Tusk o ministrach powołanych przez Morawieckiego: Biedactwa

Polska Aleksandra Boryń / sgo / Polsatnews.pl
Tusk o ministrach powołanych przez Morawieckiego: Biedactwa
Polsat News

W poniedziałek nowy rząd utworzony przez premiera Mateusza Morawieckiego został zaprzysiężony. Donald Tusk skomentował powołanie nowych ministrów. - Biedactwa, mówię serio. Powiedział również, co sądzi o liczbie kobiet na czele resortów.

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda zaprzysiągł nowy rząd Mateusza Morawieckiego, utworzony po wyborach parlamentarnych w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym. W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, PiS zdobyło 194 mandaty, co nie dało większości co najmniej 231 posłów, dlatego w przypadku nieuzyskania wotum zaufania w Sejmie misja rządu Morawieckiego zakończy się po dwóch tygodniach.

 

Tusk, który jest kandydatem koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy na premiera, przyznał, że poniedziałkowe uroczystości w Pałacu Prezydenckim budziły współczucie. 

 

- To nie jest łatwa sytuacja dla tych, którzy uczestniczą w tego rodzaju przedsięwzięciach, to takie trochę biedactwa były. Mówię serio, raczej budziło to współczucie, no bo wszyscy wiedzą, w jakiej grze uczestniczą i musieli zbiorowo poudawać - powiedział lider PO Donald Tusk. komentując przebieg uroczystości powołania rządu. - To na pewno nie było przyjemne zadanie - dodał. 

Tusk o kobietach w rządzie PiS

Pytany o skład nowego rządu, w którym kobiety stanowią ponad połowę członków, Tusk odparł, że "nie zasługują już na dodatkowe złośliwości". - Prezes Kaczyński wystarczająco upokarza swoich współpracowników w tym spektaklu - stwierdził. 

 

- Wszyscy wiemy, że przynajmniej mają wynagrodzenie za te dwa tygodnie. Dość wysokie i być może to osłodzi im tę sytuację. Płacą wysoką reputacyjną cenę, ale zdaje się, że wiedzą za co - dodał. 

 

Polityk przyznał również, że miał nadzieję na "przekazanie władzy, tym, którzy wygrali wybory zgodnie z wysokimi standardami". Dodał, że zarówno on jak i inni politycy opozycji "każdego dnia otrzymują sygnały, że ktoś zagarnął ileś kasy, bo ma jeszcze czas albo obsadził jakieś stanowiska". 

 

ZOBACZ: Elektrownia jądrowa w Koninie. Donald Tusk w kampanii obiecywał kontynuację inwestycji

 

Zadeklarował, że "nowy rząd będzie przestrzegał możliwie wysokich standardów prawnych", dlatego też będzie "niezwykle precyzyjnie i bezwzględnie stosował prawo wobec tych, którzy dzisiaj go nadużywają". Pytany o nowy rząd stworzony przez opozycję przekazał, że wszystko jest już ustalone. 

 

- Jesteśmy gotowi w każdym szczególe do przedstawienia i składu rządu i nie tylko na poziomie ministrów, ale i poniżej. A także programu rządu, pierwszych 100 dni i perspektywy strategicznej, ale musimy spokojnie i z cierpliwością poczekać, aż misja nowego rządu i starego premiera się wypełni - przekazał Tusk.

Skład nowego rządu 

W skład nowego rządu Mateusza Morawieckiego weszło 13 nowych ministrów, a dwóch "zmieniło resorty". Pełny skład nowej Rady Ministrów premiera Mateusza Morawieckiego przedstawił w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller.

 

Wśród zaprzysiężonych ministrów brakuje szefa resortu cyfryzacji, ponieważ ministerstwo ma być przypisane do ministerstwa rozwoju i technologii. Podobnie jak dział UE do ministerstwa spraw zagranicznych.

 

Jedynym resortem, w którym nie zaszły zmiany jest MON. Mariusz Błaszczak pełni urząd od 2018 r. i pierwszego rządu Mateusza Morawieckiego. Zastąpił wówczas Antoniego Macierewicza. Utrzymanie resortu przez Błaszczaka jest zaskoczeniem, ponieważ jeszcze w sobotę na antenie Polskiego Radia 24 deklarował, że nie znajdzie się w nowym rządzie.

 

- Jestem politykiem z pierwszego szeregu PiS, a nowy rząd ma być skonstruowany trochę inaczej. To nie będą politycy z pierwszego szeregu, taki jest pomysł polityczny - zapewniał.

 

ZOBACZ: Gdzie jest minister cyfryzacji? W nowym rządzie go nie ma!

 

Z tytułem minister nie żegna się również Marlena Maląg. Była szefowa resortu rodziny i polityki społecznej została minister rozwoju i technologii. Ministerstwo zmienił również Szymon Szynkowski vel Sęk. Dotychczasowy minister ds. Unii Europejskiej, w nowym rzadzie stanie na czele polskiej dyplomacji, jako minister spraw zagranicznych.

Awansowali wiceministrów

Awans w ramach tego samego resortu zaliczył Paweł Szefernaker. Dotychczasowy wiceminister spraw wewnętrznych i administracji został ministrem. W 2015 r. kierował internetową częścią kampanii Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich.

 

Zmiany objęły też Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Tekę obejmie sekretarz stanu w tym samym resorcie Małgorzata Jarosińska-Jedynak, która pełniła tę samą funkcję w latach 2019-2020. 

 

W Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę zastąpi inny polityk Suwerennej Polski - Marcin Warchoł. W latach 2006-2007 był asystentem Ziobry w ministerstwie sprawiedliwości. Z kolei od 2015 r. pełnił funkcję podsekretarza, a od 2019 r. sekretarza stanu. 

 

ZOBACZ: Zaprzysiężenie nowego rządu. Andrzej Duda: Dopełniamy politycznego i historycznego zwyczaju

 

Wiceminister, która została minister jest również Anna Gembicka. Funkcję sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi pełniła od 2020 r. Dotychczasowa sekretarz stanu i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Anna Łukaszewska-Trzeciakowska stanie na czele Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Była Prezesem Zarządów Baltic Power i ORLEN Neptun, gdzie odpowiadała za rozwój polskich oraz zagranicznych projektów morskiej energetyki wiatrowej.

 

Po Marlenie Maląg MRiPS przejęła Dorota Bojemska - działaczka społeczna, od 2019 r. przewodnicząca Rady Rodziny przy resorcie. Jacka Sasina w resorcie aktywów państwowych zastąpiła Marzena Małek - dotychczasowa dyrektor generalna w ministerstwie. Krzysztof Szczucki został nowym ministrem edukacji i nauki. W latach 2022-2023 był prezesem Rządowego Centrum Legislacyjnego. 

 

Dominika Chorosińska została nową minister kultury. Jako aktorka grała na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu. Filmowy debiut nastąpił w 1999 r. Największą rozpoznawalność przyniosła jej rola Ewy Nowickiej w serialu "M jak Miłość".  Andrzej Kosztowniak objął ministerstwo finansów. Na stanowisko ministra infrastruktury został zaprzysiężony Alvin Gajadhur. Od 2002 r. pełnił służbę w ramach Inspekcji Transportu Drogowego, a do 2016 r. był rzecznikiem prasowym tej instytucji. 

 

Nowym ministrem sportu została Danuta Dmowska-Andrzejuk, która pełniła tę funkcję w drugim rządzie Mateusza Morawieckiego w latach 2019-2020. Dmowska-Andrzejuk to szpadzistka, była mistrzyni Europy (2010 r., drużynowo w Lipsku) i świata (2005 r. indywidualnie w Lipsku). Ewa Krajewska objęła resort zdrowia. Od 2021 r. była Głównym Inspektorem Farmaceutycznym. 

Ministrowie bez resortów. Zmiany w KPRM

Zmiany obejmą również Kancelarię Premiera - jej szefową, w randze ministra została Izabela Antos. W Kancelarii pracowała od 2018 r., a od 2021 r. pełniła funkcję podsekretarz stanu i zastępcy szefa KPRM.

 

Ministrem-członkiem Rady Ministrów zostanie Jacek Ozdoba. Polityk Suwerennej Polski dotychczas był sekretarzem stanu w ministerstwie klimatu i środowiska. W poselskich ławach zasiada od 2019 r.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie