Granica z Białorusią. Cudzoziemcy weszli do Polski przez rzekę. Mieli rosyjskie wizy

Polska
Granica z Białorusią. Cudzoziemcy weszli do Polski przez rzekę. Mieli rosyjskie wizy
Twitter/Straż Graniczna
Strażnicy zatrzymali kolejną grupę osób, która nielegalnie weszła do Polski

48 cudzoziemców próbowało minionej doby nielegalnie przedostać się do Polski przez polsko-białoruską granicę - podała w piątek rano Straż Graniczna. Duża grupa migrantów przeszła przez rozlewiska rzeki. Mężczyźni z Nigerii, Maroka i Wybrzeża Kości Słoniowej mieli rosyjskie wizy.

Na Twitterze Straż Graniczna (SG) poinformowała, że wśród 48 osób była duża, 28-osobowa grupa mężczyzn, w której znajdowali się m.in. obywatele Nigerii, Maroka i Wybrzeża Kości Słoniowej. Mężczyźni przeszli nielegalnie przez rozlewiska rzeki Leśna Prawa na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Białowieży.

 

SG podała, że cudzoziemcy mieli rosyjskie wizy.

 

Zapora na granicy z Białorusią

Budowa stalowej zapory na granicy ma zakończyć się do połowy lipca. Do jesieni ma być gotowe również zabezpieczenie elektroniczne, czyli system kamer i detektorów.

 

ZOBACZ: Błażej Poboży w "Gościu Wydarzeń": zapora na granicy jest potrzebna jak nigdy

 

Z końcem czerwca przestały obowiązywać przepisy o czasowym zakazie przebywania na terenie 183 miejscowości przy granicy z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim; wprowadzono je w związku z kryzysem migracyjnym, potem tłumaczono je również koniecznością zapewnienia porządku i bezpieczeństwa w związku z budową zapory inżynieryjnej. Weszły one w życie 2 marca jako przedłużenie poprzedniego, które obowiązywało od 1 grudnia 2021 r. do 1 marca 2022 r.

 

Od 1 lipca do 15 września w Podlaskiem obowiązuje - wydany przez wojewodę - zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość 200 metrów. Z wnioskiem o wprowadzenie takiego zakazu wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG; zakaz obowiązuje w całym województwie podlaskim, za wyjątkiem odcinków granicy państwowej przebiegających na rzekach granicznych.

prz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie