Robień Biedroń: na pewno nie jestem "libkiem"

Polska
Robień Biedroń: na pewno nie jestem "libkiem"
Polsat News
Robert Biedroń w "Graffiti"

- Lewica jest za podniesieniem podatku dla najbogatszych, ale jest w tym racjonalna. Jak będziemy widzieli konkretne rozwiązania, to będziemy o tym rozmawiać - powiedział Robert Biedroń w "Graffiti". Jak przyznał, nie jest "libkiem", jak czasem bywa określany w internecie. - Jestem lewakiem - dodał.

Prowadzący Marcin Fijołek zapytał Roberta Biedronia, czy nie było mu żal zakończyć działalność partii "Wiosna".

 

- Podjęliśmy decyzję, że Lewica będzie silniejsza, gdy będzie zjednoczona. Powstała nowa partia centrolewicowa "Nowa Lewica". Lewica zawsze wygrywa, kiedy jest zjednoczona - odpowiedział. Lewicy nie było w parlamencie. Dzięki temu, że się zjednoczyliśmy, do niego wróciła i jest trzecią siłą polityczną. Mówimy rzeczy o których Zjednoczona Prawica, ani centroprawica z PO nigdy nie powie np. o rzeczach związanych z katastrofą klimatyczną, świeckim państwem i równością praw - powiedział Robert Biedroń. 

 

Europoseł dopytany o liczne zmiany nazwy Lewicy i o to, czy wyborcy za nimi nadążają. - Lewica jest różnorodna, kolorowa. Każdy z nas jest inny, ale pochodzimy z jednego drzewa, które ma mocne korzenie, wartości, program. Każdy ma swoją tożsamość, ale my się nie pokłócimy o radości, nie pokłócimy się o programy - dodał. 

Czy Robert Biedroń jest "libkiem"?

Prowadzący zapytał Biedronia o to, czy czuje się "libkiem" (liberałem), bo tak często jest określany w internecie. 

 

ZOBACZ: Polski Ład nie zwiększa poparcia dla PiS. "Nie widać efektu obietnic"

 

- Jestem "lewakiem", jak modnie słychać w internecie (śmiech). Jestem lewicowcem, serce mam po lewej stronie jak m.in Aleksander Kwaśniewski, jak Adrian Zandberg, Gabriela Morawska-Stanecka. Na pewno nie jestem libkiem - opowiedział. 

"Lewica jest w tym racjonalna"

Robert Biedroń został zapytany o opinię, na temat zmian podatkowych w Polsce. 

 

- Nie wyobrażam sobie, że po pandemii, kiedy musimy odbudowywać gospodarkę, wielu ludzi traciło pracę, biznesy i boi się o swoje bezpieczeństwo finansowe, mielibyśmy popierać PiS w podnoszeniu podatków. To nie byłoby fair - powiedział Biedroń. 

 

Jak dodał jest za "sprawiedliwym opodatkowaniem Polaków". - Jeżeli stać kogoś, żeby latać helikopterem, mieć prywatny odrzutowiec, a płaci mniej więcej podobny podatek do przedsiębiorcy małego lub nieco większego to trzeba to zmienić - przyznał. 

 

ZOBACZ: Lewica i Polska 2050 składają wniosek o odwołanie Ryszarda Terleckiego

 

- Lewica jest za podniesieniem podatku dla najbogatszych, ale jest w tym racjonalna. Jak będziemy widzieli konkretne rozwiązania, to będziemy o tym rozmawiać. PiS będzie chciał podnosić podatki, bo tak źle zarządzali budżetem i przez to mamy deficyt budżetowy największy od czasów II wojny światowej i to jest wyzwanie, z którym musi sobie poradzić ten PiS. Jeżeli będziemy ich wspierali to ten cholerny PiS wygra kolejne wybory - podsumował.

 

WIDEO: Robert Biedroń w "Graffiti"

"Deficyt budżetowy nie jest zły"

Prowadzący odniósł się do zdania lewicowych ekonomistów, którzy nie uważają deficytu budżetowego za coś złego. 

 

- Deficyt budżetowy nie jest zły, jeśli jest to na rozwój, jeżeli zainwestowana złotówka przyniesie kolejną złotówkę lub dwie, trzy - odpowiedział Robert Biedroń. 

 

Jak stwierdził europoseł nie można porównywać Polskiego Ładu do takiego podejścia, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość źle zarządza państwem. - Słyszymy głos samorządowców, którzy mówią, że sytuacja jest katastrofalna. Wiele szpitali będzie likwidowanych, wiele szkół będzie likwidowanych - powiedział. 

"Te pieniądze są znaczone"

Biedroń odniósł się również do sytuacji, w której Lewica zasiała do rozmów z rządem i poparła Fundusz Odbudowy.

 

- Te pieniądze z Unii Europejskiej są znaczone. Te pieniądze trafią do szpitala, tam gdzie są potrzebne, do samorządu, do przedsiębiorcy do młodego małżeństwa, które potrzebują domu nad głową, a pieniądze z podatków trafią tam, gdzie będzie chciał Morawiecki. 

 

ZOBACZ: "Lewica nie jest za tym, żeby łupić Polaków bez litości". Biejat o zmianach w podatkach

 

Jak dodał posłowie związani z Wiosną nie podniosą ręki za podwyższeniem podatków proponowanym przez PiS. 

Co z elektrownią atomową w Polsce?

Robert Biedroń zapytany o budowę elektrowni atomowej w Polsce, stwierdził, że jest to temat obiecywany przez każdy rząd, a nic z tego nie wynika. Jego zdaniem konieczne jest postawienie na odnawialne źródła energii. 

 

- Ja nie wierzę w te bajki. Wierzę, że jeżeli damy ludziom możliwość wytwarzania energii na własne potrzeby, to oni będą ją wytwarzać tym samym odciążając ten mało wydolny system energii, który jest zagrożony, czego przykładem jest kopalnia Turów. Jeżeli będziemy rządzili, to każdego roku przeznaczymy 8 mld zł. na odnawialne źródła energii - powiedział. 

"Donald Tusk, jako zbawca narodu nie pomoże"  

Europoseł przyznał, że wielu wyborców myśli, że Donald Tusk będzie "rycerzem na białym koniu i pogoni ten PiS'

 

- To jest nasza odpowiedzialność, nasza jako wyborców, żeby pójść do wyborów i zagłosować tak jak trzeba. Żaden rycerz na białym koniu, nawet jeśli będzie nazywał się Donald Tusk, tego nie zrobi. Myślę, że to utrudni Platformie, która jeszcze bardziej się podzieli. Rafał Trzaskowski myślę, że ze strachem patrzy na powrót Donalda Tuska, podobnie Borys Budka - dodał. 

 

Jak przyznał taki ruch jeszcze bardziej podzieli i pogrąży Platformę Obywatelską, która obecnie może liczyć na 13 proc. poparcia. 

 

ZOBACZ: Sondaż: 44,8 proc. badanych nie chciałoby ponownego zaangażowania Tuska w polską politykę

 

Biedroń przyznał również, że dalej jest za "okrągłym stołem opozycji". - To jest konieczne, bo żaden Donald Tusk, jako zbawca narodu nie pomoże pogonić PiS-u. Tylko i wyłącznie dobry plan całej opozycji na obalenie PiS-u, pójście obok siebie, ale również dogadanie się, co do przyszłości. Minimum programowe, trzy, cztery dobre punkty - przyznał. 

 

Powiedział, że wyobraża sobie różne scenariusze, także te, dotyczące stworzenia jednej, wspólnej opozycyjnej listy wyborczej. 

 

- Dzisiaj opozycja ze sobą nie rozmawia i to jest katastrofa. Współpraca jest szczątkowa, nawet nie symboliczna - stwierdził. 

 

Wszystkie "Graffiti" do obejrzenia na portalu polsatnews.pl

dsk/zdr / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie