Poddała się rytuałowi kambo. Trafiła do szpitala po utracie przytomności

Polska
Poddała się rytuałowi kambo. Trafiła do szpitala po utracie przytomności
Santiago Ron/Flickr
Poddała się rytuałowi kambo. Po kilkudziesięciu godzinach trafiła do szpitala

40-letnia kobieta trafiła do szpitala w Poznaniu po tym, jak poddała się rytuałowi kambo, polegającym na umieszczeniu pod skórą jadu amazońskiej żaby. W przeciągu 24 godzin kobieta doznała drgawek i zaczęła wymiotować, a następnie straciła przytomność. Obecnie przebywa pod opieką specjalistów.

O nietypowym zdarzeniu jako pierwsze poinformowało Radio Poznań. Rozgłośnia przekazała, że w poważnym stanie do Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei trafiła kobieta, która w sobotę przeszła niebezpieczny rytuał kambo. Polega on na umieszczeniu pod skórą jadu amazońskiej żaby.

 

ZOBACZ: Wmówiła 64-latce, że jej dom zamieszkują złe duchy. Odprawiła "rytuał" i... uciekła z pieniędzmi

 

40-latka miała zdecydować się na poddaniu się temu rytuałowi, kiedy przebywała na terenie Niemiec. Do przejścia ceremonii kambo miały ją namówić koleżanki. Choć kobieta liczyła, że jad żaby przyniesie jej pozytywne korzyści dla zdrowia, po dobie od przyjęcia niebezpiecznej substancji zaczęła wymiotować. Miała również drgawki i straciła przytomność.

40-latka przeszła rytuał kambo. Trafiła do szpitala z poważnymi objawami

Kobieta trafiła do lokalnego szpitala, skąd została przewieziona na oddział toksykologiczny Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu. Jak wskazał rzecznik placówki dr Eryk Matuszkiewicz, stan 40-latki jest poważny, ale stabilny. Wyjaśnił on, że w przypadku tej pacjentki lekarze działają objawowo.

 

- Wszystkie niepokojące objawy, które są, czy to jest pobudzenie, czy zaburzenie elektrolitowe, musimy leczyć, uzupełniać i wyrównywać i pozostaje czekać, póki ta substancja nie wyeliminuje się z naszego organizmu - opisał Matuszkiewicz w rozmowie z Radiem Poznań.

Czym jest ceremonia kambo? Lekarze przestrzegają przed tym rytuałem

Ceremonia kambo polega na umieszczeniu pod skórą jadu amazońskiej żaby. Wśród rdzennych plemion panuje przekonanie, że dzięki poddaniu się temu rytuałowi dochodzi do wzmocnienia układu odpornościowego, oczyszczenia organizmu z toksyn oraz zwalczenia stanów zapalnych. Zwolennicy rytuału kambo przekonują także, że jad żaby stanowi lekarstwo dla osób cierpiących na Alzheimera, Parkinsona oraz depresję.

 

ZOBACZ: Tajemnicza śmierć kobiety po zabiegu "Kambo". Aplikowanie wydzieliny z żaby coraz popularniejsze w Polsce

 

Nie ma jednak naukowych dowodów na to, że ceremonia kambo niesie ze sobą satysfakcjonujące efekty prozdrowotne. Dr Matuszkiewicz  przestrzega, że przyjęcie jadu amazońskiej żaby może być tragiczne w skutkach. W 2016 roku wskutek rytuału kambo zmarła 30-letnia kobieta, której podano niebezpieczną substancję podczas warsztatów zorganizowanych w Grodzisku Mazowieckim

Alicja Krause / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie