Rafał Trzaskowski mówi o "dumie". "Nie chodzi tylko o duże miasta"

Polska
Rafał Trzaskowski mówi o "dumie". "Nie chodzi tylko o duże miasta"
Polsat News
Rafał Trzaskowski w Pabianicach

- Jestem dumny z tego, że cała Polska się rozwinęła. Nie chodzi tylko o duże miasta, Warszawę, Łódź, Poznań, Kraków, Gdańsk. Tutaj chodzi o miasta takie jak Pabianice - powiedział Rafał Trzaskowski na wiecu z mieszkańcami miasta. Ostrzegł też przed swoim kontrkandydatem. Przed występem kandydata KO na prezydenta głos zabrała jednak jego małżonka.

Zobacz więcej

Rafał Trzaskowski wraz ze swoją żoną spotkał się z mieszkańcami Pabianic w woj. łódzkim. Po zakończeniu swojego przemówienia głos mieli również wyborcy, którzy mogli usiąść na przeciwko kandydata KO na prezydenta i zadać mu pytanie.

 

ZOBACZ: Trzaskowski czy Nawrocki? Najnowszy sondaż prezydencki

Trzaskowski: Jestem dumny z tego, jak rozwijają się miasta

Podczas swojego przemówienia w Pabianicach Rafał Trzaskowski wyraził zadowolenie z kierunku, w którym zmierzają średnie polskie miasta. Obiecał, że w razie zwycięstwa w II turze wyborów prezydenckich zrobi wszystko, żeby poziom życia w takich miejscowościach był jeszcze wyższy.

 

- Jestem najbardziej dumny z tego, że cała Polska się rozwinęła. Bo tu nie chodzi tylko o duże miasta, Warszawę, Łódź, Poznań, Kraków, Gdańsk, wszyscy widzimy jak te miasta się zmieniły, ale tutaj chodzi o miasta takie jak Pabianice, które się zmieniają na naszych oczach - powiedział kandydat KO.

 

ZOBACZ: "Codziennie coś nowego". Trzaskowski "przerażony" doniesieniami o Nawrockim

 

- Dzisiaj mamy szansę nie tylko dokończyć ten proces, doprowadzić do tego, że każdy w Polsce - niezależnie od tego, gdzie się urodził, gdzie mieszka - będzie miał szansę realizować te swoje marzenia. Dzisiaj stawiamy na polską przedsiębiorczość, bo dzisiaj stawiamy na polski przemysł, odbudowujemy go i wzmacniamy - mówił prezydent Warszawy.

Kandydat KO ostrzega przed Nawrockim

Kandydat KO przestrzegł przed zwycięstwem swojego kontrkandydata. Powiedział, że zwycięstwo wspieranego przez PiS Karola Nawrockiego oznacza "chaos i awanturę".

 

ZOBACZ: Viktor Orban poparł Karola Nawrockiego

 

- Alternatywą jest chaos i awantura i dobrze wiecie, że to jest dokładnie to, po co mój konkurent idzie do Pałacu Prezydenckiego, albo po to, żeby ułaskawiać swoich kolegów, albo po to, żeby psuć i niszczyć, bo nic innego nie potrafi robić - powiedział Trzaskowski.

 

- Niestety, będzie na żyletki. Bardzo was proszę, przekonujcie wszystkich, rozmawiajcie ze wszystkimi, w rodzinie, na podwórku, w pracy, rozmawiajcie i przekonujcie i naprawdę tłumaczcie, jaka jest stawka tych wyborów, bo reklamacji nie będzie - podsumował.

Małgorzata Trzaskowska: Szczególnie chcę się zwrócić do wszystkich pań

Przed wystąpieniem Rafała Trzaskowskiego do mikrofonu podeszła niespodziewanie jego żona, Małgorzata.

 

- Zanim oddam mikrofon mojemu mężowi, chciałabym bardzo wszystkich poprosić, żeby iść i zagłosować w wyborach - zaapelowała małżonka prezydenta Warszawy.

 

ZOBACZ: "Speed dating" Trzaskowskiego. Kandydat KO spotkał się z mieszkańcami Kalisza

 

- Szczególnie chcę się zwrócić do wszystkich pań. Rozmawiajcie ze swoimi chłopakami, partnerami, ojcami, braćmi. Tylko Rafał jest gwarantem naszych praw - zaapelowała.

 

Łódzki etap kampanii wyborczej Trzaskowski zakończy na spotkaniu z mieszkańcami Zgierza w Parku Miejskim. Wcześniej spotkał się m.in. z mieszkańcami gospodarstwa rolnego w Buczku koło Łasku

Mateusz Balcerek / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!