W programie "Gość Wydarzeń" Paweł Soloch, Włodzimierz Czarzasty i Tadeusz Cymański, wtorek 22 lutego

Zapytany w "Gościu Wydarzeń" o sytuację na Ukrainie Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, powiedział, że przez cały czas dochodzi tam do incydentów.

ZOBACZ: Ukraina. Walki w okolicy miasta Szczastia w obwodzie ługańskim. Ostrzelano elektrownię cieplną

- Incydenty mnożą się w tej chwili, znaczna ich część ma charakter prowokacyjny, mają na celu udawanie zamachów dokonywanych przez stronę ukraińską - powiedział Soloch.

Soloch: sankcje muszą być dotkliwe

- Wygląda na to, że Rosja chce stworzyć pretekst, nie tylko wobec świata zachodniego, ale również wobec własnej opinii publicznej, wobec samych Rosjan, usprawiedliwiający ewentualny, wydający się coraz bardziej prawdopodobnym atak - powiedział Soloch.

- Na pewno sankcje muszą być możliwie dotkliwe, silne, to jest jedyna szansa albo na powstrzymanie, albo na ograniczenie i zablokowanie agresji, nawet w momencie, gdyby do takiej agresji doszło - powiedział polityk.

ZOBACZ: Rosja. Władimir Putin podał warunki unormowania relacji z Ukrainą

Jego zdaniem sankcje zapowiedziane przez Unię Europejską i szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen "są silne". Dodał, że oczekuje, iż prezydent USA Joe Biden powie "to samo". - USA wyprzedzały w "asertywności" Unię Europejską - wyjaśnił.

"Język Niemiec z 1939 roku"

Putin mówi o zniszczeniu porozumień Mińskich, rezygnacji Ukrainy z zamiarów członkostwa w NATO i demilitaryzacji tego kraju - przypomniał Bogdan Rymanowski. Według Solocha żądania te są "brutalne".

- To są słowa niezwykle brutalne, a w skali brutalności i obraźliwości pod adresem Ukrainy, które wystosował Putin, to jedne z "łagodniejszych" - powiedział Soloch.

ZOBACZ: Google Maps ujawnia na żywo ruchy rosyjskiej armii

Jego zdaniem język stosowany m.in. przez polityków politologów wobec Ukrainy jest niezwykle ostry.

- Przypomina język Niemiec z 1939 roku - powiedział polityk. - To język agresji, który ma przygotować własną opinię publiczną oraz świat i przekonać wszystkich o gotowości Rosji do sięgnięcia po najbardziej brutalne i krwawe środki - powiedział Soloch.

Sankcjom musi towarzyszyć odstraszanie

Według doniesień mediów, Kreml ma mieć zgromadzone środki, które pozwolą przetrwać Rosji nałożone na nią sankcje - przypomniał Bogdan Rymanowski.

- Jeżeli uda się rzeczywiście zablokować Nord Stream 2 i zmienić europejską politykę energetyczną, politykę uzależnienia od Rosji, to jest oczywiście pierwszy skutek (sankcji) - powiedział. - To nie jest rzecz, która może się dokonać w ciągu kilkunastu dni, ale w ciągu kilku lat, owszem - dodał.

ZOBACZ: Ukraina-Rosja. Putin ma zgodę Rady Federacji. Może użyć sił zbrojnych za granicą

- Tym sankcjom musi towarzyszyć gotowość do odstraszania. Wzmocnienie flanki wschodniej, obecność wojsk sojuszniczych, zwłaszcza wobec przedłużającej się w tej chwili obecności rosyjskiej na Białorusi, bo to też wymaga odpowiedzi wojskowej - powiedział Soloch.

Według niego konieczna jest "gotowość i demonstracja zdolności obronnych wojskowych Sojuszu".

Kreml gra o kontrolę nad całą Ukrainą

Zapytany jak może przebiegać ewentualna eskalacja obecności rosyjskiej na Ukrainie i czy oznacza ona wchłonięcie Ukrainy etapami, m.in. poprzez utworzenie "korytarza" na Krym powiedział, że scenariusz nie jest dokładnie znany.

- Nie znamy dokładnie scenariusza, być może i sam Władimir Putin (go nie zna) - powiedział sugerując, że Rosja może na bieżąco dostosowywać się do rozwoju sytuacji.

ZOBACZ: NATO. Jens Stoltenberg: wszystko wskazuje na to, że Rosja wciąż planuje pełnoskalową inwazję

- Na pewno celem strategicznym Rosji jest kontrola nad całą Ukrainą. Kreml gra o kontrolę nad całą Ukrainą i być może - wiele na to wskazuje - to jest właśnie ten moment (inwazji) - powiedział. Według niego "na Kremlu być może uznano, że to jest ten moment, kiedy można sięgnąć po całą Ukrainę". - Wiele wskazuje na to, że taki scenariusz jest brany pod uwagę - dodał polityk.

WIDEO - Paweł Soloch w "Gościu Wydarzeń"

Czarzasty: Rosja powinna być wykluczona z rozgrywek

W drugiej części programu Bogdan Rymanowski rozmawiał z Włodzimierzem Czarzastym (Lewica) i Tadeuszem Cymańskim (Zjednoczona Prawica, Solidarna Polska).

- Wszyscy przegrywają potyczkę polityczną z Putinem - powiedział Włodzimierz Czarzasty. - Jestem za bardzo mocnymi sankcjami. Te które były wprowadzane do tej pory nie dały efektów. Jest potrzebna wyjątkowa stanowczość - powiedział polityk.

- Na pewno trzeba zablokować Nord Stream 2 - stwierdził. - Na pewno trzeba odciąć rosyjskie banki oraz Fundusz Dobrobytu Narodowego Rosji od europejskiego rynku. I zamrozić obrót rosyjskimi obligacjami na rynku UE - powiedział.

ZOBACZ: PZPN zwraca się do FIFA w sprawie meczu z Rosją. Komunikat związku

- Zastanawiam się jak przekazać narodowi rosyjskiemu, że jego przywódca oszalał. Może wstrzymać ruch Rosjan na zachód Europy - powiedział. - Ktoś musi przekazać, że krajem rządzi człowiek, który doprowadza do sytuacji ekstremalnych - powiedział.

W kontekście pytań o baraż Polskiej reprezentacji w Rosji przed mistrzostwami świata, powiedział, że Federacja Rosyjska powinna zostać wykluczona z wszelkich gier.

- Muszą zrozumieć, że druga wojna się skończyła, granice są ustalone i ich naruszanie zagraża naszemu zdrowiu i życiu - powiedział.

Cymański: konieczna "żelazna konsekwencja" 

Zapytany, czy sytuacja wskazuje, że prezydent Rosji oszalał, czy też raczej realizuje politykę bardzo racjonalną wykorzystując słabości zachodu Tadeusz Cymański powiedział, że "jedno i drugie".

Jego zdaniem potrzebna jest "żelazna konsekwencja, długotrwałość tych sankcji (wywieranych) wszelkimi sposobami".

ZOBACZ: Ustawa o obronie ojczyzny. Jarosław Kaczyński: Polska musi dysponować siłami, zdolnymi odeprzeć atak

Jak dodał sytuacja wymaga "bojkotu Rosji".

- Rosjanie muszą zobaczyć, że świat odwrócił się od Rosji - powiedział Cymański.

- Żądanie, żeby wolne, demokratyczne państwo się rozbroiło jest bezczelne - powiedział polityk.

Zaostrzenie sytuacji na Ukrainie

Sytuacja wokół Ukrainy skomplikowała się po poniedziałkowej decyzji prezydenta Rosji Władimira Putina, który uznał niepodległość Donieckiej oraz Ługańskiej Republiki Ludowej. 

Kilka godzin później polecił wojskom rosyjskim "utrzymanie pokoju" we wschodniej Ukrainie.

ZOBACZ: U progu wojny. Unia Europejska zgodna co do sankcji na Rosję

Światowi przywódcy zareagowali oburzeniem na poczynania Kremla, nazywając je "rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego". Szeroko omawiane są sankcje jakie powinny zostać nałożone na Rosję. 

We wtorek Unia Europejska i część krajów, zapowiedziały wprowadzenie sankcji wobec Rosji.

Wszystkie odcinki programu "Gość Wydarzeń" dostępne są na polsatnews.pl.

WIDEO: Prognoza pogody - środa, 24 kwietnia - rano