Wyruszyli przed świtem, zdobyli szczyt głupoty. Sceny na Giewoncie

Polska
Wyruszyli przed świtem, zdobyli szczyt głupoty. Sceny na Giewoncie
Mimo zakazów, lekkomyślnych turystów w Tatrach nie brakuje

Na tatrzańskim szczycie... szczyt głupoty. Trzech turystów wdrapało się na krzyż na Giewoncie. Narażali swoje życie i łamali obowiązujące zasady. Strażnicy gór są bezsilni, niskie mandaty nie odstraszają lekkomyślnych śmiałków.

Na Giewoncie nie są zainstalowane kamery monitoringu. Jeśli jakiś nieodpowiedzialny turysta wchodzi na 17-metrowy stalowy krzyż, każdy kto to zauważy, powinien tę sytuację sfilmować lub sfotografować i zgłosić górskim służbom. Apelują o to ludzie gór.

 

ZOBACZ: Kaski dla dzieci obowiązkowe, ale nie zawsze. Projekt budzi kontrowersje

 

Właśnie takie materiały, dzięki zaangażowaniu turystów, trafiły niedawno do sieci. Zarejestrowano na nich trzech mężczyzn, którzy w niedzielę wdrapali się na krzyż. Podobno świetnie się bawili. 

Giewont. Turyści zaskoczyli brakiem wyobraźni

- Kiedyś jeden z moich wychowawców tatrzańskich powiedział, że głupi musi szybko umrzeć i cokolwiek będziesz robił, ty mu w tym nie przeszkodzisz. To jest autodestrukcja - powiedział "Wydarzeniom" przewodnik tatrzański Przemysław Sobczyk.

 

Wideo: Wyruszyli przed świtem, zdobyli szczyt głupoty. Sceny na Giewoncie

 

 

To również brak odpowiedzialności, bo jeśli ktoś spadnie, może zrobić krzywdę temu, kto stoi niżej. Miejsca pod krzyżem jest mało - wystarczy chwila, by doszło do tragedii.

 

ZOBACZ: Katastrofa małego samolotu pod Żywcem. Są ofiary


Krzyż jest nie tylko zabytkiem, wpisanym na listę w 2007 roku - również miejscem sacrum. Powstał w 1901 roku na pamiątkę rocznicy narodzin Chrystusa. Wejście na niego łamie nie tylko standardy bezpieczeństwa, ale także co najmniej kilka przepisów Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Zagrożeniem nie tylko wspinaczka. Zwierzęta są niebezpieczne

- Zdjęcia wspinających się turystów zostały wykonane około godz. szóstej rano, więc te osoby jeszcze przed świtem weszły do parku, to też trzeba potępić. Według naszych przepisów poruszamy się od świtu do zmierzchu - tłumaczył Tomasz Zając ze służby Tatrzańskiego Parku Narodowego. 

 

Noc to czas aktywności niedźwiedzi, rysi, wilków czy nietoperzy.

 

Jak dodał Zając, część zwierząt jest nastawiona na to, żeby polować. Korzystają ze szlaków turystycznych, dlatego mogą być bardziej niebezpieczne dla ludzi.

 

ZOBACZ: Tragiczny wypadek w Meksyku. Co najmniej 10 osób zginęło

 

Do stalowego krzyża prowadzi szlak z łańcuchami. Sześć lat temu, kiedy nad Giewontem rozszalała się burza, toprowcy ratowali blisko stu sześćdziesięciu turystów porażonych piorunami. Pięć osób zginęło.

 

Turyści nauczyli się sprawdzać pogodę, ale niemal każdego dnia słyszymy o takich, których nadal trzeba edukować.

jp/ml / polsatnews.pl / "Wydarzenia"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie