Wybory prezydenckie 2025. Czego nie można robić w lokalu wyborczym? Surowe konsekwencje

Trwa druga tura wyborów prezydenckich 2025. Obywatele Polski ponownie oddają głos na jednego z dwóch kandydatów ubiegających się o najważniejszy urząd w państwie. W dniu głosowania warto pamiętać, że lokale wyborcze rządzą się określonymi zasadami. Ich naruszenie może nie tylko skutkować wyproszeniem z lokalu, ale również wiązać się z odpowiedzialnością prawną.
W lokalu wyborczym obowiązuje zakaz podejmowania działań, które mogłyby zakłócić przebieg głosowania lub wpłynąć na decyzje innych wyborców. Najważniejszą zasadą jest zakaz prowadzenia jakiejkolwiek formy agitacji - zarówno słownej, jak i wizualnej. Oznacza to, że nie można rozdawać ulotek, prezentować symboli partyjnych, czy zachęcać innych do głosowania na konkretnego kandydata.
ZOBACZ: "Noc wyborcza: Polska Wybiera. Wybory Prezydenckie 2025" w Polsacie i kanałach Grupy Polsat
Ponadto, każdy wyborca otrzymuje kartę do głosowania, którą ma obowiązek wypełnić w lokalu i wrzucić do urny. Zabronione jest wynoszenie karty na zewnątrz - jest to traktowane jako przestępstwo, podobnie jak jej umyślne zniszczenie lub sfałszowanie.
Kodeks wyborczy w art. 46 precyzuje również, że osoby uzbrojone nie mają prawa wstępu do lokalu wyborczego. Obowiązuje także zakaz nieobyczajnego, wulgarnego lub prowokacyjnego zachowania - zachowania takie mogą skutkować interwencją członków komisji, a nawet policji.
Wybory prezydenckie 2025. Czy robienie zdjęć podczas głosowania jest legalne?
Coraz więcej osób chce dokumentować swój udział w wyborach, m.in. przez zdjęcie przy urnie lub selfie z kartą do głosowania. Choć prawo nie zabrania robienia zdjęć w lokalu wyborczym, decyzja o zgodzie na takie działanie należy do przewodniczącego obwodowej komisji wyborczej. To on ocenia, czy fotografia nie zakłóca porządku głosowania ani nie narusza prywatności innych osób.
ZOBACZ: Jakie kary za naruszenie ciszy wyborczej w drugiej turze wyborów 2025?
Warto wiedzieć, że fotografowanie wypełnionej karty do głosowania może zostać uznane za naruszenie tajności wyborów. Zabronione jest również robienie zdjęć komisji w trakcie pracy oraz utrwalanie danych innych wyborców.
Jakie sankcje grożą za złamanie ciszy wyborczej?
Cisza wyborcza zacząła się 24 godziny przed rozpoczęciem głosowania i trwa aż do jego zakończenia, czyli do godziny 21:00. W tym czasie zabroniona jest wszelka agitacja, również w internecie, mediach społecznościowych i na forach dyskusyjnych.
Naruszenie ciszy wyborczej może skutkować karą grzywny. Najsurowsze sankcje dotyczą publikacji wyników sondaży - zarówno przedwyborczych, jak i exit polls. Za ich rozpowszechnianie w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna od 500 tysięcy do nawet 1 miliona złotych.
ZOBACZ: Wybory prezydenckie 2025. Jaki dokument uprawnia do głosowania?
Warto pamiętać, że cisza wyborcza ma na celu zapewnienie wyborcom spokojnego namysłu nad decyzją. Jej przestrzeganie to nie tylko obowiązek, ale i element uczciwego procesu demokratycznego.
Podsumowując - udział w wyborach to obywatelski przywilej, ale także odpowiedzialność. Przestrzegając zasad obowiązujących w lokalu wyborczym i w okresie ciszy wyborczej, przyczyniamy się do sprawnego i uczciwego przebiegu głosowania.
Czytaj więcej