Przyjechał z "europejskiego kraju", szpiegował dla Rosji. Akcja służb w Ukrainie
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu w Kijowie byłego instruktora wojskowego podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Wojskowy pochodzi z "europejskiego kraju". Strona ukraińska nie ujawniła jednak o jakie państwo chodzi. Szpieg dostał od Rosjan m.in. instrukcje dotyczące budowy bomby w warunkach domowych.

Były instruktor wojskowy z jednego z krajów europejskich został zatrzymany w Kijowie przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Jego działalność szpiegowska została zdemaskowana przez ukraińskich agentów kontrwywiadu.
W komunikacie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy przekazano, że "na początku 2024 roku obcokrajowiec, posiadający umiejętności zawodowe w zakresie szkolenia strzeleckiego i taktycznego, przybył do naszego kraju, aby pracować jako instruktor". Po kilku miesiącach zrezygnował.
ZOBACZ: "Robią to, co my trzy lata temu". Ukraina już wyprzedziła NATO
"(...) aby uzyskać 'łatwe zarobki', zaczął oferować swoje usługi rosyjskim służbom specjalnym. W tym celu zamieszczał ogłoszenia w różnych prokremlowskich grupach internetowych" - poinformowano. Skontaktował się z nim pracownik FSB.
Wojna w Ukrainie. Rosyjski szpieg zatrzymany. Dostał instrukcje montażu bomby
Według danych ukraińskich służb agent przekazywał Rosjanom "informacje o zagranicznych instruktorach wojskowych, z którymi wcześniej miał kontakt" oraz "współrzędne ośrodków szkoleniowych".
"Aby przygotować się do wykonania kolejnych zadań, okupanci przesłali mu instrukcję wykonania domowej roboty urządzenia wybuchowego, a także współrzędne kryjówki, w której otrzymał pistolet z dwoma załadowanymi magazynkami" - poinformowano w komunikacie.
ZOBACZ: Ukraina potrzebuje fortuny. Nowy plan Trumpa, apeluje do Europy
Szpieg ma odpowiedzieć za "nieuprawnione rozpowszechnianie informacji o rozmieszczeniu Sił Zbrojnych Ukrainy lub innych utworzonych zgodnie z prawem Ukrainy formacji wojskowych, popełnione w warunkach stanu wojennego".
"Trwa dochodzenie w celu ustalenia wszystkich okoliczności przestępstwa i jego dodatkowej kwalifikacji" - przekazano. Obecnie zatrzymany przebywa w areszcie. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności oraz konfiskata mienia.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej