Makabryczne odkrycie na parkingu. Tragedia w Małopolsce
Ciało kobiety i mężczyzny znaleziono w Rabie Wyżnej w Małopolsce. Najpierw trafiono na zwłoki 45-latki, której obrażenia wskazywały na zabójstwo - ustaliła Interia. Policjanci ruszyli do poszukiwań podejrzewanego mężczyzny. Kilka godzin później znaleziono kolejne ciało, przy którym leżała broń. Na miejscu trwają czynności.

W Rabie Wyżnej w woj. małopolskim na parkingu znaleziono ciało 45-letniej kobiety. Policja otrzymała zgłoszenie w sprawie znalezienia zwłok w sobotę o godz. 5:30.
Jak ustaliła Interia w rozmowie z rzeczniczką małopolskiej policji podinsp. Katarzyną Cisło, podejrzewanym w sprawie był mąż kobiety.
Ciało kobiety na parkingu w Rabie Wyżnej. Znaleziono drugie zwłoki
Według ustaleń, stan obrażeń na ciele 45-latki wstępnie wskazywał na zabójstwo. Podinsp. Cisło podkreśliła, że na pewnym etapie działania służb przyjęły charakter obławy.
ZOBACZ: "Interwencja". Zabrali i umieścili w rodzinie zastępczej. Cztery dni później doszło do tragedii
Rzeczniczka przekazała przy tym, że ok. godz. 9:00 w odległości kilometra od zwłok kobiety znaleziono ciało poszukiwanego mężczyzny. Okazało się, że był to mąż 45-latki. Jak poinformowano, mężczyzna odebrał sobie życie.
Przy zwłokach martwego policja znalazła broń, na którą mężczyzna nie miał pozwolenia i przekazano ją do laboratorium kryminalistycznego. Podinsp. Cisło poinformowała, że znaleziona broń była możliwym narzędziem zbrodni. Na miejscu trwają czynności.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej