Uciekał z płonącego domu. Pojechał do więzienia

Polska
Mężczyzna został wylegitymowany jako... pokrzywdzony. Zaraz później został zatrzymany.

Policjanci ze Szczytna legitymowali mieszkańców domu, których sąsiad o mało nie spalił budynku, roztapiając palnikiem zamarznięty kaloryfer. Policjanci chcieli włączyć mieszkańców do sprawy jako pokrzywdzonych. Natknęli się przy tym na 42-latka poszukiwanego listami gończymi. Okazało się, że do wyroku 15 miesięcy m.in. za włamania, dojdzie kara za posiadanie narkotyków, które miał w kieszeni.

Gdy jednemu z mieszkańców domów przy ulicy Leyka w Szczytnie zamarzła woda w grzejniku, mężczyzna za pomocą palnika gazowego próbował go rozgrzać. W trakcie opalania natrafił jednak na znajdującą się między ścianami płytę. Materiał się nadpalił, w wyniku czego doszło do zadymienia.

 

Gdy mieszkańcy domu wielorodzinnego zorientowali się, że w budynku pojawił się ogień, zaczęli natychmiast z niego wychodzić.

 

Legitymowali pokrzywdzonych, znaleźli skazańca

 

Na miejsce przyjechała straż pożarna, która zlikwidowała zagrożenie.

 

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie, którzy zostali wezwani na miejsce zdarzenia, prowadząc czynności wyjaśniające, wylegitymowali wszystkich pokrzywdzonych wskutek zdarzenia.

 

ZOBACZ: Podpaliła śmietnik i wysyłała listy z pogróżkami. Została skazana za "atak na demokrację"

 

Okazało się, że był wśród nich 42-latek poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Szczytnie. Mężczyzna poszukiwany był na podstawie dwóch nakazów zatrzymania w związku z wyrokami za kradzieże z włamaniem i przestępstwo zniszczenia cudzej rzeczy. Sąd wymierzył mu karę 461 dni więzienia.

 

Policjanci zatrzymali poszukiwanego i przewieźli go do szczycieńskiej komendy.

 

W kieszeniach miał sreberka z narkotykami

 

Podczas przeszukania przy aresztancie znaleziono 12 gramów amfetaminy w porcjach i 15 gramów marihuany w działkach.

 

Zanim mężczyzna trafił do zakładu karnego, usłyszał zarzut naruszenia przepisów Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za posiadanie substancji zabronionych, grozi mu dodatkowo kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

ZOBACZ: Trzech nastolatków uciekało autem przed policją. Rozbili się. Mieli przy sobie narkotyki

 

Odpowiedzialności karnej nie uniknie również lokator, który odpowie za nieumyślne spowodowanie pożaru. Grozi za to do 5 lat więzienia. Do zdarzenia doszło w ostatnią środę kilka minut po godzinie 18:00.

hlk/prz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie