Orkan Eunice. 20 tys. zdarzeń i 180 tys. zgłoszeń w związku z silnym wiatrem. Cztery ofiary

Polska
Orkan Eunice. 20 tys. zdarzeń i 180 tys. zgłoszeń w związku z silnym wiatrem. Cztery ofiary
Piotr Molecki/East News
Topola przewróciła się na parking samochodowy w rejonie skrzyżowania ul. Puławskiej, al. Niepodległości i Alei Wilanowskiej w Warszawie

Od północy do godz. 16 przyjęto rekordowe 180 tys. zgłoszeń na linię alarmową 112, a straż pożarna w całym kraju odnotowała ponad 23,5 tys. zdarzeń. "To rekord, jeśli chodzi o funkcjonowanie Państwowej Straży Pożarnej" - podał wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. W wyniku silnych wiatrów są cztery ofiary śmiertelne, sześć osób zostało rannych. Bez prądu było 1,2 mln gospodarstw domowych.

Według danych przekazanych przez brygadiera Karola Kierzkowskiego w sobotę od północy do godziny 12 straż pożarna otrzymała 12 807 zgłoszeń związanych z silnym wiatrem. - Najwięcej w woj. wielkopolskim (2137), zachodniopomorskim (2083), mazowieckim (2018) i kujawsko-pomorskim (1675) - podał strażak. Później ta liczba jeszcze wzrosła.

 

O godz. 14 liczba gospodarstw bez prądu wzrosła do 1 miliona 144 tys. - Najwięcej jest w województwie wielkopolskim - 218 tysięcy - przekazał wicedyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak. Wieczorem było to już ponad 1,2 mln odbiorców.

 

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podało ok. godz. 22:00, że według stanu na godz. 21 ponad 524 tys. odbiorców pozostawało bez prądu

 

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podało także na Twitterze, że w wyniku przejścia przez Polskę orkanu Eunice uszkodzonych zostało 2600 budynków. Łączna liczba interwencji Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych wyniosła 23 526.

 

Cztery ofiary śmiertelne

Brygadier poinformował również, że wśród ofiar śmiertelnych jest strażak z OSP. W dwóch przypadkach śmiertelnych drzewo przewróciło się na samochód .

 

- Do tragicznych wypadków doszło na terenie woj. wielkopolskiego w miejscowości Babi Dwór oraz woj. lubelskiego w miejscowości Międzyrzec Polski. W obu przypadkach na samochód spadło drzewo - powiedział Karol Kierzkowski.

 

W jednym przypadku w sobotę przed godz. 9 na drodze krajowej nr 11 w Babim Dworze w powiecie złotowskim (woj. wielkopolskie) na jadący samochód przewróciło się drzewo. Jadąca autem osoba zmarła, mimo udzielonej jej pomocy medycznej.

 

ZOBACZ: Silny wiatr w Polsce. Orkan Eunice. Blisko milion mieszkańców bez prądu, drzewa blokują drogi

 

Do kolejnego śmiertelnego zdarzenia doszło w woj. lubelskim (pow. Bialski), w miejscowości Międzyrzec Podlaski. - Na drodze lokalnej, na skutek wiatru drzewo przewróciło się na samochód w wyniku czego jedna osoba zginęła - podał brygadier Karol Kierzkowski.

 

Do dwóch tragicznych zdarzeń doszło na Mazowszu: w Otwocku, przy ul. Mostowej konar spadł na przechodzącego mężczyznę. W Sulejowie w pow. wołomińskim drzewo przygniotło przechodnia.

 

Sześć osób zostało w całej Polsce rannych.

Śląskie: blokada lotniska w Pyrzowicach

Z powodu silnego wiatru port lotniczy Katowice w sobotę przed południem na kilka godzin musiał wstrzymać naziemną obsługę samolotów. Pasażerowie sześciu maszyn, które w tym czasie wylądowały, musieli czekać na możliwość ich opuszczenia, a kolejni pasażerowie czekali na odprawę.

 

Rzecznik lotniska Piotr Adamczyk wyjaśnił, że wstrzymanie obsługi naziemnej w sytuacji, gdy prędkość wiatru przekracza 40 węzłów (ok. 75 km na godzinę) jest obowiązkiem wynikającym z przepisów lotniczych. W takiej sytuacji - choć samoloty mogą bezpiecznie lądować - nie można m.in. podstawiać do nich schodów oraz załadowywać lub wyładowywać bagaży.

 

ZOBACZ: Awaria numeru 112. W całej Polsce problemy z wezwaniem pomocy

 

- Właśnie z taką sytuacją mieliśmy do czynienia. Około 12:30, gdy prędkość wiatru osłabła, możliwe było wznowienie obsługi naziemnej. Wszystkie służby dokładają starań, by jak najszybciej rozładować zatory. Czynne są wszystkie stanowiska odprawy - powiedział rzecznik Katowice Airport.

 

Sytuację dodatkowo skomplikował fakt, że na sześć samolotów, które wylądowały w okresie wstrzymania obsługi naziemnej, pięć przyleciało spoza strefy Schengen. Pasażerów dotyczą wówczas bardziej czasochłonne procedury sanitarne związane z koronawirusem, co wydłuża obsługę po przylocie. Natomiast na przygotowanie samolotów i odprawę w terminalu czekali kolejni pasażerowie.

 

W sobotę do godz. 18:00 w woj. śląskim obowiązuje ostrzeżenie meteorologiczne drugiego stopnia przed silnym wiatrem z południowego zachodu i zachodu o średniej prędkości od 40 do 50 km na godzinę, w porywach do 100 km.

Pomorskie: wiatrołom zablokował dk21 między Słupskiem a Miastkiem

Dwa przewrócone drzewa w wyniku silnego wiatru zablokowały w sobotę drogę krajową nr 21 między Słupskiem a Miastkiem (Pomorskie). Nikt nie został poszkodowany.

 

ZOBACZ: Wichury nad Polską. Rządowe Centrum Bezpieczeństwo rozsyła ostrzeżenia przed silnym wiatrem.

 

Dyżurny Wojciech Zieliński z Punktu Informacji Drogowej gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował, że utrudnienie w ruchu może potrwać ok. godziny.

 

Małopolskie: 269 interwencji straży, m. in. zerwany dach

Małopolscy strażacy interweniowali w sobotę w związku z m.in. zerwanym dachem z budynku gospodarczego w Szlachtowej w pow. nowotarskim. Łącznie – jak przekazał rzecznik małopolskiej PSP - drużyny od północy wyjeżdżały do 269 zdarzeń w całym województwie.

 

Rzecznik małopolskiej PSP Sebastian Woźniak poinformował, że najwięcej zgłoszeń związanych z porywistym wiatrem było z Krakowa – 92. Sporo interwencji strażacy mieli także w powiatach oświęcimskim (26) i wadowickim (22), a także w Tarnowie (20). W zdarzeniach tych nikt nie ucierpiał.

 

Odnotowano jeden zerwany dach z budynku gospodarczego w miejscowości Szlachtowa pow. nowotarskim. W sumie wiatr uszkodził dachy na 19 budynkach w Oświęcimiu, Wadowicach, Wieliczce, Suchej Beskidzkiej, Bochni, Miechowie i Myślenicach.

Pomorskie: połamane drzewa i uszkodzenia dachów w wyniku silnego wiatru

Połamane drzewa, naderwane dachy budynków mieszkalnych i gospodarczych oraz garaży - do takich zdarzeń w sobotę wzywani są strażacy w Pomorskiem - podał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku bryg. Łukasz Płusa.

Nikt nie został poszkodowany.

 

Od północy do południa w sobotę pomorscy strażacy zanotowali 735 zdarzeń w związku z silnym wiatrem. Najwięcej interwencji - 109 - miało miejsce w powiecie słupskim, w starogardzkim - 60, kwidzyńskim - 58.

 

- Cały czas napływają nowe zgłoszenia - zaznaczył rzecznik pomorskiej straży pożarnej.

 

Zamknięty wskutek porywistego wiatru Cmentarz Garnizonowy w GdańskuPAP/Adam Warżawa
Zamknięty wskutek porywistego wiatru Cmentarz Garnizonowy w Gdańsku

Świętokrzyskie: około 24 tys. gospodarstw bez prądu

Około 24 tys. gospodarstw domowych pozostaje bez prądu w województwie świętokrzyskim w związku z awariami linii energetycznych wywołanymi wichurami – poinformowała PAP Ewa Wiatr z PGE Dystrybucja w Skarżysku-Kamiennej.

 

Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie skarżyskim. - Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Wszystkie ekipy pogotowia energetycznego pracują w terenie, starając się usunąć powstałe awarie – powiedziała Ewa Wiatr z PGE Dystrybucja w Skarżysku-Kamiennej.

 

ZOBACZ: Świętokrzyskie. Tragiczny pożar w Bębnowie. Znaleziono częściowo zwęglone ciało

 

- Główną przyczyną ograniczeń w dostawach energii są uszkodzenia linii średniego napięcia przez przewracające się na nie drzewa i konary drzew. Nie mamy informacji o trwałych uszkodzeniach słupów energetycznych, co wiązałoby się z długotrwałymi naprawami – zaznaczyła.

 

Świętokrzyska straż pożarna interweniowała w sobotę około 120 razy. Oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa powiedział, że najwięcej interwencji zanotowano w powiatach: kieleckim, koneckim, jędrzejowskim i starachowickim. Większość wyjazdów ratowników dotyczyła powalonych drzew, które blokowały przejazd na drogach lokalnych lub zagrażały bezpieczeństwu ludzi. 25 interwencji było związanych z uszkodzeniami budynków.

 

Zachodniopomorskie: sześć linii kolejowych nieprzejezdnych

Sześć linii kolejowych w woj. zachodniopomorskim jest nieprzejezdnych. Powodem są drzewa powalone na tory przez silny wiatr – poinformowały w sobotę PKP PLK.

 

- Wszędzie służby techniczne są już na torach i pracują, by usuwać skutki tych wichur. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć ile to potrwa, ponieważ sytuacja jest bardzo dynamiczna. Służby są w stanie gotowości, reagujemy najszybciej, jak to jest możliwe – powiedział rzecznik prasowy PKP PLK Bartosz Pietrzykowski.

 

Utrudnienia występują na liniach: Słupsk-Stargard, Koszalin-Kołobrzeg, Białogard-Kołobrzeg, Chojna-Gryfino, Piła-Stargard, Szczecinek-Runowo Pomorskie. 

Beskidy: Silny wiatr w górach. Warunki turystyczne są trudne

- Silny wiatr w Beskidach szczególnie odczuwalny jest powyżej granicy lasu. Trzeba bardzo uważać wędrując. (…) Temperatura w sobotę rano wynosiła w Szczyrku 6 st. C, na Leskowcu 2 st., na Markowych Szczawinach 0 st., a na Hali Miziowej -2 st. W górach było słonecznie. Śniegu leży od 10 cm w Szczyrku przez 70 cm na Klimczoku, 75 cm na Hali Miziowej do 125 cm na Markowych Szczawinach – powiedział ratownik dyżurny.

 

W Beskidach zamknięty jest szlak żółty, tzw. Perć Akademików. Służy on tylko do podchodzenia na Babią Górę.

 

ZOBACZ: Tatry słowackie. Lawina śnieżna zasypała dwóch skialpinistów. Jeden nie żyje

 

Na Babiej Górze obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, co oznacza, że jest umiarkowane. Występuje na bardzo stromych stokach, w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu przez wiatr, czyli w żlebach, kotłach i zagłębienia terenu, a także za przełamaniami terenu. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach.

 

Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę muszą się ubrać adekwatnie do pory roku. Niezbędne są buty odpowiednie do wędrówki po górach i raki lub przynajmniej raczki. Warto zaopatrzyć się w kijki, które pomogą zachować równowagę. Należy mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek" i powerbank, a także termos z ciepłą herbatą.

 

GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. 

Ponad 10 tys. odbiorców bez prądu w woj. warmińsko-mazurskim

W wyniku awarii spowodowanych silnym wiatrem ok. 10,5 tys. odbiorców pozostaje w sobotę na Warmii i Mazurach bez prądu. Najwięcej awarii jest we wschodniej części regionu - podały w sobotę służby wojewody warmińsko-mazurskiego.

 

Jak poinformował rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego Krzysztof Guzek, najwięcej, bo 202 wyłączonych stacji jest w części mazurskiej regionu. W rejonie Gołdapi, Olecka, Pisza bez prądu pozostaje 4 tys. 414 odbiorców.

 

ZOBACZ: Lubelskie. 17-latek podejrzany o usiłowanie zabójstwa niepełnosprawnej ciotki. Miał ją razić prądem

 

W okolicach Lidzbarka i Działdowa wyłączonych jest ok. 100 stacji i prądu nie ma ponad 3 tys. odbiorców.

 

W rejonie Olsztyna, Ostródy, Kętrzyna i Iławy wyłączonych jest 121 stacji, prądu nie ma tam ponad 3 tys. odbiorców. W okolicach Elbląga bez prądu pozostaje 76 odbiorców; wyłączonych jest 10 stacji.

 

Usuwanie zniszczeń po przejściu trąby powietrznej w Sośnicy (pow. pleszewski) w południowej WielkopolscePAP/Tomasz Wojtasik
Usuwanie zniszczeń po przejściu trąby powietrznej w Sośnicy (pow. pleszewski) w południowej Wielkopolsce

Pomorskie: około 17 tys. gospodarstw domowych bez prądu

Ok. 17 tysięcy odbiorców w województwie pomorskim pozbawionych jest w sobotę energii elektrycznej w wyniku awarii wywołanych silnym wiatrem - poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku. We wsi Mierzeszyn wiatr uszkodził dach szkoły.

 

- Liczba gospodarstw domowych, które nie mają prądu jest zmienna, bo cały czas wieje silny wiatr - podkreślił dyżurny WCZK w Gdańsku Jerzy Jakubowski.

 

ZOBACZ: Warszawa. Zamknięty Las Kabacki. Poważne zagrożenie dla odwiedzających po wichurze

 

Najwięcej - 328 - uszkodzonych stacji średniego napięcia jest w powiecie starogardzkim. Dużo stacji wyłączonych jest też w powiatach bytowskim, słupskim, lęborskim i kartuskim.

 

Ogółem, w wyniku silnego wiatru awarii uległy w Pomorskiem 733 stacje średniego napięcia.

 

Od godz. 21. w piątek strażacy interweniowali 126 razy. Głównie było to usuwanie wiatrołomów. Silny wiatr uszkodził dach szkoły w miejscowości Mierzeszyn, w gminie Trąbki Wielkie. Nikt nie został poszkodowany.

Kujawsko-pomorskie: wichura przewróciła samochód i powaliła wiele drzew

Na dk 10 w Gajtowie koło Torunia kierowca samochodu ciężarowego chcąc uniknąć uderzenia w drzewo, które przewróciło się na część drogi zjechał z jezdni i uderzył w stojące drzewo. Poszkodowanego z zakleszczonego pojazdu uwolnili strażacy.

 

Z kolei na A1 w Dąbrówce koło Grudziądza silny podmuch wiatru przewrócił samochód dostawczy. Nikt nie doznał obrażeń.

 

ZOBACZ: Warszawa. Niemowlę wypadło z wózka, gdy kierowca autobusu ostro zahamował

 

"Od godziny 22 w piątek do godziny 7 rano przyjęliśmy około 300 zgłoszeń o szkodach wyrządzonych przez silne wiatry. Głównie są to zdarzenia dotyczące powalonych drzew i połamanych konarów leżących na drogach i podwórzach. Około 40 interwencji było związanych z uszkodzonymi dachami domów, budynków gospodarczych i produkcyjnych" - powiedział dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

 

Najczęściej strażacy interweniowali w powiatach: toruńskim - 45, żnińskim - 30 i inowrocławskim - 26 razy.

 

W woj. kujawsko-pomorskim w sobotę do godziny 19 obowiązuje ostrzeżenie IMGW trzeciego stopnia o silnym wietrze. Synoptycy przewidują silny wiatr o średniej prędkości 30 km/h do 40 km/h, w porywach do 80 km/h, z południa, szybko wzrastający na 40 km/h do 55 km/h, w porywach do 110 km/h, pojedyncze porywy do 120 km/h, z południowego zachodu i zachodu. Lokalnie mogą wystąpić burze.

Zachodniopomorskie: ponad 600 interwencji straży pożarnej w regionie

Od piątku od godz. 8 straż pożarna w regionie interweniowała 618 razy, głównie do powalonych drzew i uszkodzonych dachów – poinformował w sobotę dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

 

- Najwięcej interwencji jest w powiecie gryfińskim, ale nie ma większych zdarzeń. Nikt nie odniósł obrażeń, nikt nie zginął – podał dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.

 

Bez prądu w regionie jest ponad 100 tys. odbiorców.

 

Jak informuje IMGW, na obszarze województwa utrzymuje się porywisty wiatr osiągający 120 km/h.

 

Iglica na dachu kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Białogardzie z powodu silnego wiatru niebezpiecznie odchyliła się od pionuPAP/Marcin Bielecki
Iglica na dachu kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Białogardzie z powodu silnego wiatru niebezpiecznie odchyliła się od pionu

Wiatr powalił drzewa i zrywał linie energetyczne w Wielkopolsce

Jak powiedział w sobotę oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej, od północy do rana strażacy w regionie odebrali ponad 560 zgłoszeń o zdarzeniach związanych z silnym wiatrem. Zgłoszenia napływają z obszaru całego regionu.

 

Wielu odbiorców w regionie pozbawionych jest energii elektrycznej. Zarówno spółka Enea Operator, jak i Energa Operator, które działają na terenie regionu informują o awariach obejmujących znaczne obszary Wielkopolski.

 

Największa liczba awarii na terenie działania spółki Enea Operator jest obecnie w rejonie Piły, Gniezna, Chodzieży i Leszna. Energa Operator informuje o awarii masowej w południowej i wschodniej części regionu

Alerty IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w piątek ostrzeżenia przed silnym wiatrem najwyższego - trzeciego stopnia oraz drugiego, które obejmują cały kraj.

 

Możliwe burze, a wiatr będzie dość silny i silny, na północy bardzo silny, od 45 km/h do 60 km/h, zachodni.

Nad morzem porywy wiatru do 125 km/h, na północy kraju miejscami do 120 km/h, a na pozostałym obszarze na ogół do 100 km/h.

 

 

Wydane przez IMGW ostrzeżenie trzeciego stopnia obowiązuje do godzin wieczornych w sobotę. Obejmuje cały obszar województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego oraz częściowo województwa: lubuskie, wielkopolskie, mazowieckie i warmińsko-mazurskie. Ostrzeżenie drugiego stopnia obowiązuje na pozostałym obszarze.

 

ZOBACZ: Kraków. Wiatr przewrócił dźwig. Przerażające nagranie z Krakowa

 

Trzeci, najwyższy stopień ostrzeżenia oznacza, m.in. że przewiduje się występowanie groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody, jak również szkody o rozmiarach katastrof mogących stanowić zagrożenie życia. Zaleca się wzmożoną ostrożność, śledzenie komunikatów dotyczących rozwoju sytuacji pogodowej, a przede wszystkim przestrzeganie zaleceń wydanych przez służby ratownicze w sytuacji zagrożenia. Należy dostosować swoje plany do warunków pogodowych.

 

Drugi stopień ostrzeżenia oznacza duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Zalecenia są podobne jak w stopniu trzecim.

 

aml/grz/hlk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie