Kraków. Uczniowie jeżdżą za darmo, ale 13-latek i tak dostał dwa mandaty
Dwa mandaty za jadę tramwajem w ciągu 10 minut wystawili 13-latkowi krakowscy kontrolerzy. Chłopiec jest obcokrajowcem, ale uczęszcza do jednej ze szkół podstawowych w mieście. Miał ważną legitymację i zgodnie z ustaleniami Rady Miasta Krakowa w ciągu roku szkolnego, podobnie jak innym uczniom, przysługują mu darmowe przejazdy.
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Krakowa uczniowie szkół podstawowych od 1 września do 30 czerwca mogą jeździć komunikacją miejską za darmo. Mimo to, 13-latek który wracał tramwajem po zajęciach do domu, został ukarany przez kontrolerów dwoma mandatami w 10 minut.
Z ustaleń Polsat News wynika, że chłopak uczęszcza do prywatnej podstawówki, a podczas kontroli okazał aktualną legitymację. Kontrolerzy stwierdzili jednak, że dokument jest nieważny.
Radio Kraków podało, że ukarany pochodzi z Indii. Między nim a kontrolerami była więc bariera w komunikacji. Podczas wypisywania mandatu, przedstawiciele komunikacji nie wysiedli z chłopcem na przystanku, na którym planował zakończyć podróż.
Mandaty anulowane
Kilka minut później wylądował w miejscu, którego nie znał, oddalonym od domu. Przeszedł więc na drugą stronę ulicy i wsiadł do tramwaju tej samej linii. Jeden z kontrolerów poszedł za nim i ukarał do po raz kolejny.
ZOBACZ: Kraków: Złodzieje znaczą mieszkania. Przestraszeni mieszkańcy założyli straż sąsiedzką
Krakowska redakcja "Super Expressu" ustaliła, że Zarząd Transportu Publicznego anulował mandaty, a na firmę dla której pracują kontrolerzy nałożył karę finansową.
Czytaj więcej