Atak agresywnego psa w Warszawie. Amstaff zagryzł teriera i ranił jego właścicielkę
Polska

Codzienny spacer z psem na warszawskiej Saskiej Kępie w ułamek sekundy zamienił się w horror. We wtorek doszło tam do ataku agresywnego psa na kobietę spacerującą ze swoim pupilem. W wyniku zdarzenia terier Leoś nie przeżył, a jego właścicielka odniosła liczne obrażenia.
- Dopadł Leosia bez najmniejszego ostrzeżenia. Spacerowaliśmy jak zwykle naszymi uliczkami, ulicą Walecznych i ten pies nas po prostu dopadł - stwierdziła mieszkanka warszawskiej Saskiej Kępy.
Kobieta zapewniła, że między zwierzętami nie było wcześniej żadnych interakcji, a posesja, z której wypadł amstaff nie była odpowiednio zabezpieczona.