Działania ABW w sprawie Zbigniewa Ziobry. Kluczowe 48 godzin

aktualizacja: Polska

- Po postanowieniu prokuratora ABW sprawdza, czy były szef ministerstwa sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przebywa pod którymś z adresów znanych organom ścigania. Jeśli tak, zostanie zatrzymany - przekazał mec. Przemysław Rosati, członek Trybunału Stanu. - Ewentualne zatrzymanie Ziobry może trwać maksymalnie 48 godzin - poinformował Rosati i wyjaśnił dalszy bieg procedury.

Plecy funkcjonariusza ABW w czarnym stroju taktycznym z widocznym logo Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
ABW
Funkcjonariusze ABW mają przeprowadzić czynności wobec Zbigniewa Ziobry

Przemysław Rosati wyjaśnił, że jeśli funkcjonariusze nie zastaną byłego ministra sprawiedliwości pod wskazanymi adresami, wówczas taka informacja zostanie przekazana prokuratorowi, a ten powinien podjąć czynności, które doprowadzą do wyegzekwowania stawiennictwa Ziobry.

 

- Naturalne jawi się rozwiązanie, w którym prokurator występuje o zastosowanie tymczasowego aresztowania w celu wydania listu gończego i późniejszego skierowania wniosku o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania do sądu okręgowego - poinformował sędzia TS.

 

- Na podstawie tych dwóch instrumentów procesowych mogą być wszczęte poszukiwania w całej Polsce, a także poszukiwania międzynarodowe z wykorzystaniem Interpolu - dodał mecenas.

 

- Prawdopodobnie prokurator zostanie poinformowany, że pod znanymi funkcjonariuszom adresami ministra jest on niedostępny, faktycznie nie przebywa. W konsekwencji prokurator będzie musiał wystąpić do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania po to właśnie, żeby móc sięgnąć po list gończy, a potem Europejski Nakaz Aresztowania – powiedział Rosati na antenie Polsat News.

 

- Znamy historię pana Marcina Romanowskiego, w związku z powyższym, jeżeli ten model będzie powielony, to czynności prokuratury będą miały dokładnie taki sam skutek jak w przypadku pana Romanowskiego - dodał.

 

WIDEO: Przemysław Rosati o działaniach ws. Zbigniewa Ziobry

 

W sobotę przed południem Zbigniew Ziobro opublikował w serwisie X wpis, w którym sugeruje, że próby jego zatrzymania mają odwrócić uwagę od problemów finansowych Narodowego Funduszu Zdrowia. "Tusk celowo urządził igrzyska bezprawia z polowaniem na mnie, aby medialnie wyciszyć kryzys onkologii. Nie pozwólmy mu na to, media muszą alarmować, głośno dopominać się reakcji rządu, bo tym ludziom trzeba natychmiast pomóc. Bo walczą o życie" - przekazał Zbigniew Ziobro.

 

"Odmówienie chorym na raka pomocy medycznej to jak wyrok. Dla niektórych ten najtragiczniejszy. W leczeniu nowotworu liczy się każdy dzień, dosłownie. Wiem o tym dobrze, bo jako pacjent onkologiczny poznałem wiele dramatycznych historii" - napisał lider Suwerennej Polski.

Zatrzymaniem Zbigniewa Ziobro ma zająć się ABW. Polityk przebywa na Węgrzech

Wcześniej rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał, że zatrzymanie byłego ministra powierzono ABW. "Prokurator wydał już postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Z. zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu. Wykonanie tego postanowienia zostało powierzone funkcjonariuszom ABW" - przekazał Jacek Dobrzyński. Obrońca Zbigniewa Ziobry zapewnia z kolei, że jego klient się nie ukrywa.

 

"Marszałek Sejmu RP przekazał Prokuraturze Krajowej uchwały Sejmu zezwalające na pociągnięcie posła Zbigniewa Z. do odpowiedzialności karnej, jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Prokurator wydał już postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Z. zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu"  - przekazał Dobrzyński na X.

 

"Wykonanie tego postanowienia zostało powierzone funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Na tym etapie są to jedyne informacje, które mogę Państwu przekazać. CDN" - podał rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.

 

ZOBACZ: Immunitet Ziobry. Polityk zabrał głos tuż przed głosowaniem

 

W piątek w serii 26 głosowań Sejm zagłosował nad uchyleniem Ziobrze immunitetu. W głosowaniach za uchyleniem immunitetu w odniesieniu do poszczególnych czynów opowiadało się od 248 do 261 posłów, a przeciw było od 184 do 197 posłów. Maksymalnie do kilkunastu posłów wstrzymywało się od głosu.

 

W odrębnym 27. głosowaniu Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie posła. Głosowało za tym 244 posłów, przeciw było 198, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Zbigniew Ziobro na Węgrzech. Pełnomocnik: Nie można mówić o ukrywaniu się

Były minister sprawiedliwości poinformował w piątek, że przebywa obecnie w Budapeszcie. Nie zadeklarował jednoznacznie, ani że wystąpi o azyl polityczny na Węgrzech, ani że wróci do Polski. - Zamierzam się bronić, zamierzam używać słowa, zamierzam używać prawdy – podkreślił.

 

Pod koniec października premier Węgier Viktor Orban poinformował o spotkaniu z Ziobrą w Budapeszcie. W mediach społecznościowych Orban potępił działania polskiego rządu wobec Ziobry, określając je "polityczną nagonką" i zarzucając Brukseli milczenie w tej sprawie.

 

ZOBACZ: "Wolność przyjdzie". Pierwszy komentarz Zbigniewa Ziobry po decyzji Sejmu

 

Z informacji przekazanych w piątek wieczorem przez mec. Bartosza Lewandowskiego wynika, że w przypadku Ziobry nie można mówić o ukrywaniu się, ponieważ prokuratura dysponuje danymi o miejscu jego przebywania i otrzymała wniosek obrońców o przeprowadzenie czynności w trybie przewidzianym prawem.

 

"W piśmie poinformowałem Prokuraturę Krajową o dokładnym adresie korespondencyjnym mojego Klienta i wniosłem o przeprowadzeniem z nim czynności w drodze pomocy międzynarodowej lub za pośrednictwem służb konsularnych, co Prokuratura Krajowa może bez najmniejszych kłopotów zrobić" - napisał mec. Lewandowski na platformie X.

 

Adwokat przypomniał też, że Ziobro od ponad roku przebywa poza granicami Polski, dokąd wyjechał w związku z leczeniem po operacji rozległego nowotworu przełyku z przerzutami i kontynuowaną terapią onkologiczną.

 

ZOBACZ: Głosowanie ws. immunitetu i aresztowania Ziobry. Jest decyzja Sejmu

 

- Prokurator wczoraj jedynie wskazał, że z opinii wynika, iż udział w czynności procesowej chorego posła jest możliwy. Nie ma natomiast w ogóle mowy o medycznych przeszkodach związanych z możliwością pozbawienia go wolności - dodał mecenas.

 

W ubiegłym roku rząd Węgier udzielił ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. byłemu zastępcy Ziobry w resorcie, posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu - jednemu z podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Po wydaniu  europejskiego nakazu aresztowania węgierskie władze poinformowały, że poseł PiS ma status uchodźcy i może korzystać z prawa do swobodnego przemieszczania się na terytorium Węgier.

Zarzuty dla Zbigniewa Ziobry. Grozi mu nawet 25 lat więzienia 

W piątek Marszałek Sejmu przekazał prokuraturze uchwałę zezwalającą na pociągnięcie lidera Solidarnej Polski do odpowiedzialności karnej. Prokuratura zamierza postawić mu łącznie 26 zarzutów.

 

ZOBACZ: Immunitet Ziobry. Zawiadomienie "skutecznie doręczone" mailem

 

"Zarzuty dotyczą szeregu działań podejmowanych w latach 2017-2023 przez Zbigniewa Z. jako ministra sprawiedliwości w związku z zarządzaniem i nadzorem nad Funduszem Sprawiedliwości, w tym przekraczania uprawnień i niedopełniania obowiązków służbowych, ręcznego sterowania konkursami, dopuszczania do zawierania umów przez osoby nieuprawnione, tolerowania przyznawania środków organizacjom niespełniającym wymogów formalnych oraz ukrywania dokumentów" - czytamy w komunikacie prokuratury. 

 

Najcięższym zarzutem, jaki śledczy zamierzają postawić Zbigniewowi Ziobrze jest kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. "Działania te miały na celu osiąganie korzyści politycznych i majątkowych oraz godziły w interes publiczny" - przekazała prokuratura. Grozi mu nawet 25 lat pozbawienia wolności.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Maciej Olanicki / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie