Wojna w Ukrainie. 49. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS NA ŻYWO]

Świat
Wojna w Ukrainie. 49. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS NA ŻYWO]
PAP/Jakub Szymczuk
Prezydent Andrzej Duda w Kijowie.

Prezydent Andrzej Duda powiedział w Kijowie, że tym, którzy popełnili zbrodnie w Ukrainie - żołnierzom i wydającym rozkazy - musi być wymierzona sprawiedliwość. "To nie wojna, to terroryzm" - powiedział prezydent, który w Ukrainie jest z prezydentami Estonii, Litwy i Łotwy. "Wiemy, co oznacza rosyjska okupacja, wiemy co oznacza rosyjski terror" - powiedział w wystąpieniu w ukraińskiej stolicy.

aml/hlk / PAP
Czytaj więcej
Zapis relacji
Relacja zakończona

Kończymy relację na żywo. Dziękujemy za jej śledzenie.

Prezydent Andrzej Duda: sprawcy zbrodni na Ukrainie - ci, którzy wydali rozkazy, którzy dali przyzwolenie na mordowanie, na zabijanie, na bombardowanie cywilów - muszą zostać ukarani przez międzynarodowe trybunały.

Prezydent Andrzej Duda: Rosja i jej władze nie mogą być akceptowane; nie prowadzi się dialogu z tymi, którzy łamią wszystkie reguły.

Wołodymyr Zełenski: chcę podziękować wspaniałym liderom Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, którzy są z nami zawsze ramię w ramię i byli od początku; mając takich partnerów i przyjaciół na pewno zwyciężymy. 

Francja dostarczy Ukrainie kolejne partie sprzętu wojskowego - poinformowała w środę francuska minister obrony Florence Parly po rozmowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Ołeksijem Reznikowem.

W komunikacie ministerstwa obrony w Paryżu Parly sprecyzowała, że francuskie dostawy dotyczą "środków ochrony, sprzętu optoelektronicznego, amunicji i systemów uzbrojenia, odpowiadających potrzebom wyrażanym przez Ukrainę".


Prezydent USA Joe Biden odbył w środę rozmowę telefoniczną z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - przekazał Biały Dom. Rozmowa trwała godzinę i dotyczyła wsparcia USA dla Ukrainy.

W środę USA mają ogłosić nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy.

"Wiemy, co oznacza rosyjska okupacja, wiemy co oznacza rosyjski terror" - powiedział prezydent Andrzej Duda w Kijowie, cytuje agencja Reutera.

Na zdjęciu: prezydent RP Andrzej Duda przemawia w Kijowie. Fot.: PAP/Jakub Szymczuk

"To nie wojna, to terroryzm" - prezydent Andrzej Duda o rosyjskiej inwazji w Ukrainie.

 

Prezydent Andrzej Duda powiedział w Kijowie, że tym, którzy popełnili zbrodnie w Ukrainie - zarówno żołnierzom, jak wydającym rozkazy - musi być wymierzona sprawiedliwość.

W regionie czernihowskim trwają doraźne naprawy zniszczonych przepraw mostowych, by przywrócić połączenia drogowe z Kijowem - podaje "The Kiyv Post".

Prezydent Ukrainy przyznał w środę na Twitterze, że odbył rozmowę z prezydentem USA Joe Bidenem. "Kontynuowaliśmy stały dialog. Oceniliśmy rosyjskie zbrodnie wojenne. Omówiliśmy dodatkowy pakiet wsparcia obronnego i ewentualnego wsparcia makrofinansowego dla Ukrainy. Zgodziliśmy się zaostrzyć sankcje (wobec Rosji)" - napisał Wołodymyr Zełenski.

Amerykańskie media podały w środę, że Biały Dom ma ogłosić wkrótce kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, obejmujący m.in. dostawę dronów morskich i haubic. Nowa transza ma mieć wartość ok. 750 mln dolarów.


Prezydent Ukrainy wyraził uznanie dla wsparcia prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, którzy przebywają w środę ze wspólna wizytą na Ukrainie.

"Ukraina czuje silne i niezawodne wsparcie od każdego z Was" - napisał Wołodymyr Zełenski na Facebooku.

 

"Z całą pewnością nie będziemy karać ludzi, którzy wiedzeni naturalnym odruchem obrony słabszych, sięgnęli po broń. To zdrowy odruch serca, uważamy ich za bohaterów" - powiedział wiceszef MON Marcin Ociepa, pytany o polskich ochotników walczących w Ukrainie.

Polityk przyznał, że nie ma na ten temat pełnych danych, gdyż "z pewnością wiele osób pojechało na Ukrainę bez złożenia stosownego wniosku" do MON lub MSWiA.

Uznał także, że przyjęty we wtorek przez senacką komisję ustawodawczą projekt przewidujący zwolnienie takich osób z odpowiedzialności karnej, jest zbędny. "Nie będą mieli oni problemów z prawem dlatego, że jest zerowa szkodliwość społeczna tego czynu" - wyjaśnił.

Premier Kanady Justin Trudeau zapytany o sytuację cywilów w Ukrainie odpowiedział, że "coraz więcej ludzi mówi o ludobójstwie". Wskazał na brutalność Rosjan, zbrodnie popełniane na ludności cywilnej, „zamierzone użycie aktów agresji seksualnej”, a także złamanie zasad prawa międzynarodowego i pogwałcenie ukraińskiej suwerenności.

Podkreślił, że ostateczna kwalifikacja czynów, których dopuszczają się siły rosyjskie należy do instytucji, które mają do tego uprawnienia. Kanadyjski premier podczas transmitowanej w mediach konferencji prasowej w Laval odniósł się do wypowiedzi prezydenta USA Joe Bidena, który oświadczył we wtorek, że pojawia się coraz więcej dowodów, iż rosyjska inwazja na Ukrainę jest w istocie ludobójstwem.

"Raport przygotowany przez obserwatorów OBWE jasno zadaje kłam rosyjskiej propagandzie m.in. na temat uderzeń na teatr i szpital dziecięcy w Mariupolu i wskazuje, że oba te uderzenia były celowe i stanowią zbrodnie wojenne" - oświadczył w środę ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter.

Na zdjęciu: zniszczone wskutek rosyjskiego ataku wnętrze Teatru Dramatycznego w Mariupolu. Fot.: PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

- Stosowanie przez Rosję tzw. obozów filtracyjnych, przez które muszą przechodzić Ukraińcy, wywożeni m.in. z Mariupola, może stanowić zbrodnię przeciwko ludzkości - oświadczył w środę ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter.

"Rosja zakłada te obozy, chcąc wyciągnąć z nich czy to dysydentów, czy po prostu ludzi, którzy są proukraińscy (...) To są dokładnie te rzeczy, które kwalifikują się jako zbrodnie wojenne, a jeśli są systematycznie popełniane, to możliwe, że jako zbrodnie przeciwko ludzkości" - dodał.


Gazprom Germania i podlegające mu aktywa nie wrócą pod rosyjską kontrolę. Rosyjski gigant gazowy poprosił spółki o zaprzestanie używania jego znaków towarowych - przekazał w środę Bloomberg.

"Każdy Ukrainiec jest celem ataku Rosji. Celem nr 1 dla wroga jesteśmy my wszyscy" - oświadczyła pierwsza dama Ukrainy w wyemitowanym w środę wywiadzie dla CNN. Podkreśliła, że celem ataku Rosji jest nie tylko prezydent i ona sama, ale "każdy Ukrainiec, każda kobieta, każde dziecko".

Ołena Zełenska apelowała, by wojna nie spowszedniała światu, by ofiary nie stały się statystyką. "Nie przyzwyczajcie się do naszych cierpień" - nawoływała w wywiadzie, który według strony ukraińskiej został przeprowadzony za pośrednictwem e-maila.

Prezydent Andrzej Duda przebywał w Irpieniu w obwodzie kijowskim wraz z szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Pawłem Solochem i szefem prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakubem Kumochem - poinformowało BBN w środę wieczorem.

 


Rosyjskie służby specjalne próbowały wywieźć Wiktora Medwedczuka do Naddniestrza, a następnie do Moskwy - twierdzi szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwan Bakanow.

"W realizację planu zaangażowani byli nawet przedstawiciele świata przestępczego i skorumpowani funkcjonariusze organów ścigania" - twierdzi szef SBU cytowany przez Radio Swoboda.

O zatrzymaniu prorosyjskiego polityka i zarazem przyjaciela Putina przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy we wtorek wieczorem poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski.

Władze Mołdawii mają plan korzystania z alternatywnych wobec Rosji źródeł zaopatrzenia kraju w gaz ziemny, poinformował wicepremier Andrei Spinu. Przypomniał, że dotychczas całość zapotrzebowania Mołdawii w ten surowiec była realizowana przez koncern Gazprom.

Przedstawiciel rządu w Kiszyniowie ogłosił, że inne niż rosyjskie źródła importu gazu ziemnego mogą być nieznacznie droższe od surowca sprowadzanego z Rosji, a kraj jest gotowy do spłacenia zadłużenia wobec Gazpromu.


Jednostki samorządu terytorialnego w całej Polsce otrzymały do dzisiaj 544 mln zł z rządowego Funduszu Pomocy Uchodźcom z Ukrainy - poinformował w środę wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

"Od czasu wycofania się Rosjan z obwodu kijowskiego na początku kwietnia odnaleziono tam jak dotąd 765 ciał cywilów, w tym 30 ciał dzieci" - przekazał zastępca szefa prokuratury obwodu kijowskiego Ołeh Tkałenko, cytowany w środę przez brytyjski dziennik "The Guardian".

Na zdjęciu: worki z ciałami ofiar, które wydobyto z masowego grobu w pobliżu cerkwi w Buczy. Fot.: PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) Brytyjczyk Karim Khan podczas swojej wizyty w Buczy pod Kijowem powiedział, że "Ukraina jest miejscem zbrodni". Wyjaśnił, że do pracy przygotowuje się zespół kryminalistów MTK "abyśmy mogli oddzielić prawdę od fikcji".

"Musimy zachować otwarty umysł i ufać dowodom - mówił - do walki musi zostać zaangażowane prawo po to, aby chronić cywilów" - powiedział. 2 marca MTK, na wniosek 39 państw, w tym Polski, wszczął śledztwo w sprawie "zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości lub ludobójstwa", które miały być popełnione na Ukrainie.

 

Brytyjskie Ministerstwo Obrony opublikowało aktualną mapę sytuacji militarnej w Ukrainie.

 

Gubernator obwodu kurskiego Roman Starowoit poinformował w środę, że rosyjski region był ostrzeliwany z terenu Ukrainy - podał portal "The Kiyv Independent". Ukraina wielokrotnie zaprzeczała podobnym oskarżeniom.

Wcześniej ukraiński wywiad zapowiadał możliwe rosyjskie prowokacje na terytorium rosyjskim przy granicy z Ukrainą.

 

Unia Europejska zatwierdziła zalecenie, które zachęca państwa członkowskie, aby stworzyły trzymiesięczne krajowe programy, pozwalające wymieniać ukraińskie hrywny na zbliżonych warunkach w całej Wspólnocie.

Dzięki takim programom każdej osobie przemieszczonej z Ukrainy (w tym na każde dziecko) przysługiwałoby prawo do wymiany do 10 tys. hrywien (około 310 EUR). Wymiana byłaby bezpłatna i przebiegałaby według kursu publikowanego przez Narodowy Bank Ukrainy.

"Dwie trzecie kijowian wróciło już do miasta" - poinformował mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.

Rada miejska ukraińskiej stolicy zajmie się na najbliższym posiedzeniu kwestią zmiany nazwy Dworca Mińskiego na Warszawski - poinformował w środę mer Kijowa Witalij Kliczko, cytowany przez agencję Interfaks Ukraina.

"Jestem przekonany, że Miński może stać się Warszawskim - Warszawa to miasto, które pomaga Kijowowi. Przyjęło wielu uchodźców" - powiedział Kliczko.


Kanclerz Niemiec Olaf Scholz (SPD) powiedział w środę w wywiadzie dla publicznej rozgłośni RBB, że na razie nie wybiera się z wizytą do Ukrainy i pozostawia kwestię swojej podróży do tego państwa "otwartą".

Fot.: PAP/EPA/HENNING SCHACHT

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) opublikował w środę dane osobowe członków specjalnego oddziału Gwardii Narodowej (Rosgwardii) z Niżnego Nowogrodu, którzy mieli dokonywać zbrodni na narodzie ukraińskim.

"HUR uzyskał listę żołnierzy mobilnego oddziału specjalnego Rosgwardii w obwodzie z miasta Niżny Nowogród, którzy popełnili zbrodnie wojenne przeciwko narodowi Ukrainy. Śmieci! Bez honoru, duszy i sumienia. Nie wszyscy z was doczekają sądu, aby się w nim stawić. HUR to gwarantuje!" - napisano na Facebooku.

 

Fragment placu przy konsulacie Federacji Rosyjskiej w Krakowie będzie nosił nazwę Skwer Wolnej Ukrainy - zdecydowali jednogłośnie w środę miejscy radni.

"Ta nowa nazwa »Wolna Ukraina« na zawsze wejdzie w pamięć mieszkańców Krakowa" - mówił podczas sesji mer Lwowa Andrij Sadowy.


Unia Europejska uzgodniła trzecią transzę wsparcia dla Ukrainy na kwotę 500 mln euro. W ten sposób łącznie przeznaczyła 1,5 mld euro na sfinansowanie dostaw sprzętu wojskowego przez państwa członkowskie Wspólnoty dla ukraińskich sił zbrojnych.

Środki zostały przyjęte w ramach Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju (EPF).

Prezydent Andrzej Duda wraz z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą, Łotwy Egilsem Levitsem oraz Estonii Alarem Karisem spotkał się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała na Twitterze Kancelaria Prezydenta.

"Ukrainie potrzebne jest konkretne uzbrojenie": artyleria, czołgi, wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe, bojowe wozy piechoty i samoloty bojowe - napisał w środę na Facebooku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Bronimy się przed Rosją o wiele dłużej niż planowali najeźdźcy. Zniszczyliśmy więcej rosyjskiej broni i sprzętu wojskowego niż jest w posiadaniu niektórych krajów euopejskich" - przekazał Zełenski w nagraniu.

Podkreślił, że obrona Ukrainy oznacza według niego obronę Europy, a broń jest konieczna do ochrony "milionów Ukraińców, jak i milionów Europejczyków".

Szwajcaria przyjmuje nowy pakiet sankcji Unii Europejskiej przeciw Rosji i Białorusi. Decyzja wejdzie w życie dzisiaj o godzinie 18 - poinformowała w środę Szwajcarska Rada Związkowa.

Piąty pakiet sankcji został przyjęty przez wspólnotę 8 kwietnia i obejmuje m.in. zakaz importu rosyjskiego węgla.

Prezydent Litwy zaapelował o broń dla Ukrainy. Gitanas Nauseda, który z prezydentami Polski, Łotwy i Estonii przebywa z wizytą w Ukrainie, zamieścił zdjęcia rosyjskich czołgów zniszczonych w Dmitrywce.

"Heroizm, umiłowanie wolności i Ojczyzny zawsze triumfują nad dzikością. Ukraina potrzebuje broni do walki tu i teraz" - napisał na Twitterze.

Prezydent Litwy oświadczył, że odpowiedzialni za zbrodnie wojenne na Ukrainie nie zasługują na miano ludzi. Gitanas Nauseda z prezydentami Polski, Łotwy i Estonii przebywa z wizytą w Ukrainie.

"Ludzie nie mogli popełnić okropności wojny, których doświadczyła Ukraina. Stworzenia, które to zrobiły, nie zasługują na to miano. To świadoma, ukierunkowana i niezwykle brutalna zagłada narodu ukraińskiego. Ukraina wytrwa. Prawda zwycięży!" - napisał Nauseda na Twitterze.

Premier Ukrainy Denys Szmyhal podziękował za wsparcie prezydentom Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, którzy są w Ukrainie ze wspólną wizytą. "Podziękowałem naszym przyjaciołom za stałe wsparcie i wszechstronną pomoc w przeciwstawianiu się agresji rosyjskiej. Razem zwyciężymy!" - napisał Szmyhal na Twitterze po wizycie w Borodziance.

Szef rządu poinformował także, rozmawiał z prezydentami "o konieczności wprowadzenia wobec Rosji szerokich sankcji, które pomogą zatrzymać wojnę". Wyraził przekonanie, że odpowiedzialność Rosji powinna być nieodwracalna, Ukraina zaś powinna być jak najszybciej odbudowana.

Sejm odrzucił część poprawek Senatu do tzw. ustawy sankcyjnej, w tym poprawkę o zakazie importu gazu LPG z Rosji. Ustawa trafi do prezydenta.

Biały Dom ma ogłosić wkrótce kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, obejmujący m.in. drony morskie i haubice - podały w środę amerykańskie media, w tym "Washington Post" i CNN.

Nowa transza ma mieć wartość ok. 750 mln dolarów - podają amerykańskie media.

W kostnicach w Dnieprze znajdują się ciała "ponad 1500 zabitych rosyjskich żołnierzy" - powiedział wiceburmistrz Mychajło Łysenko.

Wicemer Dniepru powiedział w środę, że ciał Rosjan "nikt nie chce zabrać".

 

Siły ukraińskie odkryły skład rosyjskiej amunicji w obwodzie kijowskim

Gwardia Narodowa podała, że w magazynie było sto skrzyń z pociskami kalibru 125 mm.

 

Siły rosyjskie zabiły siedem osób w obwodzie chersońskim, a dom z ciałami wysadziły w powietrze, by ukryć ślady zbrodni - poinformował Prokurator Generalny Ukrainy.

Z informacji wynika, że 12 kwietnia Rosjanie zastrzelili sześciu mężczyzn i kobietę we wsi Prawdine.

"Naszym zadaniem jest zakończyć tę wojnę pokojem, ale pod warunkiem, że będziemy kontrolować całkowicie terytorium Ukrainy. Jeżeli tego nie zrobimy, to za jakiś czas Putin znowu będzie chciał powrócić do swoich pierwotnych planów odnowienia imperium rosyjskiego" - powiedział w środę Andrij Deszczyca, ambasador Ukrainy w Polsce.

Szef władz obwodu sumskiego Dmytro Żywycki, cytowany przez portal Ukraińska Prawda powiedział, że wciąż nie można oszacować strat gospodarczych spowodowanych rosyjską okupacją.

Uszkodzenia infrastruktury oszacował na ponad 10 mld hrywien (ponad 340 mln USD). Wojska rosyjskie wycofały się z obwodu sumskiego około 8 kwietnia.

Ponad stu cywilów zginęło w obwodzie sumskim na północy Ukrainy. Znajdowane są ciała osób ze związanymi rękami, ze śladami tortur - powiedział w środę szef władz obwodu Dmytro Żywycki, cytowany przez portal Ukraińska Prawda.

"Niestety, ta liczba zwiększa się z każdym dniem, bo znajdowane są (kolejne) ciała" - powiedział. Wśród ofiar są zabici strzałami w głowę. "To straszne rzeczy" - dodał Żywycki, który opisuje, że wielu ludzi zaginęło bez wieści. Poinformował, że grupa negocjacyjna zabiega o wydostanie jeńców z rosyjskiej niewoli.

"Okupanci ostrzeliwali wszystko dookoła. Strzelali z czołgów, automatów, granatników do cywilów, do osób starszych z dziećmi. Ludzie ukrywali się na bagnach, w zakładach rolniczych, w silosach" - powiedział Żywycki.

"Rosja w mediach społecznościowych zachęca Ukraińców z oblężonego Mariupola do emigracji na Daleki Wschód Rosji" - podała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. "Poprzez wprowadzenie na te tereny obywateli Ukrainy okupant planuje zapełnić tamtejsze miejscowości i zmusić Ukraińców do pracy w nieludzkich warunkach. Podobne procesy zachodziły w Rosji w czasach stalinowskich" - napisała Denisowa

Dodała, że Rosja oferuje osobom, które zgodzą się na przesiedlenie 170 tys. rubli pomocy na początek, 8,5 tys. zasiłku socjalnego, dodatek mieszkaniowy w wysokości 600 tys. rubli i kredyt hipoteczny o preferencyjnym oprocentowaniu. Zaznaczyła, że Daleki Wschód Rosji charakteryzuje "wyjątkowo niski poziom życia i surowy klimat".

Szef kancelarii prezydenta Andrij Jermak zaapelował do mieszkańców obwodów ługańskiego i donieckiego, aby ewakuowali się tak szybko, jak to możliwe, ponieważ bitwa z Rosją o te terytoria będzie ciężka.

"82 lata temu świat dowiedział się o zbrodni katyńskiej. Związek Sowiecki na rozkaz Stalina zamordował polskich oficerów i inteligencję. Dziś Rosja Putina tymi samymi metodami morduje niewinnych ludzi w Ukrainie. Nie pozwolimy, by sprawcy tych zbrodni pozostali bezkarni!" - napisał na Twitterze marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

"Naszym zadaniem jest wspieranie tych, którzy walczą o wolność, walczą za swój kraj, ale także Polskę, Europę i cały wolny świat" - mówił w środę w Lublinie szef MON Mariusz Błaszczak. 

"Mamy do czynienia ze zbrodniami wojennymi, wszyscy liczymy, że sprawiedliwość dosięgnie oprawców, a dziś koncentrujemy się na wsparciu naszych przyjaciół z Ukrainy" - powiedział Błaszczak na spotkaniu w dowództwie Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady (Litpolukrbrig). Zbrodnie popełniane obecnie przez Rosję w Ukrainie porównał do mordu katyńskiego.

"Naprawdę jesteśmy świadkami ludobójstwa przeciwko naszemu narodowi. To jest wojna ideologiczna w celu wyeliminowania całego narodu" - powiedział w środę zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk.

Abp Szewczuk wziął w środę udział w konferencji prasowej "Wojna w Ukrainie - perspektywa kościelna" w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

 

W Mariupolu zarejestrowano także działanie trzynastu mobilnych krematoriów, w których Rosjanie palą zalegające na ulicach ciała zmarłych cywilów - napisała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

Dodała, że okupanci mają umieszczać w obozach filtracyjnych wszystkich potencjalnych świadków rosyjskich zbrodni popełnianych w mieście.

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa opisuje na Facebooku domniemany rosyjski atak chemiczny na Mariupol, który miał mieć miejsce w nocy w poniedziałek. Wiatr miał roznieść chemiczne opary po mieście i jego okolicach.

"Mieszkańcy dwóch położonych na zachód od Mariupola wsi skarżą się na gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia, dziwny smak w ustach i inne oznaki zatrucia chemicznego" - przekazała rzeczniczka. Urząd miasta Mariupola poinformował, że mieszkańcy wsi są obecnie ewakuowani.

 

Finlandia podejmie decyzję w sprawie wejścia do NATO w ciągu kilku tygodni - powiedziała premier Sanna Marin podczas wizyty w Sztokholmie.

Pułk Azow, który prowadzi obronę Mariupola zamieścił w sieci nagranie z momentu zniszczenia rosyjskiego pojazdu w jednej z dzielnic miasta.

"Medwedczuk nie jest rosyjskim obywatelem, nie ma nic wspólnego z rosyjską specjalną operacją wojskową" - powiedział rzecznik Kremla Dmitri Pieskow pytany, czy Rosja będzie zabiegać o przekazanie przez Ukrainę prorosyjskiego polityka i zarazem przyjaciela Putina. O jego zatrzymaniu przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy poinformował we wtorek wieczorem prezydent Wołodymyr Zełenski.

Wiktor Medwedczuk jest dla nas bardzo cennym "zasobem", ponieważ ma bezpośrednie kontakty z Rosją, z Władimirem Putinem. Opowie nam teraz wiele ciekawych rzeczy i to w szczegółach - zapowiedział z kolei doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.

Z Mariupola ewakuowano 150 tys. osób. Kolejnych 180 tysięcy czeka na ewakuację z miasta i okolicznych wsi - podał kanał Nexta, który powołał się na mera Mariupola Wadima Bojczenkę.

Egils Levits, prezydent Łotwy  napisał na Twitterze, że podróż czerech prezydentów do Ukrainy ma pokazać "absolutną solidarność z jej bohaterskim narodem i prezydentem Wołodymyrem Zełenskim"

Wezwał do zainicjowania programu analogicznego wobec Planu Marshalla dla odbudowy Ukrainy.

"Odwiedziłem dziś Borodziankę. To tutaj ciemna strona ludzkości pokazała swoje oblicze. Brutalne zbrodnie wojenne popełnione przez armię rosyjską nie pozostaną bezkarne. Przestępcy wojenni muszą być ścigani na arenie międzynarodowej" - napisał prezydent Litwy na Twitterze.

Gitanas Nauseda bierze udział we wspólnej wizycie prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii w Ukrainie.

 

Prezydenci Polski, Estonii, Łotwy i Litwy - Andrzej Duda, Alar Karis, Egils Levits i Gitanas Nauseda złożyli wizytę w podkijowskiej Borodiance - poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

"Obejrzeli świat, który narodom wokół proponuje Rosja" - napisał na Twitterze. "Nie ma na to słów" - dodał prezydencki minister.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba poinformował o rozmowie z szefem dyplomacji Watykanu abp Paulem Richardem Gallagherem. Dodał, że ponowił zaproszenie na Ukrainę dla papieża Franciszka, złożone przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Kandydująca w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji Marine Le Pen chce, by kraj opuścił główne zintegrowane dowództwo NATO na zasadach, na jakich kraj ten był poza strukturami wojskowymi NATO w latach 1966-2009.

Wśród priorytetów jej programu wyborczego w sferze polityki zagranicznej jest także współpraca z Polską i Niemcami w ramach Trójkąta Weimarskiego. Dodała, że "z Polską i Węgrami, z którymi podziela wizję Europy Ojczyzn".

Czytaj więcej: Le Pen: Francja powinna wyjść z głównego zintegrowanego dowództwa NATO. Mówiła też o Polsce

Do środy wydano obywatelom Ukrainy 846 tysięcy numerów PESEL - powiedział w środę wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Jak poinformował, 60 tysięcy ukraińskich uchodźców podjęło w Polsce pracę na mocy przepisów specustawy pomocowej. Część osób podjęła pracę także w oparciu o przepisy ogólne - dodał.

Rzecznik prasowy ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko przekazał, że władze Ukraińskie są rozczarowane słowami prezydenta Francji Emmanuela Macorna, który w wywiadzie dla stacji France 2 nie nazwał zbrodni rosyjskich w Ukrainie ludobójstwem - jak zrobił to prezydent USA Joe Biden.

Zamiast tego francuski polityk użył sformułowania, że "narody Ukrainy i Rosji są jak bracia" - zarzucił Nihołenko. "Rosyjscy »bracia« rzekomo przyszli chronić rosyjskojęzyczną ludność, lecz w ciągu ostatnich ośmiu lat zabili 14 tysięcy Ukraińców" - powiedział gazecie internetowej Ukraińska Prawda.

"Braterski naród nie morduje dzieci, nie rozstrzeliwuje cywilów, nie gwałci kobiet, nie rani osób starszych i nie niszczy domów drugiego braterskiego narodu. Do barbarzyństwa wobec bezbronnych ludzi nie uciekają się nawet najbardziej zajadli wrogowie" - dodał Nikołenko.

Przed siedzibą ambasady Federacji Rosyjskiej przy ul. Belwederskiej w Warszawie utworzona została uliczna Galeria Wolna Ukraina.

Na chodniku wzdłuż ogrodzenia ambasady będą umieszczane prace artystyczne nawołujące do zakończenia rosyjskiej agresji i pokazujące cierpienie ofiar konfliktu.

Fot.: PAP/Paweł Supernak

 

Prezydent Francji Emmanuel Macron w środowym wywiadzie dla stacji France 2 nie nazwał rosyjskich zbrodni wojennych popełnianych w Ukrainie "ludobójstwem". Polityk określił również Ukraińców i Rosjan jako "braterskie narody".

"Ustalono, że rosyjskie wojska dopuściły się zbrodni wojennych" - mówił Macron, który dodał, że "teraz jest ostrożny ze stosowaniem konkretnych słów". "Ludobójstwo ma konkretne znaczenie. Ukraińcy i Rosjanie to bratnie narody. To, co się teraz dzieje, to szaleństwo" - powiedział.

Francuski prezydent podkreślił, że nadal ma zamiar robić wszystko co w jego mocy, by powstrzymać wojnę i przywrócić pokój. "Nie jestem pewien, czy słowna eskalacja służy naszej sprawie" - zaznaczył.

 

Sejm ma w środę głosować nad senacką poprawką do ustawy, która m.in. zakazuje importu węgla z Rosji. Senat zaproponował, żeby zakaz poszerzyć o gaz płynny LPG.

Ustawa "o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego" przewiduje m.in. wprowadzenie embarga na import węgla z Rosji, a także możliwość zamrażania majątków podmiotów i osób wspierających agresję Rosji na Ukrainę.

"Konfiskaty majątków rosyjskich oligarchów to najpewniejszy sposób, by Rosja poniosła finansowe konsekwencje wywołania wojny" - powiedział wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

"Pozyskane środki mogłyby sfinansować odbudowę Ukrainy" - wyjaśnił. "Zwróciliśmy się do wszystkich stolic europejskich z taką propozycją" - dodał.

W obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy strącono dwa samoloty rosyjskie - poinformował w środę szef władz tego regionu, Ołeh Syniehubow. "Dziś mobilne oddziały Ukraińskich Sił Zbrojnych strąciły dwa samoloty rosyjskie, które atakowały miejscowości w obwodzie charkowskim" - napisał Syniehubow w Telegramie.

Portal Ukraińska Prawda, powołując się na armię ukraińską, podał, że chodzi o samolot myśliwsko-bombowy Su-34 i myśliwiec Su-30.

 

Caritas Polska zebrała ponad 100 mln zł na pomoc dla Ukrainy, z czego 50,8 mln zł jest już w diecezjalnych Caritas - powiedział w środę dyrektor Caritas Polska ks. dr Marcin Iżycki.

Poinformował, że opieką i wsparciem edukacyjnym objęto 2,5 tys. najmłodszych. W ośrodkach Caritas przyjęto już około 700 z sierot z ukraińskich domów dziecka.

 

Rosyjskie służby specjalne planują serię prowokacji, polegających m.in. na wysadzaniu w powietrze budynków mieszkalnych na swoim terytorium. Odpowiedzialność miałaby być zrzucana na Ukraińców - ostrzegł portal RBK, powołując się na szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryła Budanowa.

Według portalu oprócz wysadzania domów, szpitali i szkół, rosyjskie służby mają też planować uderzenia rakietowe na terytorium Rosji. Celem tego rodzaju działań ma być umocnienie antyukraińskich nastrojów w społeczeństwie rosyjskim i jego konsolidacja.

Potrzebujemy dodatkowych środków na pomoc uchodźcom, aplikujemy o te środki teraz, a nie za trzy czy cztery miesiące, bo nie czekaliśmy z pomocą dla Ukraińców - powiedział wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Dodał, że nie do zaakceptowania są propozycje KE w sprawie przesunięcia już przyznanych środków.

Komisja Europejska obecnie nie planuje żadnych nowych funduszy na wsparcie krajów UE przyjmujących uchodźców z Ukrainy. Proponuje jedynie przesunięcia w ramach środków przyznanych wcześniej państwom członkowskim w budżecie UE. Polska już wcześniej informowała, że propozycje KE są nieadekwatne do skali wyzwań.

Szefernaker był pytany na środowej konferencji prasowej czy Polska formalnie zgłosiła się po wsparcie w związku z napływem uchodźców z Ukrainy do naszego kraju.

W obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy strącono dwa samoloty rosyjskie - poinformował szef władz tego regionu, Ołeh Syniehubow. Informację potwierdziło dowództwo ukraińskich sił powietrznych.

"Dziś mobilne oddziały Ukraińskich Sił Zbrojnych strąciły dwa samoloty rosyjskie, które atakowały miejscowości w obwodzie charkowskim" - poinformował Syniehubow na komunikatorze Telegram.

Portal Ukraińska Prawda, powołując się na armię ukraińską, podał, że chodzi o samolot myśliwsko-bombowy Su-34 i myśliwiec Su-30.

Celem wizyty prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii w Kijowie jest wyrażenie bardzo mocnego wsparcia politycznego dla Ukrainy w sytuacji, w której ten kraj się dzisiaj znajduje - powiedział wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Prezydenci Andrzej Duda, Alar Karis, Egils Levits i Gitanas Nauseda, którzy w środę przybyli do Kijowa, spotkają się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Jutro wydam pismo do samorządów ws. wypłat pieniędzy, dla osób goszczących uchodźców z Ukrainy – zapowiedział wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

Przyznał, że wypłaty świadczenia pieniężnego dla osób, które przyjęły uchodźców z Ukrainy nie wszędzie są realizowane w zadowalający sposób. - Mamy ponad 2,5 tys. gmin w Polsce i nie ukrywam, że interpretacja różnych przepisów na szczeblu samorządowym wygląda różnie - powiedział.

Dogadaliśmy się z europejskimi partiami socjaldemokratycznymi, że poprą nasze żądania ws. pomocy uchodźcom z Ukrainy - mówił wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Jednym z takich żądań jest przekazanie Polsce 500 euro miesięcznie na każdego uchodźcę.

Władze cypryjskie cofnęły obywatelstwo czterem rosyjskim oligarchom: Michaiłowi Gutserijewowi, Aleksiejowi Kuźmiczewowi, Wadimowi Moskowiczowi, Aleksandrowi Ponomarence. Ten sam los spotkał członków ich rodzin. To wynik sankcji nałożonych prze UE.

Sytuacja militarna w sąsiedztwie Finlandii jest "obecnie spokojna", a "kraj nie stoi w obliczu bezpośredniego zagrożenia". Władze przestrzegają jednak przed "użyciem siły zbrojnej lub groźby jej użycia oraz naciskami politycznymi" – wynika z raportu przyjętego przez radę ministrów. Dokument jest podstawą do złożenia formalnego wniosku o członkostwo w NATO.

Działania wojenne skierowane przeciwko Ukrainie dowodzą, jak ważne jest "szybkie osiągnięcie gotowości do działania i zdolność reagowania oraz odpowiedzi na długotrwałą presję militarną" – zaznaczono w liczącym około 50 stron raporcie, który został przekazany parlamentowi. Deputowani będą go omawiać w przyszłym tygodniu.

- Sytuacja bezpieczeństwa Europy i Finlandii jest poważniejsza i trudniejsza do przewidzenia niż kiedykolwiek wcześniej w okresie po zimnej wojnie – powiedział szef MSZ Pekka Haavisto omawiając raport na konferencji w Helsinkach.

Musimy rozmawiać o konkretnych środkach, które mogą trafić do Polski na pomoc dla uchodźców. Zależy nam na tym, aby Europa solidarnie działała w tych kwestiach, solidarnie ponosiła koszty związane ze wspólnym bezpieczeństwem - podkreślił w środę wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

- My chcemy już rozmawiać o konkretach. Czas, w którym nasi zachodni partnerzy gratulowali polskiemu społeczeństwu i polskiemu rządowi działań na rzecz uchodźców, uważamy już, że jest już za nami. Dziękujemy, jesteśmy dumni, również mówimy o wielkim dziele, które polski naród i polskie społeczeństwo tworzy od pierwszych godzin agresji Rosji na Ukrainę, ale musimy rozmawiać o konkretach - powiedział wiceszef MSWiA.

- Musimy rozmawiać o konkretnych środkach, które mogą trafić do Polski na pomoc dla uchodźców. Zależy nam na tym, aby Europa solidarnie działała w tych kwestiach, żebyśmy solidarnie ponosili koszty związane ze wspólnym bezpieczeństwem. Bo inwestycja w pomoc uchodźcom jest inwestycją w bezpieczeństwo Polski i Europy - dodał.

Od początku rosyjskiej inwazji trwa ucieczka ukraińskich uchodźców, ewakuacje mieszkańców poszczególnych miast, ale z kraju ogarniętego wojną trzeba wywozić też zwierzęta. 

 

Rosyjskie służby sprzątają, to co pozostało po rosyjskich żołnierzach w Czarnobylu. 

Na mocy ustawy o pomocy dla uchodźców 60 tys. osób z Ukrainy podjęło pracę w Polsce - podał w środę na konferencji prasowej w Warszawie pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.

- Mamy dane od pracodawców, które wskazują, że na mocy ustawy dotyczącej uchodźców - tylko i wyłącznie na mocy tej ustawy blisko 60 tys. osób z Ukrainy podjęło prace w Polsce. Jest to trend wzrostowy w ostatnich dniach. Coraz więcej osób podejmuje pracę - podał Szefernaker.

Podał, że część osób podjęło pracę także w oparciu o przepisy ogólne - niedotyczące tej specustawy. - Część z tych osób miało zezwolenie na pracę w Polsce, ponieważ wcześniej już kiedyś pracowali - wskazał.

Półtoramiesięczne dziecko i 12-letni chłopiec zginęli w wyniku rosyjskiego ostrzału Charkowa - poinformowała w środę na Telegramie ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. Potwierdziła także doniesienia, że liczba dzieci, które zginęły w czasie wojny na Ukrainie wynosi już 191.

Według Denisowej, w ostrzale Charkowa, na północnym wschodzie Ukrainy, zostało ranne także roczne dziecko oraz dzieci w wieku 4, 5, 9 i 15 lat. 

Na 1 września system szkolny ma być gotowy na przyjęcie uczniów z Ukrainy tak, aby polskie dzieci nie odczuwały znaczącego wzrostu liczby dzieci uciekinierów – zapewnił wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

Żołnierze z Rumunii, Polski i Francji przeprowadzili w okolicach miasta Krajowa, na południu Rumunii, wspólne ćwiczenia - podała telewizja Digi 24. Zaznaczono, że manewry służą podniesieniu zdolności operacyjnych tworzonej w tym kraju grupy bojowej NATO.

"To było pierwsze takie szkolenie z udziałem sił zbrojnych tych trzech państw od kiedy do Rumunii przybyli nasi sojusznicy" - podała stacja Digi24.

Bukareszteńska telewizja wskazała, że w najbliższym czasie należy spodziewać się nasilenia wspólnych ćwiczeń wojsk NATO na terenie Rumunii. Odnotowała, że podczas ostatnich takich szkoleń trenowane były działania zbrojne na terenie miast.

Mimo wyzwolenia całego obwodu kijowskiego, na jego terenie pozostało wiele niewybuchów i min. Dotyczy to zwłaszcza obszarów, gdzie prowadzone były walki. 

Dziś do godziny 13 wydano 846 tysięcy numerów PESEL dla uchodźców z Ukrainy - przekazał wiceszef MSWiA. Zwrócił uwagę, że 96 procent PESELI zostało nadane kobietom i dzieciom.

Jak wyjaśnił 425 tysięcy numerów wydano osobom dorosłym, a 136 tysięcy dzieciom w wieku 12 - 18 lat, a 284 tysięcy to dzieci do 12 roku życia.

Jak zaznaczył nieznacznie wzrasta ruch na wyjeździe z Polski, natomiast do Polski przybywa średnio 20 - 30 tysięcy osób i jest to sytuacja stabilna. 

Przewodniczący: Konferencji Kościołów Europejskich pastor Christian Krieger i Rady Episkopatów Unii Europejskiej COMECE kardynał Jean-Claude Hollerich w liście do prezydentów Rosji Władimira Putina i Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zaapelowali o wielkanocne zawieszenie broni.

O ich inicjatywie poinformował portal kościołów protestanckich we Włoszech.

Jak podał portal "Riforma", przewodniczący obu organizacji w liście do prezydentów Rosji i Ukrainy zaapelowali o rozejm od północy 17 kwietnia do północy 24 kwietnia.

Zwierzchnicy Konferencji, zrzeszającej ponad 100 kościołów protestanckich i Rady episkopatów państw UE podkreślili, że zawieszenie broni pozwoliłoby "chrześcijanom w Rosji i Ukrainie, siostrom i braciom w Chrystusie świętować Wielkanoc w pokoju i godności".

We wstępnym sprawozdaniu misji ekspertów powołanej przez OBWE udokumentowano "katalog nieludzkich działań" rosyjskich żołnierzy na Ukrainie, w tym zbrodni wojennych – oświadczył przedstawiciel USA w OBWE Michael Carpenter.

"Raport dokumentuje katalog nieludzkich działań popełnianych przez siły Rosji na Ukrainie (…). Zawiera dowody na bezpośrednie celowanie w cywilów, ataki na instytucje medyczne, gwałcenie, egzekucje, szaber i przymusowe deportacje cywilów do Rosji" – przekazał w komunikacie Carpenter, cytowany przez agencję Reutera. 

Mieszkańcy zajętego przez rosyjskie wojska Chersonia na południu Ukrainy wyjeżdżają w kierunku Mikołajowa, Melitopola i na okupowany Krym; trudno na to patrzeć, ponieważ miasto staje się puste - przekazał podczas konferencji prasowej mer Chersonia Ihor Kołychajew.

"Powstały specjalne grupy na komunikatorze Telegram. Ludzie skrzykują się tam po trzy-cztery osoby i wyjeżdżają na własne ryzyko" - przekazał mer, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

Według Kołychajewa, w Chersoniu występują problemy z dostępnością lekarstw i przekazywaniem środków budżetowych na potrzeby miasta.

Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński spotkał się z ambasadorem Ukrainy w Polsce Andrijem Deszczycą - podało MKiDN. Tematem spotkania było wsparcie dla ukraińskich instytucji kultury i pomoc dla ludzi kultury, którzy w wyniku wojny znaleźli się na terenie Polski.

"Minister kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremier Piotr Gliński spotkał się z ambasadorem Ukrainy w Polsce, z którym rozmawiał o wsparciu dla ukraińskich instytucji kultury i pomocy dla ludzi kultury, którzy w wyniku wojny znaleźli się na terenie Polski" - napisano na Twitterze MKiDN.

Wicepremier Gliński wraz z ambasadorem Ukrainy w Polsce oddali także hołd pierwszej damie śp. Marii Kaczyńskiej, składając symboliczne bukiety tulipanów przed Pałacem Prezydenckim. 

Wielka Brytania nałożyła sankcje na kolejnych 206 osób i podmiotów z Rosji lub powiązanych z Rosją w odpowiedzi na napaść tego kraju na Ukrainę - poinformowało MSZ w Londynie.

Wśród osób objętych sankcjami są Wiktor Medwedczuk, prorosyjski polityk z Ukrainy, który dzień wcześniej został schwytany przez siły ukraińskie, a także rosyjski magnat naftowy i szef koncernu Łukoil, Wagit Alekpierow.

Ale zdecydowana większość - 178 osób i podmiotów - jest bezpośrednio związana lub zaangażowana we wspieranie separatystycznych regionów na wschodzie Ukrainy, gdzie Rosja obecnie koncentruje swoje działania militarne. W tej grupie są m.in. były samozwańczy premier Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr (Aleksandr) Ananczenko i obecny premier Ługańskiej Republiki Serhij (Siergiej) Kozłow.

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali we wtorek sześciu mężczyzn i jedną kobietę w miejscowości Prawdyne w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy - poinformowała ukraińska Prokuratura Generalna. Do zbrodni miało dojść w jednym z domów, który został następnie wysadzony w powietrze.

"Okupanci zamierzali zatrzeć w ten sposób ślady zbrodni" - przekazano w komunikacie prokuratury.

Z zajętego przez rosyjskie wojska obwodu chersońskiego napływają kolejne doniesienia o zbrodniach popełnianych przez najeźdźców - np. 7 kwietnia ostrzelano łódź na Zbiorniku Kachowskim, powodując śmierć czworga cywilów. Rosjanie mają też przeprowadzać w tym regionie przymusową mobilizację, rekrutując mężczyzn z obwodu chersońskiego do rosyjskiej armii i tzw. milicji ludowych.

Wcześniej w środę poinformowano, że 15 miejscowości w obwodzie chersońskim powróciło pod kontrolę rządu w Kijowie w wyniku skutecznej ukraińskiej kontrofensywy. 

Władze Ukrainy z coraz większą nieufnością i dystansem traktują Niemcy - wskazują portugalscy komentatorzy, omawiając wizytę w Kijowie prezydentów Polski i państw bałtyckich, z której wykluczony został przywódca RFN.

Dziennik "Publico" zauważa, że w podróży prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii miał również wziąć udział Frank-Walter Steinmeier, ale strona ukraińska nie zgodziła się na to ze względu na "błędy z przeszłości" tego niemieckiego polityka.

Lizbońska gazeta przypomina, że brak udziału Steinmeiera w podróży określanej jako "gest solidarności" z Ukrainą wynika z faktu, że w ocenie Kijowa obecny prezydent Niemiec prezentował zbyt pobłażliwą postawę wobec Moskwy, gdy pełnił funkcję szefa niemieckiej dyplomacji (2005-2009 i 2013-2017).

Zablokowana od kilku tygodni w porcie w Mariupolu załoga bułgarskiego statku Carewna opuściła już to ukraińskie miasto, oblegane przez wojska rosyjskie - poinformował na konferencji prasowej w Sofii premier Bułgarii Kirił Petkow. Dodał, że marynarze jadą teraz do Doniecka.

Szef rządu przekazał, że 14 marynarzy, w tym jeden obywatel Ukrainy, który kształci się w wyższej szkole morskiej w Warnie, są w drodze do Doniecka, skąd mają być przewiezieni do Bułgarii. Trzech członków załogi, w tym kapitan, pozostali na statku na własne życzenie. Donieck jest okupowany przez wojska rosyjskie.

W ubiegłym tygodniu Petkow poinformował w parlamencie, że grupa bułgarskich wojskowych na czele w szefem wywiadu wojskowego generałem Wenelinem Wenewem znajduje się w rejonie Mariupola i próbuje pomóc marynarzom zablokowanego statku.

Wizyta prezydentów Polski, Estonii, Łotwy i Litwy w Kijowie została uprzednio, zgodnie z procedurami, notyfikowana sekretarzowi generalnemu ONZ Antonio Guterresowi przez Stałe Przedstawicielstwo RP przy Narodach Zjednoczonych - przekazał w środę ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski .

"Wizyta Prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii w Kijowie została uprzednio, zgodnie z procedurami, notyfikowana Sekretarzowi Generalnemu ONZ Antonio Guterresowi przez Stałe Przedstawicielstwo RP przy Narodach Zjednoczonych w Nowym Jorku" - napisał na Twitterze.

 

Na dworzec kolejowy w Przemyślu obecnie przyjeżdżają starsi, chorzy i niepełnosprawni uchodźcy z Ukrainy. Jeżeli mamy zgłoszenie, że w pociągu jest taka osoba, organizujemy karetkę i pomoc medyczną - powiedział wolontariusz Leszek.

Na dworcu kolejowym w Przemyślu od pierwszego dnia wojny w Ukrainie działa punkt pomocowy i medyczny dla uchodźców. Każdego dnia przyjeżdża tu kilkuset Ukraińców uciekających przed wojną.

W środę w hali głównej kilkadziesiąt osób czekało na pociągi do innych miast, cześć z nich zarejestrowała się w punkcie recepcyjnym. Informacji i pomocy na miejscu udzielało im kilkudziesięciu wolontariuszy.

Premier Szwecji Magdalena Andersson chce, by jej kraj został członkiem NATO jeszcze w czerwcu - podał w środę dziennik "Svenska Dagbladet". Może się to stać na szczycie Sojuszu w Madrycie w dniach 29-30 czerwca.

Według gazety 24 maja decyzję w tej sprawie ma podjąć Partia Robotnicza - Socjaldemokraci, której przewodniczy Andersson. Na początku tygodnia ugrupowanie to ogłosiło, że nieaktualna jest jego decyzja z listopada ubiegłego roku o niewstępowaniu Szwecji do sojuszy wojskowych. Ponadto do 31 maja ma zostać opublikowany raport rządu oraz opozycji w sprawie kierunków polityki bezpieczeństwa kraju, w którym brane jest pod uwagę wstąpienie Szwecji do NATO.

Finlandia podejmie decyzję w sprawie swojego członkostwa w NATO w ciągu kilku tygodni - powiedziała premier Sanna Marin w środę na konferencji prasowej w Sztokholmie. Zapewniła, że jest świadoma różnic w statusie państwa współpracującego i państwa członkowskiego Sojuszu.

"Nie ma innej gwarancji niż artykuł 5 (Traktatu Północnoatlantyckiego o zobowiązaniu sojuszników do kolektywnej obrony red.)" - podkreśliła na wspólnej konferencji prasowej z premier Szwecji Magdaleną Andersson

We wsi Michajłowka w obwodzie donieckim w wyniku ostrzału zniszczonych zostało wiele domów. 77-letni mężczyzna cudem przeżył, ale jego pies znalazł się pod gruzami. Na pomoc zwierzęciu ruszyli ratownicy, których akcja zakończyła się powodzeniem.

Od piątku15 kwietnia komunikacja miejska będzie darmowa dla uciekających przed wojną obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski 24 lutego lub później. Bezpłatne przejazdy będą obowiązywały do 31 maja.

Białoruscy taksówkarze nie chcą wozić rosyjskich żołnierzy. 

Rosyjscy żołnierze podczas ucieczki zapomnieli zabrać amunicji. 

Nuncjusz apostolski w Kijowie arcybiskup Visvaldas Kulbokas poinformował, że przekazał do Watykanu reakcje na Ukrainie na decyzję o tym, że podczas Drogi Krzyżowej w Koloseum w Wielki Piątek krzyż przy jednej ze stacji będą razem nieść rodzina ukraińska i rosyjska. Przeciwko temu pomysłowi zaprotestował ambasador Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej Andrij Jurasz.

Abp Kulbokas, cytowany w środę przez Ansę za katolickim pismem wydawanym na Ukrainie, oświadczył, że ważne jest to, by spojrzeć na ten plan zgodnie z perspektywą, według której "pod krzyżem jesteśmy wszyscy synami i córkami Boga, zarówno agresor, jak i zaatakowany".

"W tym kontekście są to Rosja i Ukraina" - dodał.

Jednocześnie pochodzący z Litwy watykański ambasador przyznał, że sam nie zorganizowałby modlitwy w ten sposób, bo jego zdaniem "pojednanie musi przyjść, kiedy zakończy się agresja i gdy Ukraińcy będą mogli nie tylko uratować życie, ale także wolność".

- Oczywiście wiemy, że pojednanie następuje, kiedy agresor przyznaje się do winy i przeprasza - zaznaczył nuncjusz na Ukrainie.

Uniwersytet Łódzki jeszcze w tym roku akademickim chce uruchomić nabór na nowy, stworzony z myślą o uciekających przed wojną Ukraińcach, kierunek - studia polskie z językiem angielskim. Deklaracje chęci podjęcia studiów zbiera Biuro Współpracy z Zagranicą UŁ.

Wiceminister obrony USA Kathleen Hicks oświadczyła, że Stany Zjednoczone są gotowe rozpatrzyć możliwość dostarczenia Ukrainie broni, umożliwiającej atakowanie lotnisk na terenie Rosji – podał "Głos Ameryki".

"Tak, nadal analizujemy rodzaje broni, o które proszą Ukraińcy, pod takim kątem, żeby miała ona trochę większy zasięg" – cytuje Głos Ameryki słowa Hicks na spotkaniu z dziennikarzami specjalizującymi się w sprawach wojskowych, w odpowiedzi na pytanie, czy USA rozważają przekazanie Ukrainie broni pozwalającej na atakowanie wojskowych lotnisk w Rosji.

Wiceminister zastrzegła jednak, że nie należy wybiegać naprzód. "Dopóki te pakiety nie zostaną ogłoszone, nie chciałabym uprzedzać decyzji naszego prezydenta. Ale procedujemy nad tymi pakietami bardzo szybko. Myślę, że dowiedzą się państwo więcej w najbliższych dniach" – oznajmiła.

Mariupol jest oblężony, bombardowania nie ustają, a znalezienie wody i jedzenia jest prawie niemożliwe – powiedział ukraiński deputowany Dmytro Hurin, cytowany przez stację BBC. Rosyjskie zbrodnie na Ukrainie porównał do tych popełnionych przez nazistów w Auschwitz.

"Miasto jest pod totalnym oblężeniem. Ostrzał i bombardowania nigdy nie ustają" – powiedział Hurin na antenie BBC Radio 4 w środę rano, opisując sytuację w Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy.

Polityk ocenił, że w ostrzeliwanym przez rosyjskie wojska mieście wciąż pozostaje około 100 tys. cywilów. Jego zdaniem nie ma wątpliwości, że Rosjanie są winni ludobójstwa, a ich celem jest eliminacja Ukrainy i Ukraińców.

Rosyjskie wojska terroryzują i chcą zniszczyć ludność Ukrainy; stosują wobec niej m.in. zabronioną broń fosforową - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w parlamencie Estonii. Nie ma takiej zbrodni, której nie popełniliby dotąd okupanci na Ukrainie - dodał.

- Unia Europejska nie może być sponsorem wojny i deportacji cywilów. Wzywam do wdrożenia nowego pakietu sankcji UE wobec Rosji, obejmującego całkowitą blokadę rosyjskich banków i embargo na dostawy rosyjskiej ropy naftowej. Niezbędne jest też wsparcie eksperckie w celu zbadania wszystkich zbrodni okupanta na Ukrainie - zaapelował Zełenski w wystąpieniu za pośrednictwem łącza wideo.

Ukraiński lider ponownie opowiedział się za jak najszybszą integracją swojego kraju z UE. - Przystąpienie Ukrainy do europejskich struktur jest kwestią bezpieczeństwa, a także zachowania wolności i demokratycznego ustroju w całym regionie Europy Środkowej - ocenił.

Prezydenci Polski, Estonii, Łotwy i Litwy - Andrzej Duda, Alar Karis, Egils Levits i Gitanas Nauseda - są już w Kijowie - przekazała w środę około południa Kancelaria Prezydenta RP. Przywódcy spotkają się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

 

Niemcy dostarczą Ukrainie broń ciężką - zapowiedział w środę rzecznik współrządzącej liberalnej partii FDP ds. polityki obronnej Marcus Faber. Dodał, że zostało to uzgodnione z pozostałymi partiami rządzącej koalicji: SPD i Zielonymi.

Faber zapowiedział, że Niemcy szybko dostarczą na Ukrainę "ciężki sprzęt". "Cieszę się, że (...) udało nam się przekonać do tego naszych partnerów koalicyjnych" - napisał na Twitterze.

Żołnierze 59. oddzielnej brygady piechoty zmotoryzowanej walczy z rosyjskim okupantem.

Szwedzka gazeta "SVD" podaje, że kraj ten złoży w czerwcu wniosek o przyjęcie do NATO.

Rosyjscy najeźdźcy chcą oczyścić centrum Mariupola ze zwłok i gruzu, by urządzić tam paradę wojskową na obchodzony w Rosji 9 maja Dzień Zwycięstwa, jeśli ich plan zdobycia miasta się powiedzie – podała w środę agencja Ukrinform, cytując doradcę mera Petra Andriuszczenkę.

Andriuszczenko napisał na Telegramie, że prokremlowski, kolaborujący z Rosjanami samozwańczy mer Mariupola Kostiantyn Iwaszczenko otrzymał takie wytyczne od najeźdźców.

Link do wpisu na Telegramie.

Zwłoki ponad 1500 rosyjskich żołnierzy, których nikt nie chce odebrać, znajdują się w kostnicach miasta Dniepr – poinformował w środę wicemer Mychajło Łysenko w wywiadzie dla portalu Nastojaszczeje Wriemia.

 

- Mamy nadzieję, że część rosyjskich matek zdoła przyjechać i zabrać swoich synów, których wychowywały całe życie. Mamy już cztery chłodnie zapełnione trupami rosyjskich żołnierzy – powiedział Łysenko. 

Schetyna pytany był w środę w Radiu Wrocław o to, czy Platforma Obywatelska poprze zmianę konstytucji proponowaną przez PiS. Chodzi o możliwość przejęcia przez Skarb Państwa własności, która ma służyć do wspierania rosyjskiej agresji. Projekt zakłada też niewliczanie wydatków na obronę ojczyzny do długu publicznego. Projekt został złożony w Sejmie w zeszłym tygodniu.

 

W ocenie byłego lidera PO zmiana konstytucji jest czymś ostatecznym i powinna dotyczyć najważniejszych spraw. "Jeżeli ja słyszę od tygodni o konieczności zmiany konstytucji, wniosku jeszcze nie ma, żeby zabierać skutecznie, konfiskować majątek oligarchów rosyjskich, to oni już dawno ten majątek swój wyprowadzili, czy przepisali na współmałżonków, czy innych członków rodziny. Naprawdę nie musimy zmieniać konstytucji, żeby skutecznie uderzyć w rosyjskich oligarchów. Można te majątki zamrozić" – mówił.

Zastępca burmistrza Dniepru Mychajło Łysenko apeluje do Rosji: proszę przyjdź i zabierz 1500 martwych żołnierzy zapychających nasze kostnice!

"W obliczu rozdzierających obrazów, jakie widzimy każdego dnia, w obliczu wołania kobiet i dzieci, możemy tylko krzyczeć: 'zatrzymajcie się!'" - napisał papież Franciszek we wstępie do zbioru swych rozważań "Przeciwko wojnie. Odwaga budowy pokoju". "Wojna nie jest rozwiązaniem, wojna to szaleństwo, wojna to potwór, wojna to rak, który sam karmi się, pochłaniając wszystko" - dodał.

 

Fot.: PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Rosyjskie wojska terroryzują i chcą zniszczyć ludność Ukrainy; stosują wobec niej m.in. zabronioną broń fosforową - powiedział w środę prezydent Wołodymyr Zełenski w parlamencie Estonii. Nie ma takiej zbrodni, której nie popełniliby dotąd okupanci na Ukrainie - dodał.

Władze Rosji poleciły swym wojskom, aby niszczyły dowody zbrodni popełnionych na Ukrainie przez żołnierzy rosyjskich. Stało się to po międzynarodowym nagłośnieniu zbrodni w Buczy - poinformował ukraiński wywiad wojskowy. 

 
Jak zaznaczył wywiad, odnotowano obecność w Mariupolu 13 mobilnych krematoriów w celu "oczyszczania" ulic z ciał zabitych cywilów, a wszystkich potencjalnych świadków bestialstw okupanci starają się zlikwidować.


Oprócz tego ukraiński wywiad wojskowy niejednokrotnie stwierdzał przypadki używania mobilnych krematoriów w obwodzie czernihowskim i w mieście Nowoajdar w obwodzie ługańskim.

W wyniku rosyjskich ostrzałów w ciągu ostatniej doby zginęło siedmiu mieszkańców obwodu charkowskiego, a 22 osoby zostały ranne - przekazał szef regionalnych władz Ołeh Syniehubow. Wśród ofiar śmiertelnych jest też dwuletni chłopczyk, który zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń odniesionych przed kilkoma dniami.

 
Syniehubow poinformował również, że nie zmieniła się sytuacja na froncie - ukraińskie wojska utrzymują swoje pozycje w okolicach Iziumu.

 

Dzisiaj na Ukrainie rosyjscy zbrodniarze robią podobne rzeczy jak w Katyniu w 1940 r., wolny świat nie może udawać, że zapomniał lekcji sprzed 80 lat, Polska wzywa do ustanowienia międzynarodowej komisji ds. zbadania zbrodni rosyjskich na Ukrainie - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.

Fot.: PAP/Marcin Obara

Władze Rosji poleciły swym wojskom, aby niszczyły dowody zbrodni popełnionych na Ukrainie przez żołnierzy rosyjskich; stało się to po międzynarodowym nagłośnieniu zbrodni w Buczy – poinformował w środę ukraiński wywiad wojskowy na Telegramie.

 

"Kierownictwo Rosji rozkazało niszczyć wszelkie dowody przestępstw swojej armii na Ukrainie. Po szerokim nagłośnieniu ludobójstwa narodu ukraińskiego w Buczy w obwodzie kijowskim wojska rosyjskie zaczęły używać w Ukrainie mobilnych krematoriów" – napisano w komunikacie. 

Link do wpisu na Telegramie.

Zełenski w parlamencie Estonii: wizyta prezydentów Polski i krajów bałtyckich to ważny sygnał poparcia dla Ukrainy

Zełenski nie chciał się spotkać ze Steinmeierem. Media: taką reputację mają Niemcy na Ukrainie

Niepotrzebny afront; blamaż Steinmeiera; sygnał wyraźnie pokazujący, jaka jest obecnie reputacja Niemiec na Ukrainie; Zełenski osłabia niemiecką solidarność z Ukrainą - komentują w środę niemieckie media informację, że prezydent Ukrainy odmówił przyjęcia w Kijowie prezydenta Niemiec.

Portal telewizji ARD zwraca uwagę, że fakt, że "prezydent (Ukrainy Wołodymyr) Zełenski nie chce spotkać się z szefem państwa niemieckiego" to "wyraźny sygnał (pokazujący), jaka jest obecnie pozycja Niemiec na Ukrainie". Powodem odmowy "jest oczywiście kurs Steinmeiera w ostatnich latach, który Kijów uważa za zbyt przyjazny Rosji" - dodaje, podkreślając, że dopiero teraz "staje się naprawdę jasne, w jakim stopniu polityka Niemiec wobec Rosji (...) wywołała niepokój i niezadowolenie w Kijowie".

Zełenski w parlamencie Estonii: Rosja używa przeciwko nam bomb fosforowych, to terror wymierzony w ludność cywilną Ukrainy

W wyniku rosyjskich ostrzałów w ciągu ostatniej doby zginęło siedmiu mieszkańców obwodu charkowskiego, a 22 osoby zostały ranne - przekazał w środę na Telegramie szef regionalnych władz Ołeh Syniehubow. Nie zmieniła się sytuacja na froncie - ukraińskie wojska utrzymują swoje pozycje w okolicach Iziumu.

"Rosjanie nadal terroryzują ludność cywilną. Minionej doby odnotowano 53 ostrzały z systemów artyleryjskich i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. (...) Wśród ofiar śmiertelnych jest też dwuletni chłopczyk, który zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń odniesionych przed kilkoma dniami" - relacjonował Syniehubow.

Link do wpisu na Telegramie.

Donald Tusk: Ta okrutna wojna pełna bestialstwa rosyjskich żołnierzy na ziemi ukraińskiej to także wojna fizycznie odczuwalna przez nasz naród

 

Zełenski: Jestem wdzięczny każdemu i każdemu, kto nie przestaje stawiać oporu, nawet jeśli wydaje się, że wynik jest bardzo daleki. Ponieważ najciemniejszy czas jest zawsze przed świtem. I jestem nieskończenie wdzięczny wszystkim! W imieniu wszystkich Ukraińców.

 

Solidaryzm europejski nie może być deklaratywny, lecz konkretny. Musi powstać m.in. system współfinansowania opieki zdrowotnej dla uchodźców z Ukrainy – podkreślił w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Koszt korzystania w pełni z systemu przez milion osób to 300 mln miesięcznie – podał.

Ukrainie trzeba przekazywać broń, jakiej najbardziej potrzebuje; to także sposób, by wesprzeć ją, by mogła samodzielnie zamknąć swą przestrzeń powietrzną– ocenili członkowie delegacji Kongresu Stanów Zjednoczonych, którzy odwiedzili Polskę.

 

Kongresmeni Partii Demokratycznej, którzy odwiedzili Rzeszów, podkreślili, że jeśli doniesienia o użyciu przez Rosjan broni chemicznej się potwierdzą, reakcja sojuszników z NATO powinna być wspólna. Według informacji podanej w poniedziałek przez dowództwo broniącego Mariupola pułku Azow rosyjskie wojsko użyło przeciwko ukraińskim żołnierzom i cywilom w Mariupolu trującej substancji nieznanego pochodzenia, zrzuconej z bezzałogowego statku powietrznego.

 

"NATO i Stany Zjednoczone sprawdzają te doniesienia" – powiedział na wirtualnej konferencji prasowej Jason Crow z Kolorado. "Wiemy, że Rosja jest coraz bardziej sfrustrowana, że została zapędzona do narożnika, jej operacja nie idzie dobrze. Putin też jest coraz bardziej sfrustrowany brakiem postępów inwazji. rezultatem jego frustracji jest coraz brutalniejsza taktyka – oblężenia, zbrodnie wojenne, egzekucje, ostrzał cywilnych osiedli, stacji kolejowych" – dodał.

Największy paliwowy koncern Rumunii, spółka Petrom zrezygnowała z importu rosyjskiej ropy naftowej. Decyzja władz firmy, jak wskazują lokalne media, ma związek z rosyjską inwazją na Ukrainę.

 

W komunikacie kierownictwa Petromu, cytowanym przez bukareszteński dziennik online "Ziare", wyjaśniono, że w dalszym ciągu sprowadzana będzie przez spółkę ropa z krajów byłego ZSRR, z wyjątkiem rosyjskiej.

 

Jak poinformował Radu Caprau z zarządu Petrom, ropa z Rosji byłaby dla spółki najtańsza, ale władze rumuńskiej firmy postanowiły wprowadzić zakaz w ramach sankcji za rosyjską inwazję na Ukrainę.

"Siły obrony miasta zostały powiększone i wzmocnione" - ocenił doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

 

Podkreślił również, że w wyniku operacji pułk Azow uzyskał znaczące wsparcie, 36. Brygada uniknęła rozbicia przez rosyjskie wojska i "otrzymała drugą szansę", a główny przyczółek ukraińskich sił w Mariupolu (prawdopodobnie zakłady metalurgiczne Azowstal - red.) będzie mógł odtąd skuteczniej przeciwstawiać się najeźdźcy.

 

Szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot: Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii jadą ze wsparciem symbolicznym i politycznym dla walczącej Ukrainy. Celem są także rozmowy o wsparciu materialnym.

 

Wieś Nowodanyliwka w obwodzie zaporoskim, na południu Ukrainy, została ostrzelana przez wojska rosyjskie pociskami fosforowymi; doszło do pożaru – poinformował w środę rzecznik władz obwodowych Iwan Arefjew na Facebooku.

 

Jak powiedział, zapalił się dach budynku mieszkalnego. Pożar został już ugaszony, nikt nie ucierpiał. We wtorek Rosjanie ostrzelali pociskami fosforowymi wieś Nowojakowliwka, również w obwodzie zaporoskim.

Na Ukrainie pojawiło się w ostatnim czasie nowe słowo, „macronować”, które oznacza brak działania w trudnej sytuacji – pisze w środę „Le Parisien”. Ukraińcy mają żal do Francji za brak wystarczających działań w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, a do francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona za to, że nie przyjechał dotąd do Kijowa - dodaje dziennik.

 

„W horrorze wojny Ukraińcy wymyślili nowe słowa, aby opisać rzeczywistość, w której się znaleźli po 24 lutego, czyli po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na ich kraj” – tłumaczy „Le Parisien”, podkreślając, że „macronować” znaczy tyle co „bardzo się martwić jakąś sytuacją, ale nic nie robić”.

Polska otrzymuje bardzo dużo deklaracji politycznych ze strony Komisji Europejskiej i innych krajów członkowskich w sprawie ukraińskich uchodźców, ale nie przekładają się one na konkretną finansową pomoc – wskazał w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.

 

Szef MZ uczestniczy w Warszawie w konferencji "Oporny i stabilny system ochrony zdrowia – bezpieczeństwo zdrowotne w dobie kryzysów".

Obecnie na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska - przekazała w środę Państwowa Agencja Atomistyki.

Państwowa Agencja Atomistyki "nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej" - wskazała w środowym wpisie na Twitterze Agencja.

Papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej powiedział Polakom, że w tym roku obchodzą Wielki Tydzień w sposób szczególny; "razem z wieloma gośćmi z Ukrainy" - dodał. "Otwierając im wasze domy staliście się ich rodziną" - zaznaczył. Mówił też wszystkim, że trwająca wojna to "obraza Boga".

 

Zwracając się do Polaków w czasie audiencji w Auli Pawła VI papież podkreślił: "W tym roku obchodzicie Wielki Tydzień i Wielkanoc w sposób szczególny: razem z wieloma gośćmi z Ukrainy".

Siły Obrony Ukrainy: Rosyjskie przywództwo nakazało zniszczenie wszelkich dowodów zbrodni na Ukrainie

Minionej doby trwały walki z rosyjskimi wojskami w obwodach charkowskim, donieckim, ługańskim i chersońskim. Odnotowano ataki rakietowe na obiekty infrastruktury w obwodach żytomierskim i połtawskim - poinformowała w środę gazeta internetowa Ukrainska Prawda, powołując się na władze regionów.

Cmentarzysko smaochodów w Buczy.

Około 19 800 żołnierzy, a także 158 samolotów i 143 śmigłowce straciły siły rosyjskie od początku wojny przeciw Ukrainie – poinformował w środę na Facebooku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Oprócz tego wojska rosyjskie straciły m.in. 739 czołgów, 1964 transportery opancerzone, 358 systemów artyleryjskich, 115 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 64 systemy przeciwlotnicze, 1429 samochodów, 7 okrętów, 76 cystern z paliwem, 132 drony.

Straty rosyjskich wojsk.

 

Minionej doby trwały walki z rosyjskimi wojskami w obwodach charkowskim, donieckim, ługańskim i chersońskim; odnotowano ataki rakietowe na obiekty infrastruktury w obwodach żytomierskim i połtawskim - poinformowała w środę gazeta internetowa Ukrainska Prawda, powołując się na władze regionów.

Społeczności międzynarodowej trzeba pokazywać, że są liderzy, którzy odważnie mówią o obronie suwerenności Ukrainy - powiedział w Radiu Koszalin rzecznik rządu Piotr Müller odnosząc się do wizyty, którą w środę w Kijowie złożą prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii.

- Europa robi zdecydowanie za mało, to jest oczywiste, bo Władimir Putin jest nieugięty jeżeli chodzi o zbrodnicze działania na terenie Ukrainy. Gdyby nie Polska, gdyby nie kraje Europy Środkowo-Wschodniej, to szczerze mówiąc Zachód już dawno szukałby jakiegoś bardzo niekorzystnego rozwiązania, które by pozwalało na dalsze prowadzenie stosunków gospodarczych z Rosją – powiedział Müller w środę w Polskim Radiu Koszalin pytany o działania państw europejskich w kontekście wojny na Ukrainie.

 

Jest to decyzja prezydenta Andrzeja Dudy; decyzję tę wsparli prezydenci krajów bałtyckich, którzy towarzyszą panu prezydentowi. Jest to wspólna inicjatywa - powiedział szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot o wizycie prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii na Ukrainie.

Ukraina potrzebuje programu w rodzaju lend-lease, umożliwiającego pożyczanie lub dzierżawienie ciężkiego uzbrojenia – oświadczył w środę szef biura (administracji) prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

 

"Jesteśmy wdzięczni USA za całą pomoc, jaką nam dotąd dostarczyły. Ale potrzebny jest nam program podobny do lend-lease, broń ciężka do obrony i zapobiegania rosyjskiemu barbarzyństwu" – napisał Jermak.

Zniszczenia w ukraińskim mieście Mariupol

Zdecydowana większość uchodźców z Ukrainy (63 proc.) chce skorzystać ze specjalnych rozwiązań wprowadzonych przez polski rząd i podjąć pracę w Polsce, ale tylko niespełna jedna trzecia pozostać w naszym kraju na dłużej - wynika z badania „Uchodźcy z Ukrainy w Polsce” przygotowanego przez Platformę Migracyjną EWL oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Z badania przeprowadzono na grupie 400 uchodźców, którzy przybyli z Ukrainy po 24 lutego br. wynika, że zdecydowaną większość (aż 94 proc.) stanowią kobiety. Jednocześnie prawie 2/3 uchodźców to matki z dziećmi, które wymagają szczególnej troski, zarówno pod kątem opieki psychologicznej, jak i pod kątem dostosowania procesów pracy do możliwości opieki nad rodziną.

Wtedy, kiedy na Ukrainie dzieją się sprawy kluczowe, rozstrzygające, kiedy Ukraina wymaga wsparcia, może liczyć na polskich polityków - powiedział wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk komentując wizytę prezydenta Andrzeja Dudy wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii na Ukrainie.

Wiktor Medwedczuk jest dla nas bardzo cennym "zasobem", ponieważ ma bezpośrednie kontakty z Rosją, z Władimirem Putinem. Opowie nam teraz wiele ciekawych rzeczy i to w szczegółach - zapowiedział we wtorek wieczorem doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz w rozmowie z rosyjskim opozycjonistą Markiem Fejginem.

 

O zatrzymaniu Medwedczuka, prorosyjskiego polityka i zarazem kuma Putina, przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy poinformował we wtorek wieczorem prezydent Wołodymyr Zełenski.

- Nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że Rosja użyła w Mariupolu broni chemicznej; był to raczej incydent, który miał na celu przetestowanie reakcji społeczności międzynarodowej - ocenił doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz w rozmowie z rosyjskim opozycjonistą Markiem Fejginem.

- Podobną ocenę tego zdarzenia w Mariupolu przedstawili nasi partnerzy z NATO. Muszę przyznać, że reakcja Zachodu była bardzo budująca - ujawnił Arestowycz.

Argentyna i Chile wstrzymały dostawy litu do Rosji. Pierwiastek ten jest wykorzystywany w produkcji akumulatorów. 

"Od 24.02 do Polski wjechało z Ukrainy 2,7 mln osób. Wczoraj tj.12.04 funkcjonariusze SG odprawili prawie 24 tys. podróżnych - to niewielki spadek, bo o 0,2 proc. w porównaniu z dniem wcześniejszym. Dzisiaj do godz. 07.00 rano 5,5 tys. - wzrost o 8 proc." - przekazała w środę na Twitterze Straż Graniczna.

 

Jak dodano, "w dn.12.04 z Polski do Ukrainy wyjechało 17,7 tys. os.".

 

Minionej doby na wjeździe do Polski z Ukrainy odprawiono 9 594 osoby; ruch na przejściach granicznych odbywa się na bieżąco - podał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dariusz Sienicki.

Kpt. Sienicki poinformował, że najwięcej odprawiono na przejściu w Hrebennem - 3 825, następnie w Dorohusku - 3 224, Zosinie - 1 607 i Dołhobyczowie – 938.

Mariupol od ponad miesiąca jest otoczony przez wojska rosyjskie, które stopniowo zajmują nowe rejony miasta. Miasto jest też celem ciężkich ostrzałów i nalotów. Bojczenko powiedział we wtorek, że według najnowszych szacunków od początku rosyjskiej inwazji w Mariupolu zginęło 21 tys. cywilów.

 

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ocenił w środę, że Rosja rozpoczyna atak w pobliżu kombinatu metalurgicznego Azowstal i portu morskiego w Mariupolu. Miejsca te uznawane są za dwa główne punkty oporu broniących miasta sił ukraińskich. Mariupol jest położony nad Morzem Azowskim.

We wtorek natomiast cena gazu ziemnego w kontraktach majowych w holenderskim hubie TTF rosła by osiągnąć poziom nieco ponad 102,2 euro za MWh.

 

Gaz z dostawą w maju podrożał w środę o ok. 0,27 proc., do 102,5 euro za MWh.

Ostatniej doby przez podkarpackie przejścia graniczne z Ukrainą do kraju dotarło 14,5 tys. osób. Natomiast na Ukrainę odprawionych zostało w tym czasie 10,3 tys. osób – poinformował rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ppor. Piotr Zakielarz.

Nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że Rosja użyła w Mariupolu broni chemicznej; był to raczej incydent, który miał na celu przetestowanie reakcji społeczności międzynarodowej - ocenił we wtorek wieczorem doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz w rozmowie z rosyjskim opozycjonistą Markiem Fejginem.

 

"Podobną ocenę tego zdarzenia w Mariupolu przedstawili nasi partnerzy z NATO. Muszę przyznać, że reakcja Zachodu była bardzo budująca" - ujawnił Arestowycz.

Wizyta prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii na Ukrainie ma wymiar symboliczny; jest to okazanie szacunku walczącej Ukrainie oraz pewne nawiązanie historyczne do wizyty w Tbilisi, gdzie przywódcy tych państw udali się, gdy Rosja zaatakowała Gruzję - ocenił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS).

Żadne korytarze humanitarne nie zostaną otwarte w środę na Ukrainie – poinformowała wicepremier Iryna Wereszczuk na Telegramie. Jak podkreśliła, żołnierze rosyjscy zablokowali w obwodzie zaporoskim autobusy mające służyć do ewakuacji, a w obwodzie ługańskim łamią zawieszenie broni.

„Okupanci nie tylko lekceważą normy międzynarodowego prawa humanitarnego, ale też nie są w stanie należycie kontrolować swoich ludzi na miejscu. Stwarza to taki poziom zagrożenia na trasach, że jesteśmy zmuszeni zrezygnować z otwarcia dziś korytarzy humanitarnych” – napisała.

Link do wpisu na Telegramie.

Jeżeli ktoś kwestionuje masakrę w Buczy, w taki sposób, w jaki czyni to premier Węgier Viktor Orban, to ewidentnie ma coś nie tak z percepcją - ocenił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Fogiel pytany był w środę w TVN24 o politykę Prawa i Sprawiedliwości względem partii i polityków wspierających Rosję. Dopytywany był o Viktora Orbana, który podczas konferencji prasowej komentując doniesienia o zbrodniach wojennych popełnianych przez Rosjan w Ukrainie, mówił, że w obecnych czasach nie można wierzyć nawet temu, co się widzi na własne oczy.

"Wyznaczenie przez Rosję generała armii Aleksandra Dwornikowa na dowódcę wojny na Ukrainie stanowi próbę scentralizowania dowodzenia i kontroli. Niezdolność do połączenia ze sobą i koordynacji działań wojskowych utrudniała dotychczasową inwazję Rosji. Podobnie jak wielu wyższych rangą rosyjskich generałów, Dwornikow ma wcześniejsze doświadczenie w dowodzeniu w Syrii. Ponadto od 2016 r. dowodzi on Południowym Okręgiem Wojskowym Rosji, graniczącym z ukraińskim Donbasem. W rosyjskim przekazie informacyjnym podkreślano ostatnio postępującą ofensywę w Donbasie, w miarę jak siły rosyjskie przekierowują swoją uwagę na wschód. Wybór Dwornikowa jest kolejnym dowodem na to, że zdecydowany opór ukraiński i nieskuteczne planowanie przed wojną zmusiły Rosję do ponownej oceny swoich działań" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

 

Kilka dni temu podano, że generał, który ma na swoim koncie brutalne działania w Czeczenii i Syrii, został wyznaczony na dowódcę nowej fazy rosyjskiej wojny, koncentrującej się na wschodniej Ukrainie.

Gwałtownie rośnie liczba gospodarstw domowych, które mają problemy z płaceniem rachunków za energię - informuje portal NOS. Firmy dostarczające gaz i prąd wskazują, że głównym powodem jest gwałtowny wzrost cen ich produktów.

 

Nie tylko coraz więcej mieszkańców Niderlandów spóźnia się z płaceniem rachunków za energię, ale rośnie także średnia kwota zadłużenia, wynika z ustaleń portalu.

 

W Vattenfall tysiące klientów ma zaległości w płatnościach większe niż dwa miesiące, wynika z informacji tego dostarczyciela energii.

Rosja wysyła na wojnę „ochotników” i wprowadziła na obszarach przygranicznych żółty alert zagrożenia terrorystycznego, najpewniej po to, by zorganizować przerzut wojsk na Ukrainę – napisano w środę rano w komunikacie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych.

„Okupanci wciąż wysyłają na Ukrainę tak zwanych ochotników. Według dostępnych informacji batalion liczący około 400 ludzi został utworzony w obwodzie leningradzkim. Składa się wyłącznie z żołnierzy z doświadczeniem bojowym. Zostali wysłani na Ukrainę, by wspomóc jednostki 42. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych 8. Armii Ogólnowojskowej” – napisano w komunikacie.

 

Co najmniej 191 dzieci zginęło, a 349 odniosło obrażenia w wyniku działań zbrojnych od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę - poinformowała w środę ukraińska Prokuratura Generalna na Telegramie.

Najwięcej dzieci poniosło śmierć lub zostało rannych w obwodzie donieckim – 113, kijowskim – 102 i charkowskim – 79.

 

Prokuratura podała, że podczas badania przestępstw popełnionych przez wojska rosyjskie w miejscowościach Borodzianka i Korolówka w obwodzie kijowskim znaleziono spalone ciała 16-letniej dziewczyny i 10-letniego chłopca.

 

Link do wpisu na Telegramie.

Armia ukraińska przerobiła na złom 5000 jednostek rosyjskiego sprzętu - napisał były minister infrastruktury Volodymyr Omelyan

Ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku są powyżej 100 USD za baryłkę po komentarzach prezydenta Rosji, że będzie kontynuował wojnę na Ukrainie - informują maklerzy.

 

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 100,27 USD, niżej o 0,33 proc.

 

Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na czerwiec jest wyceniana po 104,35 USD za baryłkę, niżej o 0,20 proc.

Rosja wciąż bombarduje z powietrza miasto Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy i rozpoczyna ofensywę w pobliżu kombinatu metalurgicznego Azowstal i portu morskiego – napisano w środę rano w sprawozdaniu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy.

 

Port w południowo-zachodniej części miasta i zakłady metalurgiczne Azowstal na wschodzie są obecnie dwoma najważniejszymi przyczółkami sił ukraińskich w oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu – ocenił w poniedziałek amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

 

W najnowszym komunikacie Sztabu Generalnego ukraińskiej armii napisano również, że siły rosyjskie w dalszym ciągu atakują infrastrukturę cywilną w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy oraz w obwodzie zaporoskim na południu kraju.

Wizyta prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii będzie bardzo ważnym, wyraźnym i mocnym gestem wsparcia dla Ukrainy walczącej z barbarzyństwem rosyjskim o wolność i suwerenność – powiedziała w środę poseł PiS Joanna Lichocka.

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch poinformował PAP w środę rano, że prezydent Andrzej Duda, w towarzystwie prezydentów Litwy Gitanasa Nausedy, Łotwy Egilsa Levitsa i Estonii Alara Karisa, przebywa na Ukrainie. Przywódcy jadą do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Zatrzymano 20 jachtów powiązanych z rosyjskimi biznesmenami. Jachty pozostaną w zatrzymane do czasu zniesienia sankcji przeciwko Rosji

 

NEXTA: od początku inwazji Rosji na Ukrainę zginęło 191 dzieci, a 349 zostało rannych.

Wizyta czterech prezydentów, w tym polskiego prezydenta Andrzeja Dudy w Kijowie, ma charakter szczególny, symboliczny, ale będą też rozmowy o szczegółach wsparcia dla Ukrainy – powiedział w środę Paweł Szrot, szef Gabinetu Prezydenta RP na antenie Polsat News.

Według informacji podanych przez kancelarię, prezydent Andrzej Duda w towarzystwie prezydentów Litwy, Łotwy i Estonii, przebywa na Ukrainie i jedzie do Kijowa na spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.

We wtorek rano notowania ropy Brent rosły. Baryłka podrożała o ponad 2 proc., do przeszło 100 dol. Zwyżkowała także ropa WTI, do blisko 96,5 dol. za baryłkę. We wtorek po południu cena baryłki Brent wzrosła o 6,4 proc. do prawie 105 dol. Z kolei amerykańska ropa WTI podrożała o ponad 6,7 proc. do ponad 100 dol. za baryłkę.

 

W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent wyceniana była na 99 dol., a WTI na 92,8 dol. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dol. za baryłkę, a ropy Brent były bliskie 140 dol. za baryłkę.

Reuters: Jak poinformował w środę brytyjski wywiad wojskowy, mianowanie przez Rosję generała armii Aleksandra Dwornikowa dowódcą wojny na Ukrainie stanowi próbę centralizacji dowodzenia i kontroli w tym kraju.

Niezdolność Rosji do spójności i koordynacji działań wojskowych utrudniała dotychczas inwazję na Ukrainę, brytyjskie Ministerstwo Obrony napisało na Twitterze.

Według aktualizacji wywiadu, nominacja generała armii Dwornikowa pokazuje, jak ukraiński ruch oporu i nieskuteczne przedwojenne planowanie Rosji zmuszają ją do ponownej oceny swoich operacji.

Wielka Brytania poinformowała również, że rosyjskie komunikaty ostatnio podkreślały postępujące ofensywy w Donbasie, gdy siły rosyjskie skoncentrowały się na wschodzie.

Z badania Kantar Public dla organizacji pozarządowej Free Press for Eastern Europe, w którym Polacy byli pytani m.in. o wojnę w Ukrainie i uchodźców, wyłania się obraz wielkiej solidarności Polaków w stosunku do Ukraińców i jednoznacznego potępienia rosyjskiej agresji – pisze "Gazeta Wyborcza".

Według najbardziej aktualnych statystyk od początku rosyjskiej inwazji w obwodzie kijowskim zginęło ponad 720 cywilnych mieszkańców, a ponad 200 osób jest uważanych za zaginione - poinformował we wtorek wieczorem na Facebooku komendant policji regionu kijowskiego Andrij Nebytow.

Podano również dane dotyczące rosyjskich zbrodni wojennych w obwodzie kijowskim. Odnotowano ponad 3050 takich przypadków, z czego 233 to przestępstwa przeciwko suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, a 1463 - naruszenia praw i zwyczajów wojny.

Ślady wybuchów wskazują, że atak na dworzec kolejowy w Kramatorsku na wschodzie Ukrainy, w którym zginęło ponad 50 osób, został przeprowadzony przy użyciu zakazanej przez wiele krajów amunicji kasetowej – poinformowała w środę brytyjska stacja BBC.

Dziennikarze BBC znaleźli na stacji w Kramatorsku ślady zbieżne z tymi, jakie pozostawia po sobie rakieta z głowicą kasetową. Liczne fragmenty głowicy zostawiają w ziemi mniejsze wgłębienia wokół głównego miejsca wybuchu.


W pobliżu dworca znaleziono część rakiety balistycznej krótkiego zasięgu Toczka-U, która może przenosić głowice kasetowe z 50 małymi bombami. Według niezależnych mediów Rosja gromadziła takie rakiety na Białorusi.

 

Fot.:PAP/EPA/DONETSK REGIONAL STATE ADMINISTRATION HANDOUT

Rosyjskie kłamstwa powinny być niezwłocznie ścigane – mówi w wywiadzie opublikowanym w środę przez "Rzeczpospolitą" minister ds. spraw cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński. Podkreśla, że powielanie fałszywych informacji związanych z wojną może kosztować ludzkie życie.

 

Ministra spytano, jakie cyfrowe rozwiązania dla rynku pracy zaplanowano, by pomóc w zawodowej aktywizacji osób przybyłych do Polski z Ukrainy.

 

"Razem z przedstawicielami organizacji pracodawców chcemy, by była możliwość lepszego poznania ich kompetencji. Pracujemy nad docelowym rozwiązaniem wspólnie z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej" – odpowiedział.

- Wojna na Ukrainie pokazała, że wielkość wojska i uzbrojenie nie ma tak wielkiego znaczenia, jak wykorzystanie i znajomość terenu, przywództwo i wola walki - powiedział mjr John Spencer, ekspert wojskowy i specjalista od walk w terenie miejskim.

- Wojska na całym świecie są zafiksowane na punkcie tego, jaka jest armia wroga i że to jedyne, co ma znaczenie. Więc spędzają mnóstwo czasu analizując, jaki jest jej rozmiar i jak jest uzbrojona. Wojna na Ukrainie pokazała, że - broniąc się przed przeciwnikiem - to co ważniejsze, to teren: to czy możesz go utrzymać, wykorzystać, czy masz wsparcie ludności - podkreślił Spencer, szef Modern War Institute na Akademii Wojskowej USA w West Point i czołowy ekspert od walk w mieście.

Jak dodał, inny czynnik, który miał dotąd kluczowe znaczenie w przebiegu wojny, to morale i wola walki.

- To jest ważniejsze, niż rozmiar wojska, czy uzbrojenie. I muszę przyznać, że to jest punkt, w którym Ukraina zaskoczyła wszystkich. Owszem, wszyscy przed wojną mówią, że będą walczyć, ale zwykle kiedy wojna nadchodzi to rzeczywistość to weryfikuje. W przypadku Ukrainy było inaczej; nikt nie spodziewał się, że cywile w taki sposób wesprą obrońców, a ukraińskie wojsko tak długo pozostanie tak silne - powiedział ekspert.

Rosyjska ofensywa w rejonie miejscowości Biełgorod

Samorządowcy chcą 9 maja we Wrocławiu zorganizować okrągły stół w sprawie uchodźców; jednocześnie naciskają, by rząd szybko opracował ogólnopolską strategię, która ureguluje np. kwestie edukacyjne - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Buczę i Irpień, ukraińskie miasta, które na trwałe weszły do historii zbrodni wojennych, musi odwiedzić jak najwięcej unijnych polityków, aby na własne oczy przekonali się, z jaką tragedią mierzy się obecnie Ukraina - mówi europoseł Ryszard Czarnecki (PiS).

Czarnecki w ubiegłym tygodniu był na Ukrainie w ramach misji Parlamentu Europejskiego. Jak podkreślił, delegacja miała charakter otwarty i praktycznie każdy zainteresowany europoseł mógł wziąć w niej udział.

Pod znakiem powrotu do normalności po dwóch latach reżimu sanitarnego z powodu pandemii i w kontekście wojny na Ukrainie w Watykanie odbędą się uroczystości Wielkiego Tygodnia pod przewodnictwem papieża Franciszka. Kontrowersje dotyczą Drogi Krzyżowej w Koloseum, która może zamienić się w dyplomatyczny incydent między Ukrainą a Stolicą Apostolską.

 

Pierwszym symbolem powrotu do obchodów sprzed pandemii COvid-19 była msza w Niedzielę Palmową - pierwsza na placu Świętego Piotra od początku kryzysu sanitarnego. Przybyło 65 tysięcy osób, a papież, tak jak dawniej, długo objeżdżał plac i jego okolice w papamobile pozdrawiając wiernych.

 

W 2020 i 2021 msze w Wielkim Tygodniu odbywały się w bazylice watykańskiej z ograniczoną liczbą uczestników, a sugestywne nabożeństwo Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek na placu Świętego Piotra.

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch poinformował w środę rano, że prezydent Andrzej Duda w towarzystwie prezydentów Litwy Gitanasa Nausedy, Łotwy Egilsa Levitsa oraz Estonii Alara Karisa, przebywa na Ukrainie; przywódcy jadą do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

- Stany Zjednoczone mają "wiarygodne informacje", że Rosja "może użyć środków chemicznych" w swojej ofensywie mającej na celu przejęcie oblężonego ukraińskiego miasta Mariupol - powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken.

Prezydent Andrzej Duda pojechał na Ukrainę. Spotka się z Zełenskim

Prezydent Andrzej Duda przebywa na Ukrainie. Spotka się z Zełenskim

Od rozpoczęcia inwazji wszczęto ponad 3050 postępowań karnych w związku ze zbrodniami popełnionymi przez Rosjan w obwodzie kijowskim - poinformował Andrij Niebytow, szef policji ukraińskiej w relacji agencji Ukrinform powołującej się na MSW Ukrainy.

Według tego źródła policja wszczęła 233 postępowań karnych za zamachy na integralność terytorialną i nienaruszalność terytorium Ukrainy. 1463 postępowania dotyczą pogwałcenia praw i zwyczajów wojennych przez Rosjan.

 

Jak poinformował Niebytow w rejonie Kijowa znaleziono i zbadano już ponad 720 ciał cywilów. Los dalszych 200 osób pozostaje nieznany.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy pochwalił się na Facebooku nagraniem ze zniszczenia kolejnego rosyjskiego czołgu. 
 

"W nocy czołgi rosyjskich okupantów palą się jeszcze lepiej. Razem wygramy!" - dodano. 

Od rozpoczęcia inwazji wszczęto ponad 3050 postępowań karnych w związku ze zbrodniami popełnionymi przez Rosjan w obwodzie kijowskim - poinformował Andrij Niebytow, szef policji ukraińskiej w relacji agencji Ukrinform powołującej się na MSW Ukrainy.

 

Według tego źródła policja wszczęła 233 postępowań karnych za zamachy na integralność terytorialną i nienaruszalność terytorium Ukrainy. 1463 postępowania dotyczą pogwałcenia praw i zwyczajów wojennych przez Rosjan.

 

Jak poinformował Niebytow w rejonie Kijowa znaleziono i zbadano już ponad 720 ciał cywilów. Los dalszych 200 osób pozostaje nieznany.

Zdjęcia satelitarne wykazały, że Rosja koncentruje siły lotnicze na lotnisku w Lipiecku (miasto obwodowe w zach. Rosji, nad rzeką Woroneż) - poinformowało Radio Swoboda, na które powołuje się agencja Ukrinform. Liczba myśliwców i bombowców zwiększyła się tam, w porównaniu z końcem marca, dwukrotnie.

 

Według tych źródeł na lotnisku wojskowym Lipieck-2 stacjonuje ponad 30 samolotów bojowych. Dowództwo ukraińskich sił lotniczych podało, że Lipieck-2 jest wykorzystywany do ataków na cele we wschodniej Ukrainie.

 

Na zdjęciach satelitarnych z 11 kwietnia eksperci zidentyfikowali 6 wielozadaniowych myśliwców Su-27, 14 myśliwców bombardujących Su-30, 10 bombowców Su-24 i 4 samoloty nieokreślonego typu.

Jeżeli nasze miasta i wsie są okupowane, to jest to tylko chwilowe. Będą wyzwolone nie tylko siłą zbrojną ale i siłą morale - powiedział w nocy z wtorku na środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu wodeo cytowanym przez agencję Ukrinform.

Zełeński oświadczył, że jest dumny z postawy Ukraińców, którzy "protestują przeciwko agresji i wyrzucają okupantów jak tylko mogą". Nazwał ich bohaterami.

Na zdjęciach satelitarnych z 11 kwietnia eksperci zidentyfikowali 6 wielozadaniowych myśliwców Su-27, 14 myśliwców bombardujących Su-30, 10 bombowców Su-24 i 4 samoloty nieokreślonego typu.

Działania ofensywne armii ukraińskiej spowodowały przesunięcie linii frontu z rejonu Krzywego Rogu głęboko do obwodu chersońskiego i umożliwiły wyzwolenie ponad 15 miejscowości - poinformował szef wojskowej administracji Krzywego Roku Ołeksandr Wilkul cytowany przez agencję Ukrinform.

 

Jak powiedział "wróg próbuje dokonywać kontruderzeń, ale nasi żołnierze niszczą jego sprzęt i personel".

 

Według Wilkula niektóre z wyzwolonych wsi w obwodzie chersońskim były kontrolowane przez wroga przez tydzień, inne przez miesiąc. Ich mieszkańcy opowiadają przerażające historie.

Prezydent USA Joe Biden zasugerował w przemówieniu we wtorek, że Władimir Putin popełnia na Ukrainie ludobójstwo. Jak stwierdził, cena benzyny nie powinna zależeć "od dyktatora który popełnia ludobójstwo".

- Wasz rodzinny budżet, wasza zdolność do napełnienia baku, nie powinno to zależeć od tego, że dyktator wypowiada wojnę i popełnia ludobójstwo na drugim końcu świata - powiedział Biden podczas przemówienia w Menlo, w stanie Iowa.

Premier poinformował w mediach społecznościowych, że oglądał we wtorek na stadionie Legii Warszawa charytatywny mecz tej drużyny z Dynamem Kijów. Przypomniał, że wśród celów spotkania było zebranie pieniędzy na pomoc najbardziej poszkodowanym w wyniku agresji na Ukrainę.

Piłkarze Legii Warszawa we wtorek wieczorem zagrali charytatywny mecz z Dynamem Kijów. To pierwsze spotkanie ukraińskiego zespołu w ramach europejskiego cyklu "Mecz o Pokój".

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował w nocy z wtorku na środę wymianę prorosyjskiego polityka Wiktora Medwedczuka na na ukraińskich jeńców wojennych przebywających w rosyjskiej niewoli. Powiedział też, że nie można obecnie potwierdzić, iż Rosjanie użyli w Mariupolu broni chemicznej.

"Cóż jeśli Medwedczuk ubrał się w mundur wojskowy to podlega zasadom czasu wojny. Proponuję Federacji Rosyjskiej wymienić tego swojego chłopaka na naszych chłopaków i dziewczyny w rosyjskiej niewoli" - powiedział ukraiński prezydent w nagraniu zamieszczonym na Facebooku.

 

Fot.: PAP/EPA/UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE / HANDOUT

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie