Anioł Pański i audiencja generalna papieża Franciszka bez wiernych. Przyczyną koronawirus

Świat
Anioł Pański i audiencja generalna papieża Franciszka bez wiernych. Przyczyną koronawirus
AP
Wierni nie zobaczą papieża w oknie na Placu św. Piotra. Sprawiła to epidemia koronawirusa we Włoszech

Niedzielny Anioł Pański oraz zaplanowana na środę audiencja generalna w Watykanie odbędą się bez wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra. Będzie można śledzić jedynie transmisję wideo z modlitwy, którą papież Franciszek odmówi w papieskiej bibliotece. To pierwszy taki przypadek w historii. Watykan wprowadził środki ostrożności ze względu na rozprzestrzeniającego się koronawirusa.

Tradycję spotkań papieża z wiernymi podczas odmawiania Anioła Pańskiego w niedzielne południa zapoczątkował w 1953 r. papież Pius XII. Od początku transmitowano je w radiu, a rok później dołączył przekaz telewizyjny. Do tej pory ani razu nie zdarzyło się, że w uroczystości nie mogli uczestniczyć wierni. 

 

W sobotę biuro prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało, że "modlitwa Anioł Pański Ojca Świętego w niedzielę 8 marca odbędzie się w bibliotece Pałacu Apostolskiego, a nie na Placu św. Piotra w oknie".

 

Watykan chce "uniknąć ryzyka szerzenia się koronawirusa"

 

Wierni, którzy zgromadzą się w Watykanie będą mogli oglądać ją na specjalnie rozstawionych ekranach. Podobny przebieg będzie miała najbliższa audiencja generalna Franciszka w środę 11 marca. Również będzie tylko transmitowana z papieskiej biblioteki.

ZOBACZ: Papież dostał nietypowy prezent od prezydenta Azerbejdżanu

 

"Decyzja ta jest konieczna, by uniknąć ryzyka szerzenia się wirusa Covid-19 wśród zgromadzonych ludzi podczas kontroli bezpieczeństwa przy wejściu na plac, o co poprosiły także władze włoskie" - oświadczył Watykan.

 

Ogłosił też, że zgodnie z zaleceniami dyrekcji tamtejszej służby zdrowia do następnej niedzieli zawieszony będzie udział wiernych w porannych mszach odprawianych przez papieża w kaplicy Domu Świętej Marty, w którym mieszka. Franciszek będzie odprawiał msze prywatnie. 

 

Pierwszy przypadek koronawirusa w Watykanie

 

W piątek Watykan przekazał, że wykryto tam pierwszy przypadek koronawirusa. Z tego powodu zawieszone zostały wizyty ambulatoryjne w tamtejszej przychodni, ponieważ korzystała z niej osoba chora na Covid-19.

 

Natomiast we wtorek włoski dziennik "Il Messagero" podał, że papież przeszedł test na obecność koronawirusa. Jego wynik miał być negatywny.

 

ZOBACZ: Papież zmaga się z "silnym przeziębieniem". Nieoficjalne informacje o zdrowiu Franciszka

 

Nie potwierdził tego Watykan, ale przekazał, że Franciszek jest "silnie przeziębiony" i z tego powodu nie pojechał na rekolekcje wielkopostne dla Kurii Rzymskiej. Ich przebieg śledził podczas wideokonferencji.

 

Podwyższone środki ostrożności w Watykanie

 

Trzy dni wcześniej zapewniono, że przeziębienie papieża przebiega bez symptomów wskazujących na "inne choroby".

 

ZOBACZ: Papież miał poddać się testom na koronawirusa. Jest komentarz Watykanu

 

W Watykanie, tak jak na terenie całych Włoch, obowiązują podwyższone środki ostrożności. Pracownikom zaleca się m.in. częste i dokładne mycie rąk, unikanie dużych zgromadzeń i zatłoczonych miejsc, a także zachowywanie odległości minimum jednego metra w kontaktach z drugą osobą.

wka/pgo/ polsatnews.pl, KAI, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie