Afera wizowa. Zbigniew Ziobro: Donald Tusk z całą pewnością był szmuglerem imigrantów

Polska
Afera wizowa. Zbigniew Ziobro: Donald Tusk z całą pewnością był szmuglerem imigrantów
Polsat News
Minister sprawiedliwości i szef Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro gościem w programie "Graffiti"

Angela Merkel doprowadziła do ściągnięcia ponad 1,5 mln, a nawet więcej, nieznanych z tożsamości imigrantów. Niemcy teraz z tego powodu się nie tłumaczą, nie przepraszają - tak minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro komentował wystąpienie kanclerza RFN Olafa Scholza, który mówił o polskiej aferze wizowej. W "Graffiti" szef MS mówił też, że "szmuglerem nielegalnych imigrantów" był lider PO.

"Gazeta Wyborcza" opublikowała w poniedziałek zapis zeznań austriackiego biznesmena, który miał być przekonywany przez Jarosława Kaczyńskiego, żeby dać łapówkę księdzu, od którego zależała budowa dwóch wież w Warszawie. - Ten tekst czytałem już trzy lata temu w "GW" i "der Onet", i to pokazuje kompromitację tych dziennikarzy i tych mediów, które piszą to samo i udają, że to coś nowego - skomentował Ziobro.

 

Minister sprawiedliwości tłumaczył, że artykuły sprzed lat opierały się na zapisie protokolarnym tego samego zeznania. - Teraz dają to samo, tylko nagrane na kasetę. (...) To są stare kotlety, które "Wyborcza" w desperacji pokazuje, dlatego, że Platforma przegrałaby wybory i tu chodzi o politykę  - ocenił.

 

ZOBACZ: Spięcie przed konwencją PiS. Tadeusz Cymański: Nie wierzcie politykom

 

Ziobro przypomniał, że stołeczny Sąd Okręgowy, który "nie słynie z przychylności wobec rządów Zjednoczonej Prawicy", utrzymał decyzję prokuratury o odmowie prowadzenia postępowania. - Uznając, że całość tej sprawy, której elementem było i to zeznanie, to rozgrywka czysto gospodarcza, która nie ma nic wspólnego z przestępczością i działalnością kryminalną - powiedział, podkreślając, że "sprawa została prawomocnie zamknięta". 

"Wyjątkowa bezczelność Scholza" 

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że "Polska wydaje absurdalne ilości wiz". - Były one wydawane w jakiś sposób za pieniądze - twierdził szef rządu federalnego RFN, co Ziobro nazwał w Graffiti "wyjątkową bezczelnością kanclerza".

 

Minister dodał, że Scholz "jest na tyle bezczelny, że przy okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej oświadczył, że Niemcy były okupowane przez nazistów". - Przecież jego poprzedniczka, pani kanclerz Niemiec (Angela Merkel - red.) łamiąc prawo wizowe, europejskie traktaty, doprowadziła do ściągnięcia tutaj ponad 1,5 mln, a nawet więcej nieznanych z tożsamości imigrantów - zauważał.

 

ZOBACZ: Mińsk Mazowiecki. Donald Tusk: Przejmuję hasło PiS

 

Zdaniem Ziobry ani Scholz, ani państwo niemieckie "teraz z tego powodu się nie tłumaczą, nie przepraszają". - Chcą, żebyśmy my jako Polacy znaczną część tych imigrantów, z którymi sobie nie radzą - najgorszego sortu kryminalistów, przestępców - przyjmowali w ramach solidarności europejskiej - mówił. 

 

 

Rozmówca Grzegorza Kępki zaznaczał, że "afera wizowa w Polsce dotyczy 268 przypadków wydania wiz osobom, których tożsamość była badana i które były badane wcześniej pod kątem bezpieczeństwa". - Słowa związane z aferą nie powinny być używane do tego rzeczywiście nagannego procederu korupcyjnego, dlatego, że taki miał miejsce. Ale tutaj polskie służby zadziałały wzorcowo. Wykryły to i doprowadziły do zamknięcia tego procederu - mówił.

Ziobro odpowiedział Tuskowi. "Pozwalał na większą skalę procederu"

Minister sprawiedliwości powiedział, że za czasów Platformy mieliśmy do czynienia z "identycznym procederem", ale na większą skalę, bo wtedy takie przypadki "szły w tysiące". - Za czasów Donalda Tuska ta sprawa była zamieciona pod dywan - dodał. 

 

Ziobro ocenił, że kanclerz Scholz nie zachowuje się profesjonalnie. Jego zdaniem zamiast podobnych wypowiedzi, z zapytaniem do polskich śledczych powinna wystąpić Prokuratura Generalna Niemiec. - Ich nie interesują fakty. Oni znają fakty, wiedzą, że to jest mikroskala w porównaniu do tego, co było za rządów Donalda Tuska - mówił i dodał, że "pan Scholz chce wesprzeć Tuska".

 

ZOBACZ: Kolejny występ Janusza Kowalskiego. Pochwalił się tańcem na nagraniu

 

Prowadzący przytoczył komentarz szefa PO, który stwierdził, że "PiS-owski rząd stał się szmuglerem nielegalnych imigrantów". - Szmuglerem nielegalnych imigrantów z całą pewnością był Donald Tusk, więc on dobrze opisuje swoje kompetencje i jako premier pozwalał na znacznie większą skalę procederu i brak właściwych działań organów ścigania. Oraz jako szef Rady Europejskiej, który wymuszał na Polsce imigrantów z Niemiec tak jak chciała tego pani kanclerz Niemiec - podsumował gość "Graffiti".

 

Wcześniejsze odcinki "Graffiti" możesz zobaczyć tutaj.

Artur Pokorski / polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie