Koronawirus w polskich przedszkolach i szkołach. Placówki zmieniają tryb pracy

Polska
Koronawirus w polskich przedszkolach i szkołach. Placówki zmieniają tryb pracy
Pixabay/zdj. ilustracyjne
W woj. lubelskim z powodu wykrytych zakażeń SARS-CoV-2 dwie szkoły pracują w całości w systemie zdalnym

W trybie mieszanym pracuje 87 placówek oświatowych, a 45 w trybie zdalnym – poinformowało w środę Ministerstwo Edukacji Narodowej. Reszta, czyli prawie 48,4 tys. placówek, działa normalnie.

Dane zebrane od kuratorów oświaty na podstawie informacji od dyrektorów są ze środy z godziny 14.15. Zgodnie z nimi w trybie stacjonarnym pracowały 48 352 przedszkola, szkoły i inne placówki oświatowe, czyli 99,73 proc. wszystkich placówek oświatowych.

 

W trybie mieszanym, czyli z nauką prowadzoną częściowo w szkole i częściowo w domu, pracowało 87 placówek, czyli 0,18 proc. wszystkich. W trybie zdalnym funkcjonowało 45 placówek (0,09 proc. wszystkich).

 

ZOBACZ: Koronawirus dotarł do powiatu gołdapskiego. Był ostatnim wolnym od epidemii

 

 

MEN podaje, że dane dotyczą szkół i placówek, w których powiatowa inspekcja sanitarna – po szczegółowym przeanalizowaniu sytuacji – wydała zgodę na pracę szkoły w innym trybie nauki niż stacjonarny. Dzień wcześniej resort przekazał, że 58 placówek pracuje w trybie mieszanym, a 37 w zdalnym.

COVID-19 u nauczycielki 

U nauczycielki przedszkola nr 19 w Koszalinie (Zachodniopomorskie) stwierdzono we wtorek COVID-19. Miała ona kontakt z dziećmi z dwóch grup – II i V, które zostały objęte kwarantanną – poinformował w środę główny specjalista w wydziale komunikacji społecznej magistratu Grzegorz Śliżewski.

 

ZOBACZ: Jak żyć w czasie COVID-19? NFZ rozpoczęło emisję filmów edukacyjnych

 

Dodał, że kwarantanna dotyczy także pracowników przedszkola, którzy mieli kontakt z zakażoną nauczycielką. Termin izolacji rozpoczyna się w środę i potrwa do 23 września. Jak podał, przedszkole zostało zdezynfekowane i wykonano ozonowanie, by mogły do niego uczęszczać dzieci z pozostałych trzech grup przedszkolnych. Dodał, że w środę rano w placówce było ich mniej niż zazwyczaj.

 

Specjalista w wydziale komunikacji społecznej magistratu przekazał apel dyrekcji przedszkola do rodziców dzieci nieobjętych kwarantanną "o ich obserwację, a w miarę możliwości o pozostawienie w domu", a także o kontakt z przedszkolem "w przypadku stwierdzenia złego samopoczucia u dzieci". W Koszalinie w związku z wykryciem koronawirusa u jednej z uczennic Szkoły Podstawowej nr 17, w klasie, w której uczy się dziecko, wprowadzono za zgodą sanepidu od wtorku zdalne nauczanie. Objętych nim zostało także część dzieci z innej klasy, ponieważ miały one kontakt z zakażoną podczas wspólnej lekcji wychowania fizycznego.

Szkoły pod nadzorem epidemiologicznym 

Nadzorem epidemiologicznym objęte są trzy szkoły w Koszalinie: całe II Liceum Ogólnokształcącego, jedna klasa w V LO i cztery w Zespole Szkół nr 9.

 

ZOBACZ: Co trzeci Polak nie chce wysłać dzieci do szkoły

 

W Zachodniopomorskiem kwarantanną i zdalnym nauczaniem do 13 września objęte są jeszcze dwie klasy Zespołu Szkół Rolniczych CKP w Świdwinie. U dwóch uczennic pierwszej klasy technikum i szkoły branżowej potwierdzono COVID-19. Nastolatki miały zostać zakażone koronawirusem podczas wakacyjnego obozu w górach. Pojawiły się w szkole jedynie na apelu 1 września, który był zorganizowany w reżimie sanitarnym wyłącznie dla uczniów klas pierwszych. Stacjonarnych zajęć dydaktycznych nie rozpoczęły.


Od poniedziałku pracuje normlanie szkoła w Żabnicy. Szkoła Podstawowa im. ks. Barnima nie rozpoczęła tam roku szkolnego w normalnym trybie. Do 6 września nauka prowadzona była w trybie zdalnym w związku z zakażeniem koronawirusem nauczycielki i koniecznością objęcia kwarantanną pracowników szkoły.

Koronawirus u katechetki i księży

Powiatowy Zespół Szkół w Łopusznie (Świętokrzyskie) od środy pracuje zdalnie. U trzech osób (katechetki i dwóch księży) stwierdzono zarażenie koronawirusem.

 

ZOBACZ: Koronawirus w zakonie. Zakażonych prawie 40 sióstr


We wtorek badania wykazały, że katechetka ucząca w Powiatowym Zespole Szkół w Łopusznie (powiat kielecki) jest zarażona koronawirusem. - Katechetka nie miała jednak bezpośredniego kontaktu z uczniami i nauczycielami, więc wtedy jeszcze nie było potrzeby wprowadzania nauczania zdalnego. Niestety, dzień później pozytywny wynik badań miało dwóch księży uczących w placówce. Tu już ten kontrakt bezpośredni z uczniami, nauczycielami i dyrekcją szkoły był – powiedział wicestarosta kielecki Tomasz Pleban.

Nauczanie zdalne

Sanepid w porozumieniu z dyrekcją szkoły podjął decyzję o wprowadzeniu w placówce nauczania zdalnego. - To nauczanie rozpoczęło się dzisiaj (w środę – red.). Nauczyciele i uczniowie pozostali w domach. Powiatowy sanepid prowadzi działania, aby ustalić osoby, które miały bezpośredni kontakt z księżmi. Zostaną one wtedy prawdopodobnie skierowane na kwarantannę. Na kwarantannie jest już dyrektorka szkoły - podkreślił wicestarosta kielecki.

 

ZOBACZ: Nauczanie zdalne, dezynfekcja, krótsze lekcje. Minister edukacji o początku roku

 

Na razie nauka zdalna w szkole Łopusznie prowadzona będzie do 14 września. - Ona nie musi zostać przedłużona. Jeśli okaże się, że sytuacja jest opanowana, uczniowie wrócą do szkoły – zaznaczył Pleban. Dodał, że to jedyny taki przypadek w powiecie kieleckim. Pozostałe szkoły pracują normalnie.

Zakażenie u jednego z uczniów

U jednego z uczniów drugiej klasy Zespołu Szkół Mechanicznych w Opolu testy wykazały obecność koronawirusa - poinformowała w środę Katarzyna Oborska-Marciniak z opolskiego ratusza. Na kwarantannę wysłano 33 uczniów oraz 6 nauczycieli.

 

ZOBACZ: Koronawirus u uczennic technikum. Dwie klasy na kwarantannie


Jak poinformowała rzecznik opolskiego ratusza, zakażony uczeń uczęszcza do drugiej klasy technikum w Zespole Szkół Mechanicznych w Opolu. Po uzgodnieniach z sanepidem podjęto decyzję o wysłaniu na kwarantannę 33 uczniów i 6 nauczycieli mogących mieć kontakt z zakażonym.

Pierwszy przypadek w opolskiej szkole

- Osoba zakażona pochodzi z Dobrzenia Wielkiego, zdaniem sanepidu zakaziła się lokalnie. Po uzgodnieniach z sanepidem, na kwarantannę zdecydowano się wysłać 33 uczniów oraz sześciu nauczycieli, którzy prowadzili zajęcia tej klasy w piątek, 4 września. Izolacji domowej, która potrwa do 14 września, poddane zostały także ich rodziny. Uczeń od poniedziałku nie brał udziału w zajęciach, dlatego na tę chwilę zdaniem służb nie ma potrzeby wyłączania większej liczby klas i nauczycieli - poinformowała rzecznik.

 

ZOBACZ: Fałszywie pozytywne testy na koronawirusa? Część z nich wykrywa martwy patogen


Według ratusza, dyrekcja szkoły przygotowuje koncepcję zdalnego nauczania zarówno dla uczniów, jak i pedagogów. Służby sanitarne w najbliższym czasie przeprowadzą badania wśród osób z innych szkół, którzy również mogli mieć kontakt z zakażonym uczniem. Jest to pierwszy i na tę chwilę jedyny potwierdzony przypadek COVID-19 w szkołach w Opolu. Sanepid zaznacza jednak, że te dane szybko mogą ulec zmianie.


Wcześniej z powodu możliwości zakażenia koronawirusem kwarantannie poddano uczniów klas czwartych ze szkoły podstawowej w Dobrzeniu Wielkim. Na naukę zdalną wysłano także uczniów dwóch klas szkół w Nysie: Liceum Carolinum i Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych.

Nauka w formie hybrydowej

U jednego z uczniów Szkoły Podstawowej nr 10 w Jeleniej Górze potwierdzono zakażenie koronawirusem. W związku z tym nauka w placówce odbywa się częściowo zdalnie.

 

- Potwierdzony został pierwszy przypadek zachorowania ucznia naszej szkoły na COVID-19 – przekazał dyrektor szkoły Paweł Domagała. Uczeń został przebadany po tym, gdy zakażenie stwierdzono u jego ojca.

 

ZOBACZ: Wtargnął do szkoły i kazał uczniom zdejmować maseczki


Na podstawie rozporządzenia MEN dyrekcja szkoły zdecydowała o wprowadzeniu kształcenia w formie hybrydowej. - Wobec powyższego zajęcia w klasie 1a będą realizowane z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. Dla pozostałych uczniów nauka w szkole prowadzona jest w trybie stacjonarnym – przekazał Domagała.

Kwaranntana na 10 dni

Jak poinformowano w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jeleniej Górze, wszystkie dzieci z klasy, do której uczęszczał zakażony uczeń, a także ich rodziny trafiły na 10-dniową kwarantannę. "Rodzice zostali poinformowani, że w przypadku zaobserwowania u siebie lub dziecka objawów chorobowych mają zgłosić się do nas albo bezpośrednio do lekarza i wówczas będą podejmowane indywidualne działania" – podał sanepid.

 

ZOBACZ: Krótsza kwarantanna dla powracających do Polski


Sanepid poinformował też, że drugie dziecko z tej rodziny, które chodziło do żłobka, zostało już przebadane i ma wynik ujemny. Dzieci w żłobku i nauczyciele byli objęci dwudniową kwarantanną do momentu uzyskania wyniku testu. Żłobek działa już normalnie, a dziecko przebywa na kwarantannie z rodzicami.

Zgoda na zdalne nauczanie

W związku z wykryciem SARS-CoV-2 u uczniów lub pracowników do środy sanepid wydał 10 pozytywnych opinii umożliwiających dyrektorom szkół z woj. pomorskiego wprowadzenie w placówkach zdalnego nauczania. Pięć kolejnych wniosków jest rozpatrywanych. Informację o aktualnej sytuacji w pomorskiej oświacie, związaną z epidemią, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna (WSSE) w Gdańsku podała w środę po południu na swojej stronie internetowej.

 

ZOBACZ: Koronawirus w pociągu Warszawa-Lublin. Sanepid szuka pasażerów


Z zamieszczonego tam komunikatu wynika, że od 1 września do środy powiatowe stacje sanepidu wydały 10 pozytywnych opinii w odpowiedzi na wnioski dyrektorów szkół chcących wprowadzić w placówkach zdalne nauczanie. Trzy opinie dotyczyły placówek z Gdańska, po dwie wydano szkołom z Gdyni i z powiatu bytowskiego. Opinie takie otrzymały też pojedyncze szkoły z powiatów: kościerskiego, kartuskiego i z wejherowskiego.

77 wniosków ws. zmiany trybu nauczania

WSSE poinformowała też w środę, że w sumie do służb sanitarnych trafiło 77 wniosków od dyrektorów szkół z województwa pomorskiego dotyczących zmiany trybu nauczania w związku z pojawieniem się w placówkach zakażeń SARS-CoV-2. "62 wnioski rozpatrzono negatywnie, zaś 5 wniosków jest w trakcie rozpatrywania” – podała w środę WSSE.


Sanepid poinformował też, że w regionie potwierdzono zakażenie koronawirusem 48 uczniów i 15 nauczycieli. Na kwarantannie przybywa 618 uczniów i 118 nauczycieli.

 

ZOBACZ: Nowy rok szkolny. Czego obawiają się nauczyciele?


Sanepid nie informuje, w jakich konkretnie szkołach wprowadzono nauczanie zdalne. Z informacji udostępnionych przez lokalne samorządy wynika, że są to m.in. VI Liceum Ogólnokształcące w Gdyni, Szkoła Podstawowa nr 59 i przyszpitalna Szkoła Podstawowa nr 10 w Gdańsku, I Liceum Ogólnokształcące w Kościerzynie i Szkoła Podstawowa w Kiełpinie.

2 zdalnie, 6 w systemie hybrydowym

W woj. lubelskim z powodu wykrytych zakażeń SARS-CoV-2 dwie szkoły pracują w całości w systemie zdalnym, a sześć w systemie hybrydowym. 30 nauczycieli z powiatu puławskiego – badanych przez lekarza zakażonego koronawirusem – jest na kwarantannie.
Woj. lubleskie: 2 zdalnie i 6 w systemie hybrydowym


Lubelski kurator oświaty Teresa Misiuk powiedziała w środę, że w formie zdalnej w całości pracują Zespół Szkół Zawodowych w Dęblinie i Zespół Szkół nr 3 w Łukowie.

 

ZOBACZ: Ksiądz zakażony koronawirusem. Cztery klasy podstawówki na kwarantannie


Sześć szkół w województwie pracuje w systemie hybrydowym – część uczniów np. jedna klasa lub kilka klas, ma nauczanie zdalne, a pozostali przychodzą do szkoły i uczą się w systemie stacjonarnym. Tak funkcjonują: Szkoła Podstawowa im. św. Wincentego Pallottiego w Lublinie, I LO w Łukowie, II LO w Lublinie, Zespól Szkół w Horodle, Zespół Szkół w Ulan Majoracie i Szkoła Podstawowa nr 1 w Łukowie. Jak zaznaczyła kurator, dwa lubelskie licea czekają jeszcze na opinię sanepidu i po jej uzyskaniu podejmą decyzję o formie kształcenia.

Nauczyciele na kwarantannie

Około 30 nauczycieli z powiatu puławskiego objęto kwarantanną po tym, jak okazało się, że lekarz, do którego zgłosili się na badania okresowe, jest zakażony koronawirusem. Rzecznik prasowy wojewódzkiej stacji sanepidu w Lublinie Magdalena Smolińska-Kornas powiedziała , że u osób objętych kwarantanną (która potrwa do czwartku) nie wystąpiły dotychczas żadne objawy wskazujące na zakażenie, a wizyta u lekarza odbyła się z zachowaniem wszystkich zabezpieczeń przed zakażeniem.

 

ZOBACZ: Płuca zniszczone przez COVID-19. "Wszyscy myśleli, że to wątroba" [WIDEO]


Wyjaśniła, że nie było przesłanek, aby wprowadzać do szkół, w których uczą ci nauczyciele, zdalnej formy nauczania, bo nie stwierdzono zakażenia wśród nauczycieli lub uczniów, a kontakt z osobą zakażoną miał miejsce poza szkołą. Z 30 nauczycieli skierowanych na kwarantannę 20 to nauczyciele z Zespołu Szkół Technicznych w Puławach. Kurator poinformowała, że szkoła ta pracuje w systemie stacjonarnym, a dyrekcja zorganizowała zastępstwa.

 

ms/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie