"Musimy zdobyć się na ostatni zbiorowy wysiłek". Dworczyk o utrzymaniu obostrzeń

Polska
"Musimy zdobyć się na ostatni zbiorowy wysiłek". Dworczyk o utrzymaniu obostrzeń
Polsat News
Michał Dworczyk gościem programu "Gość Wydarzeń"

- To nie są obawy ani emocje. To decyzje wypracowane na podstawie rekomendacji ekspertów, lekarzy, profesorów medycyny. Z jednej strony mamy niezłe wyniki jeśli chodzi o liczbę zachorowań i liczbę wolnych łóżek, ale nie możemy zamykać oczu na to, co dzieje się w innych krajach - tak o przedłużeniu większości dotychczasowych obostrzeń mówił w "Gościu Wydarzeń" szef KPRM Michał Dworczyk.

Od 1 lutego zostaną otwarte w ścisłym reżimie sanitarnym galerie handlowe i muzea oraz galerie sztuki; pozostałe zasady bezpieczeństwa będą przedłużone do 14 lutego. Od 1 lutego nie będą obowiązywały godziny dla seniora.

 

ZOBACZ: Zmiany w obostrzeniach. Otwarte galerie, likwidacja godzin dla seniorów

 

- Sytuacja epidemiczna trochę się poprawiła w ostatnim tygodniu. To zasługa dyscypliny społecznej - powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, ta sytuacja ma także przełożenie na sytuację w szpitalach. - Pierwszy raz od bardzo długiego czasu liczba hospitalizacji spadła poniżej 14 tys. - mówił minister.

 

- Sytuacja w Polsce wydaje się w tej chwili ustabilizowana, ale musimy wyraźnie powiedzieć o dwóch ryzykach. Jedno dotyczy sytuacji międzynarodowej, a drugie nowych mutacji wirusa. Mamy bardzo złe sygnały płynące z otoczenia międzynarodowego. Trudno przypuszczać, że Polska będzie "zieloną wyspą" na tle zachorowań w innych krajach Europy. Nie uwzględnienie tego elementu byłoby nieodpowiedzialne - mówił minister.

"Potrzebny jest nam ostatni wspólny wysiłek"

Dorota Gawryluk, prowadząca program "Gość Wydarzeń", pytała Michała Dworczyka dlaczego otwierane są galerie handlowe i muzea, a nie restauracje i hotele. Mówiła o sugestiach dotyczących "lobbingu dużych zagranicznych firm".

 

- To oczywiście są niestworzone historie. O ile rozumiem, że one powstają i wszyscy jesteśmy pod bardzo dużą presją stresu i wycieńczeni miesiącami pandemii i obostrzeń, to musimy pamiętać o tym, że dzięki samodyscyplinie Polaków, dzięki temu, że przepisy, które rząd szybko wdrażał były przestrzegane, to stosunkowo łagodnie przeszliśmy czas pandemii w porównaniu do innych krajów europejskich - mówił Dworczyk.

 

ZOBACZ: Brytyjski wariant koronawirusa. Częściej kaszel, zmęczenie i bóle gardła niż utrata węchu i smaku

 

- Mam nadzieję, że na tej ostatniej prostej, która nam została do pokonania koronawirusa, też będziemy potrafili być zmobilizowani. Potrzebny jest ostatni wspólny wysiłek. Jestem przekonany, że akcja szczepień doprowadzi do tego, że zapanujemy nad chorobą - dodawał pełnomocnik rządu ds. Narodowego Programu Szczepień.

"Rząd musi się dostosowywać do sytuacji"

Dworczyk dodawał, że w restauracjach "dłuższy czas przebywamy bez maski", natomiast jeśli chodzi o galerię handlowe "ten kontakt jest dużo krótszy" i "w masce". - Natomiast nie chcę wchodzić w tego typu dywagacje. Mam wrażenie, że każdy w Polsce jest ekspertem i specjalistą od pandemii i możliwości zakażenia. Ja staram się ufać specjalistom. Tak jak powiedziałem - te decyzje, które podejmujemy, podejmujemy w oparciu o wytyczne naukowców i lekarzy - dodawał.

 

- Oczywiście bardzo chcielibyśmy, by w pandemii można było wszystko zaprogramować i trzymać się przyjętych rozwiązań. Ale musimy pamiętać, że pandemia, jak każda sytuacja kryzysowa jest dynamiczna. Zmieniają się różne czynniki, które mają wpływ na jej rozwój. W konsekwencji rząd musi elastycznie dopasowywać się do rozwoju sytuacji - mówił.

 

ZOBACZ: "Kurs na szczepienie". W Warszawie linia "902" dowozi seniorów na Szpital Narodowy

 

Szef KPRM zapewnił, że przy luzowaniu obostrzeń rząd będzie dokładnie śledził, jak zmiany przepisów wpływają na wzrost zachorowań. Wyraził nadzieję, że "nie będą miały one poważnego wpływu". - Wtedy będziemy mogli podejmować decyzję o odmrażaniu kolejnych branż i podejmowaniu kolejnych decyzji - podsumował.

 

Minister dodał, że otwarcie gospodarki zależy od rozwoju epidemii i programu szczepień. - Tu z kolei mamy też pewne ograniczenia, które są poza nami, takie jak dostawy szczepionek od zagranicznych producentów, który mają swój harmonogram określony przez Komisję Europejską. Nad ten harmonogram wznieść się nie możemy, bo po prostu tych szczepionek nie ma. Jestem jednak przekonany, że zrealizujemy cel, który postawiliśmy sobie na początku roku, czyli zapanowanie nad pandemią w 2021 r. - dodawał.

 

Dworczyk zapewnił, że "z optymizmem patrzy w przyszłość", bo rynek "dostosowuje się do potrzeb". - Dziś potrzeby jeśli chodzi o szczepionki są olbrzymie. Wierzę, że w II i III kwartale, zgodnie z zapowiedziami producentów, szczepionek będzie wiele, wiele więcej - dodawał.

Protesty po wyroku TK

Szef KPRM skomentował też opublikowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Zapewnił, że rząd "analizuje opublikowane uzasadnienie" i "całą uzasadnienie". - W tej chwili nie ma decyzji co do działań legislacyjnych. Trwa etap analizy. Natomiast jeśli chodzi o zapowiedzi różnych demonstracji, to mam nadzieję, że znowu ta odpowiedzialność, którą wykazywali się Polacy przez te ostatnie miesiące będzie miała miejsce - mówił Dworczyk.

 

WIDEO: Michał Dworczyk w programie "Gość Wydarzeń"

  

 

- Trudno oprzeć się wrażeniu, że opozycja jest w stanie dziś powiedzieć absolutnie wszystko, by zwrócić na siebie uwagę. Samo stwierdzenie, że rząd coś opublikował już jest nieprawdziwe. To Trybunał Konstytucyjny podejmuje suwerennie takie decyzje, w związku z konstytucją - dodawał.

 

Zdaniem szefa KPRM, orzeczenie TK jest kontynuacją stanowiska z 1997 r. - Zgodnie z nimi każde życie ludzkie jest wartością i powinno być chronione w każdej fazie rozwoju. O tym wszystkim trzeba pamiętać - podsumował.

 

Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.

bas/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie