Pięć osób poszkodowanych i 500 tys. odbiorców bez prądu. RCB ostrzega przed silnym wiatrem
Ponad 2,1 tys. razy interweniowali strażacy w związku z opadami deszczu i silnym wiatrem - poinformował w czwartek wieczorem rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. Poszkodowanych zostało pięć osób, w tym strażak. Prądu nie ma ok. 500 tys. odbiorców.
Według najnowszych danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa najwięcej odbiorców pozbawionych jest prądu w w woj. lubuskim - 271 tys., wielkopolskim - 91 tys. i na Dolnym Śląsku - 90 tys.
Jak powiedział Frątczak, najwięcej pracy strażacy mają w zachodnich województwach: lubuskim (900 interwencji), dolnośląskim (640), zachodniopomorskim (230) i wielkopolskim (180).
Rzecznik PSP poinformował, że poszkodowanych zostało pięć osób, w tym strażak. Na jadący samochód przewróciło się drzewo, w innym przypadku konar uderzył w przechodnia - dodał.
Służby ostrzegają przed silnym wiatrem i apelują do mieszkańców, aby zachować szczególną ostrożność, usunąć nieprzytwierdzone przedmioty z balkonów i nie parkować samochodów pod drzewami
Trudna sytuacja w woj. lubuskim
Jak poinformował dyr. Wydz. Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego Krzysztof Kołcz, na piątek rano zostało zwołane posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w celu oszacowania skali szkód wyrządzonych przez czwartkową wichurę.
Według rzecznik obszaru dystrybucji spółki Enea Danuty Tabaki, najtrudniejsza sytuacja jest w centralnej i południowej części woj. lubuskiego.
- Przerwy w dostawach energii elektrycznej dotyczą m.in. Zielonej Góry, Nowej Soli, Świebodzina czy Krosna Odrzańskiego. Na razie trudno określić, kiedy awarie zostaną usunięte. W terenie pracują nasze służby, w podwojonej obsadzie. Robimy wszystko, aby jak najszybciej usunąć skutki wichury, to jednak może potrwać, gdyż skala uszkodzeń jest duża - powiedziała Tabaka.
Od czwartkowego popołudnia Straż Pożarna odnotowała już ponad 800 zgłoszeń związanych z pogodą. Najwięcej interwencji dotyczy powalonych drzew i konarów tarasujących drogi czy też uszkadzających samochody, a także zerwanych dachów.
Ostrzeżenia dla kierowców
W Wężyskach w pow. krośnieńskim przewróciła się ściana szczytowa domku, jedna osoba została niegroźnie ranna. Natomiast w Kostrzynie nad Odrą drzewo upadło na samochód operacyjny PSP przewróciło się drzewo. Na szczęście nikt nie został ranny.
Na drogach krajowych nr 27 i 29 z powodu wichury przewróciły się samochody ciężarowe całkowicie blokując przejazd. Do czasu ich usunięcia wytyczono objazdy. Drzewa i konary tarasują wiele innych dróg, kierowcy powinny zachować szczególną ostrożność.
Wichura dotarła najpierw na południe woj. lubuskiego, skąd Straż Pożarna miała najwięcej zgłoszeń. Potem silnie wiało w całym regionie. Około godziny 20 wiatr zaczął słabnąć.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega
RCB ostrzega przed silnym wiatrem i apeluje do mieszkańców, aby zachować szczególną ostrożność, usunąć nieprzytwierdzone przedmioty z balkonów i nie parkować samochodów pod drzewami.
Jak podało RCB, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia II stopnia dotyczące silnego wiatru, który w porywach może osiągać do 130 km/h, dla 12 województw: mazowieckiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, zachodniopomorskiego, małopolskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, śląskiego, lubelskiego, dolnośląskiego, łódzkiego i opolskiego.
Ostrzeżenia I stopnia - silny wiatr w porywach do 90 km/h - Instytut wydał dla województw kujawsko-pomorskiego i zachodniopomorskiego. W tym ostatnim prognozuje się silne opady deszczu.
PAP
Czytaj więcej