Nowi zawodnicy w polskiej kadrze? Selekcjoner o "nieoczywistych nazwiskach"

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski w piłce nożnej Jan Urban zdradził w programie "Gość Wydarzeń", że rozważa dwa-trzy mniej oczywiste nazwiska, które mógłby powołać do gry w kadrze. - Jako trener przeszedłem tę ścieżkę w grupach młodzieżowych i z tego powodu uważam, że jest mi troszeczkę łatwiej wprowadzać młodego chłopaka na ten poziom profesjonalny - przekazał.
Prowadzący program "Gość Wydarzeń" Marcin Fijołek zapytał Jana Urbana o zmiany, które zamierza wprowadzić w reprezentacji. Nowy selekcjoner zastrzegł, że nie należy się spodziewać "rewolucji".
- Nie mamy zawodników, którzy byli kontuzjowani, ale już są zdrowi i wrócą do kadry. Z tymi piłkarzami, których mamy, musimy poprawić grę, poprawić naszą sytuację w tabeli - przyznał Urban.
ZOBACZ: Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski. PZPN potwierdza
Jak wskazał, zmian wymagają "detale". - Do poprawy jest atmosfera po tym wszystkim, co się wydarzyło, ale ja muszę i przede wszystkim chce usłyszeć opinię piłkarzy. Wywnioskować, co można zmienić, by zespół grał lepiej - podkreślił.
Nowi zawodnicy w polskiej kadrze? "Nieoczywiste nazwiska"
Urban zauważył też, że dotychczas polska reprezentacja grała przeważnie trójką środkowych obrońców i być może trzeba się zastanowić nad tym, czy nie należy zmienić tego systemu.
- Ale tu od razu pojawia się problem na pozycji lewego obrońcy. (...) Być może uda nam się wymyślić kogoś, żeby go przekwalifikować, żeby to zrobił, albo ci, którzy są do dyspozycji, a są tacy, rzeczywiście zagwarantują odpowiedni poziom na tej stronie - skomentował.
ZOBACZ: Jan Urban wprost o swoim poprzedniku. "Popełnił błąd"
Prowadzący zapytał również o to, czy jest szansa na "odświeżenie szatni" jakimś młodym zawodnikiem. - Oczywiście, można tak zrobić, że wpuszczamy na głęboką wodę wyselekcjonowanego jednego, czy drugiego młodego chłopaka. Natomiast nie ulega wątpliwości, że to się odbywa w zupełnie inny sposób, to jest proces, zawodnik najpierw się przyzwyczaja. Na to nie ma czasu w reprezentacji - odparł.
- Jeśli ktoś podejmuje taką decyzję, musi być w miarę pewny, że on jest w tym momencie przygotowany, że poradzi sobie z tymi wszystkimi rzeczami jak odpowiedzialność, stres. Nie jest to łatwe - dodał.
Trener przyznał jednak, że ma z tyłu głowy dwa-trzy "nieoczywiste nazwiska", które chciałby wprowadzić do kadry, jednak na razie ich nie ujawni. - Mam, bo wydaje mi się, że jako trener przeszedłem tę ścieżkę w grupach młodzieżowych i z tego powodu uważam, że jest mi troszeczkę łatwiej wprowadzać młodego chłopaka na ten poziom profesjonalny - podkreślił.
Urban przekazał również, że zamierza porozmawiać o powrocie z Robertem Lewandowskim. - Nie rozmawiałem z Robertem, ale to oczywiste, że do takiej rozmowy mówi dojść. To jest niesamowicie ważne, abyśmy poprawili atmosferę w drużynie. Bez dobrej atmosfery nawet bardzo dobrzy zawodnicy nie będą w stanie osiągnąć celu - podsumował.
Poprzednie programy do obejrzenia na polsatnews.pl.
Czytaj więcej