Brutalny gwałt na 13-miesięcznej dziewczynce. Sąd wydał wyrok

Polska
Brutalny gwałt na 13-miesięcznej dziewczynce. Sąd wydał wyrok
Polsat News
14 lat więzienia dla Łukasza K. Wyrok jest nieprawomocny

Na 14 lat więzienia został skazany Łukasz K. Mężczyzna został uznany za winnego gwałtu na 13-miesięcznej córce sąsiadów w Szczecinku. Dodatkowo mężczyzna ma zakaz zbliżania się do ofiary, wykonywania zawodów z dziećmi, a także musi zapłacić 50 tys. złotych nawiązki na rzecz pokrzywdzonej. Wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie jest nieprawomocny.

Wyrok wydał sędzia Jacek Matejko. Z uwagi na drastyczność sprawy uzasadnienie jest niejawne.

 

K. został uznany za winnego doprowadzenia 13-miesięcznej dziewczynki do obcowania płciowego, działając przy tym ze szczególnym okrucieństwem, stosując przemoc i doprowadzając do ciężkich obrażeń ciała u dziecka.

50 tys. złotych nawiązki

Sędzia Jacek Matejko uznał Łukasza K. za winnego zarzucanych mu czynów i skazał go na karę 14 lat pozbawienia wolności, przy czym okres pobytu w areszcie postanowił zaliczyć na poczet wymierzonej kary.

 

Orzekł wobec oskarżonego zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów, działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi na okres 10 lat. Przez 10 lat nie wolno mu również kontaktować się żadnymi sposobami z pokrzywdzoną oraz zbliżać się do niej na odległość mniejszą niż 100 m.

 

Oskarżony ma także zapłacić na rzecz pokrzywdzonej nawiązkę w kwocie 50 tys. zł. Sąd zwolnił go natomiast od uiszczenia kosztów sądowych.

"Pod wpływem impulsu"

- W dniu 11 września (2019 r. - red.) we wczesnych godzinach popołudniowych do SOR szpitala w Szczecinku zgłosili się rodzice z 13-miesięczną dziewczynką, u której to dziewczynki stwierdzili obecność świeżej krwi na ubraniu. Przyjechali do naszego oddziału ratunkowego, gdzie lekarz dyżurny po badaniu dziecka stwierdził, że wystąpiły obrażenia krocza, a w ocenie lekarza-ginekologa konsultującego, rana mogła być wynikiem czynu zabronionego. Została powiadomiona policja, która wdrożyła odpowiednie postępowanie – mówił "Interwencji" Marek Ogrodziński, dyrektor medyczny szpitala w Szczecinku.

 

ZOBACZ: 13-miesięczna dziewczynka w szpitalu. Ma obrażenia głowy, kończyn i okolic intymnych

 

Rodzice dziewczynki wcześniej, tego samego dnia zostawili ją pod opieką sąsiadów - Łukasza i Kingi K. Kiedy kobieta na chwilę wyszła z domu, jej mąż brutalnie zgwałcił dziewczynkę.

 

- Łukasz K. przyznał się do popełnienia zarzucanego przestępstwa i złożył wyjaśnienia, że wykorzystał dziecko seksualnie. Przekazał, że nie wie, co nim powodowało, co go do takiego działania popchnęło. Uczynił to pod wpływem nagłego impulsu - dodawał Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.

Zawodowy żołnierz, dobra opinia

33-letni Łukasz K. był żołnierzem zawodowym w 104. batalionie logistycznym w Wałczu. Mężczyzna cieszył się bardzo dobrą opinią wśród sąsiadów i znajomych. Wcześniej nie miał problemów z prawem.

 

ZOBACZ: 65-letni sadownik miał upić i zgwałcić 16-latkę. Dziewczyna u niego pracowała

 

W śledztwie prokuratura sprawdzała też, czy K. mógł dopuścić się przestępstw wobec dwojga swoich dzieci. Prok. Gąsiorowski 15 września 2020 r. poinformował, że ta teza się nie potwierdziła.

 

-  On dzieci woził, byli sobie na urlopie, dzieci zadowolone - opowiadała "Interwencji" sąsiadka Łukasza K. Również pracownice przedszkola nie zauważyły niczego niepokojącego w zachowaniu syna mężczyzny.

 

- Wszystkie dzieci w naszej rodzinie, które miały z nim kontakt, były badane i dzieciom nic nie jest. Nigdy żadnemu dziecku nie zrobił krzywdy. Byliśmy u ginekologa z dziećmi jego. Wszystko jest w porządku – zapewniali członkowie rodziny Łukasza K.

bas/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie