Atak na"Tęczowy Domek". Zniszczono elewację i sprzęt przedszkola

Polska
Atak na"Tęczowy Domek". Zniszczono elewację i sprzęt przedszkola
Maps Google
Sprawa zniszczenia elewacji i sprzętu na placu zabaw w placówce "Tęczowy Domek" została zgłoszona policji

Zniszczona elewacja i urządzenia. Przedszkole i żłobek "Tęczowy Domek" ze Świdnika (woj. lubelskie) stał się celem dla wandali. - Albo są to jakieś działania konkurencji, albo - co moim zdaniem jest bardziej prawdopodobne - jakimś osobom niespełna rozumu przeszkadza tęcza - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Mariusz Wilk, szef klubu radnych Świdnik Wspólna Sprawa.

Incydent trafił nie tylko pod lupę policji, sprawa stała się również przedmiotem dyskusji podczas sesji rady miasta - informują miejscowe media. Ewa Jankowska, sekretarz miasta, poinformowała, że Straż Miejska otrzyma informację, "aby w rejonie, w którym działa to przedszkole, było więcej patroli".

 

ZOBACZ: Rodzice kupowali lajki w przedszkolnym konkursie. Nagroda była warta… 20 zł

 

Po raz pierwszy do ataku na Tęczowy Domek" doszło w grudniu 2018 roku. Wówczas elewacja została oblana czarną farbą. Po latach spokoju w nocy z 1 na 2 maja ktoś zniszczył elewację budynku oraz sprzęty na placu zabaw - użyto do tego oleistej substancji. Ślady pochodzące z wizyty są nadal widoczne.

 

Edyta Dąbska, założycielka i dyrektorka Niepublicznego Przedszkola i Żłobka "Tęczowy Domek", przekazała, że o sprawie powiadomili rodzice dzieci, którzy mieszkają w pobliżu. Kobieta podkreśliła, że "trudno jej mówić o tym, co czuła, kiedy przybyła na miejsce".

 

Około 150 tys. zł - na taką kwotę wstępnie oszacowano straty. - Żadnych podejrzeń, kto to mógł zrobić i dlaczego nie mam - dodała.

 

"Uchwała anty-LGBT" w Świdniku 

"Dziennik Wschodni" przypomina, że Świdnik jest w gronie miejsc, w których przegłosowano tzw. uchwałę anty-LGBT. Jeden z radnych twierdzi, że "uchwała może być pewnym mandatem do takich aktów wandalizmu".

 

ZOBACZ: Świdnik chce "powstrzymać ideologię LGBT". Radni powiatu przyjęli stanowisko

 

Andrzej Krupa, szef klubu radnych burmistrza Waldemara Jaksona, podkreślił, że "(przyjęte stanowisko - red.) mówi o poszanowaniu prawa do wychowania dzieci zgodnego z przekonaniami rodziców".

 

Jak dodał, nie ma tam "nic, co mogłoby inspirować do takich działań". Krupa zaznaczył, że jego klub potępia "wszelkie akty wandalizmu" i liczy na "szybkie wykrycie sprawców".

ms / "Dziennik Wschodni"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie