Premier: 220 mln zł na opiekę psychiatryczną dla dzieci i młodzieży

Polska
Premier: 220 mln zł na opiekę psychiatryczną dla dzieci i młodzieży
Polsat News
Premier i minister zdrowia o programie pomocy psychiatrycznej i psychologicznej dla dzieci.

Premier zapowiada program wsparcia psychiatrii dzieci i młodzieży. 220 mln zł zostanie przeznaczonych na opiekę psychiatryczną, na poprawę infrastruktury trafi 120 mln zł. - Uruchomimy bezpłatną, całodobową infolinię, zwiększymy dostępność świadczeń, uruchomimy projekt profilaktyki uzależnień cyfrowych - powiedział Mateusz Morawiecki.

- Dzieci narażone są na niesamowite ryzyka, ataki różnego rodzaju, na hejt, nienawiść. Poprzez to dochodzi do działań autodestrukcyjnych i problemów psychicznych - powiedział premier Mateusz Morawiecki przedstawiając program wsparcia psychiatrii dzieci i młodzieży. - Często dzieci poddawane są nadmiernej presji - powiedział szef rządu i przypomniał, że problemy te wzmaga izolacja związana z pandemią.

 

Premier: "Wyciągnąć przyjazną rękę"

 

- Musimy wyciągnąć jak najczulszą, przyjazną rękę do dzieci i młodzieży - powiedział Mateusz Morawiecki. Równocześnie podkreślił, że powrót najmłodszych dzieci do szkół z klas I-III ma nie tylko aspekt edukacyjny, ale również psychologiczny. - Dziecko potrzebuje rówieśników, tych interakcji ze swoją klasą, kolegami i koleżankami - powiedział.

 

Szef rządu na konferencji prasowej z udziałem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i konsultanta krajowego w dziecinie psychiatrii dzieci i młodzieży prof. Barbary Remberk zapowiedział przeznaczenie w najbliższym czasie 220 mln zł na opiekę psychiatryczną dzieci i młodzieży oraz 120 mln zł na poprawę infrastruktury związanej z tymi zagadnieniami.

 

- Uruchomimy bezpłatną, całodobową infolinię, zwiększymy dostępność świadczeń, uruchomimy projekt profilaktyki uzależnień cyfrowych - powiedział szef rządu, który wcześniej poinformował, że uczestniczył w środę w wideokonferencji ze specjalistami zajmującymi się problemami psychicznymi dzieci i młodzieży.

 

ZOBACZ: Psychiatria nieprzygotowana na koronawirusa. "Tak jest w całej Polsce"

 

Premier przypomniał, że w sierpniu 2019 r. rząd wdrożył nowy model ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.

 

- W ubiegłym roku nakłady na opiekę psychiatryczną dzieci i młodzieży wzrosły z ok. 250 mln zł do znacznie ponad 400 mln zł. W 2020 roku zwiększyliśmy liczbę placówek udzielających świadczeń dzieciom z 365 do 562, a więc o ponad 50 proc. w ciągu jednego roku. W kwietniu 2020 roku rozpoczęło działalność 138 ośrodków Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Opieki Psychoterapeutycznej - powiedział premier.


- W planach finansowania oddziałów wojewódzkich NFZ zabezpieczone są środki na 349 miejsc udzielania świadczeń z pierwszego poziomu sieci psychiatrii dziecięcej. To nie,mal jeden ośrodek na powiat - powiedział szef rządu. Podkreślił rolę trzeciego sektora w psychiatrii dziecięcej, dziękował organizacjom pozarządowym, fundacjom za zaangażowanie w pomoc dzieciom i młodzieży.

 

"Wszystkie kanały komunikacji"

 

- Chcemy udostępnić wszystkie kanały komunikacji, aby jak najmniej było samobójstw wśród dzieci i młodzieży - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Problemy, z którymi styka się młodzież, stykają się już dzieci, są ogromne - zaznaczył szef rządu.

 

Chodzi o uruchomienie bezpłatnej, całodobowej infolinii - w tym także możliwość komunikowania się poprzez czat i e-mail.

 

Jak stwierdził chodzi o to, by "otworzyć wszelkie możliwe mechanizmy wsparcia dla dzieci i młodzieży w tym bardzo trudnym czasie".

 

Wcześniej wspomniał o konieczności poprawy infrastruktury, remontach i unowocześnianiu placówek. - Przeznaczamy na ten cel ok. 120 mln zł - to jest po ok. 3 mln zł na jeden oddział - podkreślił.

 

ZOBACZ: Psychiatria dziecięca. Raport NIK: brak lekarzy, profilaktyki i powszechnie dostępnej opieki

 

Wspomniał także o konieczności zwiększenia dostępności świadczeń, szkoleniach i całym systemie, który ma umożliwić walkę z problemem u jego źródeł.

 

Szef rządu przypomniał, że niezbędna jest profilaktyka nowych rodzajów uzależnień, m.in. od urządzeń cyfrowych.

 

- Myślę, że wszyscy rodzice bez wyjątku wiedzą, jak to jest groźne uzależnienie od komputera, od jakiegoś telefonu. Dzisiaj w szczególności w czasie epidemii jeszcze bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej - powiedział Morawiecki.

 

Poinformował, że "wszystko to oznacza inwestycje wysokości powyżej 220 mln złotych". - W najbliższym czasie realizujemy już te różne inwestycje we wszystkich ośrodkach poprzez świadczenia, poprzez szkolenia, dostępność specjalistów. Wszystko po to, żeby dla dzieci i dla młodzieży ta ewentualna terapia była jak najbardziej dostępna - podkreślił premier.

 

WIDEO - Premier Mateusz Morawiecki o opiece psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży

  

 

Niedzielski: piramida świadczeń

 

- Cieszę się, że również wokół tak ważnej sprawy, jak walka z problemami psychicznymi u naszych dzieci, u młodzieży związanymi z epidemią i nie związanymi z epidemią, walka z tym hejtem, który się w internecie pojawia, że buduje się wokół tego konsensus społeczny, konsensus polityczny - powiedział premier, dodając, że "tak ważna sprawa powinna być wyciągnięta poza nawias sporu politycznego", zwiększenie dostępności terapeutów, psychologów, psychoterapeutów nazywając "zadaniem numerem jeden" dla służby zdrowia. - To swojego rodzaju moralny obowiązek - powiedział premier.

 

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że działania rządu w sprawie psychiatrii dziecięcej to nie kwestia impulsu pochodzącego z bieżącej debaty politycznej, tylko procesu, który został zapoczątkowany już w 2018 r. Jak dodał, w resorcie zdrowia powstał wtedy zespół, który miał zaprojektować kompleksową zmianę modelu psychiatrii dziecięcej, do tej pory opartą na wzorcu pochodzącym jeszcze z czasów Polski socjalistycznej.

 

ZOBACZ: W Japonii więcej samobójstw niż ofiar koronawirusa. "Jesteśmy w fazie pandemii agresji"

 

Minister wyjaśnił, ze zmiana polega na utworzeniu piramidy świadczeń, gdzie podstawą jest opieka środowiskowa, potem jest bardziej zaawansowany poziom z ambulatoriami i opieką dzienną z udziałem lekarza psychiatry, a dopiero na końcu, najmniejszym elementem jest szpital i miejsce, gdzie opieka ma charakter całodobowy.

 

Według ministra zbudowanie tej piramidy zaczyna się od utworzenia ośrodków środowiskowych, które w każdym powiecie będą świadczyły pomoc środowiskową wszystkim zainteresowanym - dzieciom, ale i rodzicom, którzy do tej opieki środowiskowej będą mogli się zgłaszać.

 

- Do kwietnia 2020 r. udało nam się wyłonić mniej więcej 150 zespołów opieki środowiskowej. Potem przyszła pandemia i konkursy na dalsze zespoły, rozwijanie tej opieki nie mogły być prowadzone. Dopiero w grudniu, a w zasadzie na przełomie listopada i grudnia 2020 r., udało nam się przywrócić konkursy. Wtedy jednym z pierwszych elementów, z którymi ruszyliśmy odmrażając funkcjonowanie systemu opieki, to były właśnie konkursy na kolejne zespoły opieki środowiskowej - powiedział Niedzielski. Dodał, że Narodowy Fundusz Zdrowia cały czas przeprowadza te konkursy.

 

Prezydent: "Znajdą się pieniądze"

 

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek podczas sesji pytań i odpowiedzi, w której obok prezydenta udział wzięli również minister Zdrowia Adam Niedzielski oraz szef KPRM, pełnomocnik rządu ds szczepień Michał Dworczyk, że przygotowywany jest specjalny program pomocy psychiatrycznej i psychologicznej dla dzieci.

 

ZOBACZ: Psychiatria dziecięca w zapaści

 

- Szczegóły będą podane w środę - poinformował prezydent Andrzej Duda. Prezydent zapewnił, że sprawa pomocy psychiatrycznej dla dzieci nie jest bagatelizowana. "Życie i zdrowie psychiczne dzieci jest dla nas niezwykle istotne. Zapewniam, że rozumiemy doskonale wszystkie uwarunkowania, jakie wiążą się z pandemią koronawirusa i trudną sytuacją dzieci i młodzieży. Zapewniam, że podjęte zostaną tutaj środki zaradcze. Także i środki finansowe na to - oprócz działań instytucjonalnych - z całą pewnością też się znajdą" - zadeklarował Duda. 

 

Wcześniej we wtorek Dworczyk poinformował, że w środę premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawią program wsparcia psychiatrii dziecięcej.

 

NIK: zmiany w psychiatrii dziecięcej są konieczne

 

System lecznictwa psychiatrycznego dzieci i młodzieży wymaga zmian - wskazała Najwyższa Izba Kontroli. Wykazano, że w pięciu województwach nie funkcjonował żaden oddział psychiatryczny dzienny. Zdarza się, że małoletni pacjenci trafiają na oddziały dla dorosłych. Brakuje profilaktyki, a statystyki są niepokojące - liczba prób samobójczych wśród osób w wieku 7-18 lat rośnie z roku na rok.

 

NIK przeprowadziła kontrolę dot. dostępności lecznictwa psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży. Jak podkreślono w komunikacie przedstawiającym wnioski z kontroli, w Polsce 9 proc. dzieci i młodzieży poniżej 18. roku życia, czyli ok. 630 tys., wymaga pomocy systemu lecznictwa psychiatrycznego i psychologicznego. Kontrola NIK wykazała, że system lecznictwa psychiatrycznego dzieci i młodzieży nie zapewnia pacjentom kompleksowej i powszechnie dostępnej opieki zdrowotnej.

 

ZOBACZ: NFZ uspokaja: psychiatria w dziecięcym szpitalu im. Brudzińskiego w Warszawie nie zostanie zamknięta

 

"Do czasu zakończenia kontroli NIK Minister Zdrowia nie wdrożył modelu leczenia środowiskowego małoletnich z zaburzeniami psychicznymi. Model ten zakłada, że najpierw dziecku należy udzielić pomocy w przyjaznym dla niego środowisku. Najlepiej w otoczeniu rodziny, w szkole, czy też poradni psychologiczno-pedagogicznej. Dopiero potem należy zapewnić leczenie ambulatoryjne, np. w poradni zdrowia psychicznego, a gdy i ta droga nie pomoże, małoletni będzie umieszczany  w szpitalu" - brzmi komunikat Izby.

 

Jak wynika z danych Komendy Głównej Policji wśród nastolatków samobójstwa są drugą co do częstości przyczyną zgonów, a Polska jest pod tym względem w czołówce Europy. Liczba prób samobójczych wśród małoletnich w wieku 7-18 lat rośnie z roku na rok: z 730 w 2017 r. do 772 w 2018 r., a w samym pierwszym półroczu 2019 r. wyniosła już 485. Od 2017 roku do pierwszej połowy 2019 roku na łącznie 1987 zamachów samobójczych, 250 zakończyło się zgonem. W 585 przypadkach przyczyną targnięcia się na własne życie była choroba psychiczna, a w 374 przypadkach zaburzenia psychiczne.

hlk/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie