Wzmożone kontrole tirów. Szef MSWiA reaguje na paraliż dróg

Polska

Podjęliśmy decyzję o wzmożonych kontrolach tirów - przekazał szef MSWiA Marcin Kierwiński po posiedzeniu sztabu kryzysowego w związku z zagrożeniami pogodowymi. Sprawdzanie stanu pojazdów ma zapobiec blokowaniu dróg i paraliżom takim, jak na trasie S7, do którego doszło we wtorek wieczorem.

Korek samochodów na zaśnieżonej drodze, widoczne różne typy pojazdów, w tle ciężarówki.
Polsat News
Kierowcy stoją w korku na zaśnieżonej drodze S7

W środę odbyła się odprawa z udziałem kierownictwa MSWiA. Uczestniczyli w niej m.in. wojewodowie z województw, w których sytuacja pogodowa, hydrologiczna oraz na drogach i kolei jest najtrudniejsza, przedstawiciele służb podległych MSWiA oraz przedstawiciele PKP PLK i GDDKiA. Po jej zakończeniu szef resortu Marcin Kierwiński przekazał, że w środę do godziny 10 służby odnotowały prawie 600 zgłoszeń.

 

- Znakomita większość z tych zdarzeń została już przez służby obsłużona (...), choć są jeszcze miejsca, w których cały czas prace trwają - powiedział Kierwiński.

 

ZOBACZ: Opóźnienia na lotniskach z powodu śniegu. Warszawa-Modlin wstrzymuje ruch

 

Podkreślił, że jeśli chodzi o sytuację w Elblągu, czy Fromborku zagrożenie od strony hydrologicznej wydaje się opanowane. - Wczoraj wieczorem było przekroczone 12 stanów alarmowych. Dziś jest przekroczony tylko jeden stan i to bardzo niewiele tzn. o centymetr - podał. 

Paraliż dróg w Polsce. MSWiA wprowadza wzmożone kontrole tirów

Kierwiński ogłosił również, że w związku z przypadkami blokad na drogach zarządził wzmożone kontrole tirów. Sprawdzanie stanu technicznego samochodów ciężarowych ma zapobiec powstawaniu wielokilometrowych zatorów, takich jak we wtorkowy wieczór na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy. 

 

- Jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości co do stanu technicznego pojazdu, te pojazdy będą odsyłane na parkingi aby nie dochodziło do sytuacji, że mogą zablokować przejazdy - dodał.

 

ZOBACZ: Atak zimy na Warmii i Mazurach. Blokada dróg, tysiące osób bez prądu

 

Minister zaznaczył także, że w sylwestrowy wieczór prognozowane są dalsze opady śniegu. W związku z tym nie jest wykluczone, że adekwatnie do warunków pogodowych będą wprowadzane zmiany organizacji ruchu, w tym na trasie S7

 

- Bądźcie gotowi, że będzie opad i będą tworzyć się zaspy; jeżeli jest to możliwe, nie macie przygotowanych samochodów, opon zimowych, to nie wybierajcie się w nadchodzących godzinach w podróże, dlatego że jest to bardzo niebezpieczne, a warunki są bardzo zmienne - apelował do Polaków Kierwiński.

 

Choć teraz sytuacja się poprawia, zgodnie z prognozami IMGW z dużym prawdopodobieństwem w nocy wrócą intensywne opady śniegu, także do terenów północnej Polski - zaznaczył. Dodał, że będzie też silny wiatr, który "nadal będzie tworzył sytuacje bardzo niebezpieczne".

 

- Zachowujcie wszelkie niezbędne środki ostrożności i wyjeżdżajcie na drogi tylko, gdy jest to naprawdę niezbędne - zaapelował do kierowców Kierwiński. 

Sytuacja na trasie S7. Ruch został udrożniony, odbywa się jednym pasem

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem - poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

 

- W godzinach nocnych na najbardziej newralgicznych odcinkach pracowało 21 pługopiaskarek, dziś będą tam skierowane dodatkowe ciężkie pługi z wirnikiem, chcemy jak najszybciej doprowadzić do pełnej przejezdności tej drogi (…). Mam nadzieję, że jeszcze w dniu dzisiejszym doprowadzimy do pełnej przejezdności S7 - zapowiedział wiceminister podczas briefingu w Krakowie.

 

ZOBACZ: Nadciąga kolejny atak zimy. Wysłano alert RCB

 

Według niego prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej są korzystne dla tego odcinka drogi S7 - wciąż prognozowane są tam opady śniegu, ale w ciągu dnia mają one zanikać.

 

Bukowiec przypomniał, że najtrudniejsza sytuacja była wczoraj wieczorem i w nocy na odcinkach drogi S7 w powiecie ostródzkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz w okolicach Mławy w woj. mazowieckim. Trasa była nieprzejezdna, a samochody utknęły w wielokilometrowych korkach.

 

Zdaniem wiceszefa resortu infrastruktury na sytuację tę złożyły się intensywne opady śniegu połączone z silnym wiatrem. Ponadto działania służb utrudniały auta ciężarowe, które utykając na podjazdach, blokowały ruch. Wszystko to - tłumaczył Bukowiec - uniemożliwiało tworzenie tzw. korytarzy życia, dzięki którym służby mogłyby dotrzeć w rejony, gdzie sytuacja była najgorsza.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Agata Sucharska / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie