Hiszpania. Młody kibic Atlético Madryt zginął, uderzając głową w ścianę przy wjeździe do parkingu

Obchody triumfu Atlético Madryt w lidze hiszpańskiej zamieniły się w tragedię. 14-letni kibic Atletico siedział z tyłu samochodu i oglądał przez okno świętujących kibiców zmierzających w kierunku Fontanny Neptuna w Madrycie. 

"Śmierć praktycznie na miejscu"

Grupa dzieci z czarnego samochodu wykrzykiwała radosne okrzyki z powodu zwycięstwa Atlético Madryt, machając flagami drużyny. Nastolatek chciał dołączyć do innych fanów Atletico. Niestety z powodu tragicznego wypadku zginął.

ZOBACZ: Robert Lewandowski pobił rekord Gerda Müllera. 41. bramka w sezonie Bundesligi

- Zginął, gdy van, w którym siedział przy oknie, wjechał na podziemny parking na Plaza de Santa Ana, w stołecznej dzielnicy Centro. Małoletni uderzył głową o ścianę, co spowodowało jego śmierć praktycznie na miejscu - El Pais.

Inni potrzebują pomocy psychologa

Dziennik podaje, że lekarze prowadzili resuscytację ponad godzinę, ale nie udało im się uratować chłopaka. Na miejsce miało przyjechać pięć karetek pogotowia. Medykom nie udało się uratować chłopca. Lekarze musieli potwierdzić śmierć ze względu na wagę odniesionych obrażeń.

ZOBACZ: Eurowizja 2021. Włochy triumfują w konkursie. Zespół Maneskin zaczynał grając na ulicy

Według El Pais, naoczni świadkowie widzieli czarną furgonetkę, która wiozła kilkoro dzieciaków "i jechała trochę szybko" po okolicy. Psycholog zajmuje się innymi pasażerami pojazdu. Sprawą śmierci chłopca zajęły się madryckie służby.

Na tragiczną wiadomość o śmierci kibica zareagował klub, który złożył kondolencje jego bliskim. "Atletico Madryt jest zdruzgotane wiadomością o śmierci młodego fana. Chcielibyśmy przesłać całą naszą miłość jego rodzinie. Spoczywaj w pokoju" - napisano na Twitterze.

Atlético de Madrid is devastated to learn of the death of a young Atleti fan. We'd like to send all our love to his family. Rest in peace.

— LALIGA CHAMPIONS 🔴⚪️🏆 (@atletienglish) May 22, 2021