Głos Makłowicza zniknął z autobusów w Krakowie. Miasto wskazuje powód

Polska

Pasażerowie krakowskich autobusów Mobilisu, które spotkać można na liniach komunikacji miejskiej, zamiast Roberta Makłowicza usłyszeli głos innego lektora zapowiadającego przystanki. - Nie zrywamy współpracy. Pana Makłowicza wciąż usłyszeć można w tramwajach MPK - uspokaja rzecznik ZTM Sebastian Kowal. Wyjaśnił też, skąd wynika nagła zmiana.

Robert Makłowicz uśmiecha się do kamery, siedząc w przytulnym wnętrzu przypominającym bar lub restaurację. Jest ubrany w szary sweter.
Facebook/Robert Makłowicz
Robert Makłowicz użyczył swojego głosu w komunikacji miejskiej w Krakowie. Można usłyszeć go nadal, ale tylko w tramwajach

Brak głosu Roberta Makłowicza zapowiadającego przystanki w autobusach Mobilisu skomentował rzecznik krakowskiego Zarządu Transportu Publicznego. Sebastian Kowal w rozmowie z Wirtualną Polską przekazał, iż współpraca ze znanym podróżnikiem i krytykiem kulinarnym nie została zerwana. - Uspokajamy fanów Roberta Makłowicza. Można go wciąż usłyszeć w tramwajach MPK - przekazał.

 

ZOBACZ: Ćwierć miliarda pszczół uciekło z transportu w USA. Władze wydały ostrzeżenie

 

Jak dodał rzecznik, "pan Robert i tak jeździ tylko tramwajami, tak przynajmniej nam mówił". - Chcemy żeby komunikaty w pojazdach krakowskiej komunikacji miejskiej były spójne i aby ten sam lektor )zapowiadał przystanki we wszystkich autobusach, zarówno MPK jak i Mobilisu - uściślił.


Sebastian Kowal wyjaśnił również, że chodzi o tego samego lektora, który był w autobusach MPK, a z którym miasto współpracuje od lat. - Chodzi o pana Damiana Galona - powiedział.

Robert Makłowicz. Kim jest i jakie ma związki z Krakowem?

Od 19 października zeszłego roku w krakowskich tramwajach i niektórych autobusach w pierwszej strefie biletowej pasażerowie mogli usłyszeć głos popularnego podróżnika kulinarnego Roberta Makłowicza. Jak informował magistrat, Zarząd Transportu Publicznego zawarł z Makłowiczem bezpłatną umowę.

 

Wybór Makłowicza na głos krakowskiego transportu miejskiego nie był przypadkowy. Urodzony w 1963 roku krytyk kulinarny pochodzi bowiem z Krakowa. Rodzina Makłowiczów ma korzenie polskie, ukraińskie, węgierskie, austriackie, a także ormiańskie. Sam Robert Makłowicz należy do Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego.

 

ZOBACZ: Robert Makłowicz apeluje o pomoc. "Kradną mój dorobek"


Wypowiedzi i charakterystyczny styl Makłowicza stały się źródłem wielu dzieł kultury, głównie remiksów lub popularnych wśród młodzieży memów, do których sam podróżnik odnosi się do nich raczej pozytywnie.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Michał Blus / wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie