Sławosz Uznański-Wiśniewski na ISS. Zbada glony, które produkują tlen i drożdże piwne

Polski astronauta w czasie swojego dwutygodniowego pobytu na Międzynarodowej Stacji Kosmiczne przeprowadzi 13 eksperymentów zleconych przez polskie uczelnie i prywatne firmy sektora kosmicznego. Sławosz Uznański-Wiśniewski przetestuje w warunkach mikrograwitacji wytrzymałość mikroglonów wulkanicznych i żywotność zmodyfikowanych genetycznie drożdży ze szczyptą niesporczaka.
Sławosz Uznański-Wiśniewski to drugi, po Mirosławie Hermaszewskim Polak w kosmosie i pierwszy, który spędzi czas na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Misja obejmie około 60 badań naukowych z 31 krajów, co będzie nowym rekordem w zakresie największej liczby badań przeprowadzonych podczas misji Axiom Space.
Wśród nich 13 eksperymentów zostało zleconych przez polskie uczelnie i prywatne firmy sektora kosmicznego. Zajmie się nimi nasz rodak, który jest astronautą projektowym Europejskiej Agencji Kosmicznej.
- Nie chce tutaj nikogo faworyzować, nie mogę się doczekać, żeby wykonać każdy z tych eksperymentów - mówił Sławosz Uznański-Wiśniewski dla Polsat News.
Pierwszy Polak na ISS. "Zanim polecimy na Marsa"
IGNIS, czyli po łacinie OGIEŃ, to oficjalna nazwa polskiej misji technologiczno-naukowej na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach prywatnej misji kosmicznej Axiom 4.
Eksperyment 1:
Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej badają możliwości mikroglonów wulkanicznych. Ewa Borowska z Extremo Tchnologies poinformowała, że "są odporne na wiele ekstremalnych czynników" oraz, że nazywane są organizmami ekstremofilnymi. Zadaniem polskiego astronauty będzie sprawdzenie czy przetrwają w warunkach migrograwitacji i promieniowania kosmicznego.
- Służą nam do odzyskiwania metali chociażby z odpadów, ja zajmuję się bateriami litowo-jonowymi. To doprowadziło nas również do kolejnego pomysłu, czyli pozyskiwania surowców z regolitu marsjańskiego i księżycowego - mówiła dr inż. Weronika Urbańska z Wydziału Inżynierii Środowiskowej Politechniki Wrocławskiej.
ZOBACZ: Aleksandra Uznańska-Wiśniewska: Gdy się połączyliśmy, cała rodzina miała łzy w oczach
Glony są również organizmami zdolnymi do fotosyntezy - pochłaniają dwutlenek węgla i produkują tlen.
- Mówimy tutaj o zastosowaniu mirkoorganizmów w szeroko pojętej filtracji powietrza, które jest w pomieszczeniach, ale oczywiście w przyszłości i na zewnątrz budynków - kontynuowała Ewa Borowska.
- Właśnie po to, żeby na przykład na przyszłych misjach kosmicznych astronauci mogli przeżyć w warunkach, gdzie tlen jest wytwarzany przez mikroorganizmy - dodał Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Eksperyment 2:
Niesporczak to niespełna półmilimetrowy bezkręgowiec, który zamieszkuje całą Ziemię, od dna oceanów po szczyty Himalajów. Nie zabija go cyjanek, brak wody, czy mróz.
Dzięki współpracy Uniwersytetu Szczecińskiego, Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, gen tego niezwykle wytrzymałego stworzenia trafił... do drożdży piwnych.
- Te zwierzęta się nie starzeją, czyli wchodząc w kryptobiozę na 10 lat, po 10 latach obudzą się dokładnie w tym samym wieku - opisywał prof. Łukasz Kaczmarek z Wydziału Biologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.
ZOBACZ: Tym statkiem polski astronauta poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną
Eksperyment zakłada, że jeżeli genetycznie zmodyfikowane drożdże przeżyją na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, to w przyszłości mogą być wykorzystywane do produkcji pożywienia, a także paliwa, podczas długich podróży kosmicznych.
- Dobrze by było tego wszystkiego nie taszczyć z ziemi, lepiej by było to wyprodukować na miejscu - mówił dalej prof. Kaczmarek.
Ten projekt nosi nazwę "Zanim polecimy na Marsa".
- To marzenie, żeby zbudować habitaty na Marsie, jest coraz bliżej - zakończył.