Ekspert krytycznie o uzbrojeniu polskiej armii. "Nie da się walczyć czterema rodzajami czołgów"

Polska
Ekspert krytycznie o uzbrojeniu polskiej armii. "Nie da się walczyć czterema rodzajami czołgów"
Polsat News
Komandor Maksymilian Dura skrytykował zakupy rządu PiS

- Nie da się walczyć czterema rodzajami czołgów. To jest po prostu niemożliwe z punktu widzenia logistycznego - stwierdził w programie "Lepsza Polska" komandor Maksymilian Dura. W tym samym tonie wypowiadał się senator Trzeciej Drogi gen. Mirosław Różański, krytykując zakup koreańskich czołgów. Działania rządu PiS bronili pozostali goście: senator Wojciech Skurkiewicz i prof. Piotr Grochmalski.

Tematem czwartkowego programu "Lepsza Polska" była proponowana przez Niemcy inicjatywa europejskiej tarczy antyrakietowej. Eksperci dyskutowali o tym, czy dołączenie przez Polskę do programu leży w naszym interesie narodowym.

 

Gośćmi Doroty Gawryluk byli: były dowódca rodzajów sił zbrojnych i senator Trzeciej Drogi generał Mirosław Różański, redaktor portalu Defence24 komandor Maksymilian Dura, były wiceminister obrony narodowej i senator PiS Wojciech Skurkiewicz, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego prof. Piotr Grochmalski.

Zbyt dużo rodzajów czołgów. Różański: Współczuję logistykom

W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat czołgów, a dokładniej tego, czy rząd PiS popełnił błąd kupując sprzęt od Korei Południowej, gdy na wyposażeniu polskiego wojska było już kilka różnych rodzajów czołgów.

 

ZOBACZ: Kolacja Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Szef MON: Nie ma prywatnych spotkań prezydenta

 

Temat jako pierwszy poruszył gen. Różański, który skrytykował poprzedni rząd za to, że skupiał się na rozbudowie armii lądowej, podczas gdy, jego zdaniem, prym powinna wieść obrona powietrzna. Senator Trzeciej Drogi przyznał również, że niezrozumiała była dla niego decyzja o zakupie koreańskich czołgów, gdyż w poprzednich latach Polska zakupiła niemieckie Leopardy i amerykańskie Abramsy.

 

- Ja współczuję logistykom, którzy będą musieli zabezpieczyć trzy typy czołgów. Kwestia dotycząca eksploatacji, nie podczas ćwiczeń, tylko działań wojennych, będzie gigantycznym wyzwaniem - mówił. 

 

- Gdybym dzisiaj był pytany o zdanie, to bym był przeciwny temu kierunkowi koreańskiemu i bym rekomendował, żeby jednak się skupić, czy chcemy mieć Leopardy czy Abramsy - dodał.

 

ZOBACZ: Donald Tusk: Płacimy cenę za czasy, kiedy Antoni Macierewicz był szefem MON

Prof. Grochmalski: Musimy się zbroić jak najszybciej

Na słowa Różańskiego zareagował Wojciech Skurkiewicz. Były wiceminister obrony narodowej bronił decyzji rządu, który współtworzył przez pięć lat.

 

WIDEO: Ekspert krytycznie o uzbrojeniu polskiej armii

 

 

- Dzisiaj możemy dyskutować z perspektywy czasu. Proszę mieć jednak świadomość, że za naszą wschodnią granicą mamy totalną, regularną wojnę - zaczął senator PiS.

 

Następnie przypomniał, że Polska przekazała znaczną ilość sprzętu wojskowego broniącej się Ukrainie. W związku z tym, by rozbudowywać armię, Polska powinna korzystać z ofert, które dostaje, działając w określonych ramach finansowych. 

 

ZOBACZ: Nadaj nazwę polskim myśliwcom F-35. MON ogłasza konkurs

 

W podobnym tonie wypowiedział się prof. Piotr Grochmalski, który zwrócił uwagę na fakt, iż "rynek zbrojeniowy na świecie, szczególnie w sytuacji konfliktów, jest bardzo trudny". Ekspert podkreślił również, że Polska nie znajduje się pod presją czasu, a zbrojenia powinny postępować jak najszybciej, by wojsko było przygotowane na potencjalny konflikt.

Komandor Dura: Nie da się walczyć czterema rodzajami czołgów

Jako ostatni głos w tym temacie zabrał komandor Maksymilian Dura, który wsparł opinię wyrażoną przez gen. Różańskiego.

 

- Nie da się walczyć czterema rodzajami czołgów. To jest po prostu niemożliwe z punktu widzenia logistycznego - stwierdził redaktor portalu Defence24.

 

ZOBACZ: Iran-Izrael. Co z polskimi żołnierzami w rejonie konfliktu? Kosiniak-Kamysz komentuje

 

- Proszę zauważyć, że docelowy model to są trzy rodzaje czołgów - odpowiedział mu były wiceminister Skurkiewicz, zwracając uwagę na to, że modele radzieckie są stopniowo wycofywane z użytku.

 

Panowie zgodzili się, że jest to właściwa decyzja. Zdaniem komandora Dury nie zmienia to jednak faktu, że rodzajów czołgów na wyposażeniu polskiej armii jest zbyt wiele.

Kajetan Leśniak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie