65-letni sadownik miał upić i zgwałcić 16-latkę. Dziewczyna u niego pracowała

Polska
65-letni sadownik miał upić i zgwałcić 16-latkę. Dziewczyna u niego pracowała
pixabay/ zdjęcie ilustracyjne
W maju 16-latka podjęła pracę sezonową w gospodarstwie sadowniczym pod Radomiem należącym do Eugeniusza C.

Prokuratura w Radomiu skierowała do miejscowego sądu akt oskarżenia w sprawie 65-letniego sadownika podejrzanego o upicie i zgwałcenie 16-latki, która pracowała w jego gospodarstwie sadowniczym. Za gwałt grozi kara do 12 lat więzienia.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas, 65-letniemu właścicielowi sadów pod Radomiem, zarzucono popełnienie dwóch przestępstw.

 

Według śledczych, mężczyzna upił nastolatkę, a następnie używając wobec niej przemocy, doprowadził do obcowania płciowego. Eugeniusz C. miał szarpać dziewczynę, bić ją po całym ciele i po głowie. Pokrzywdzona doznała obrażeń ciała świadczących o tym, że broniła się przed napastnikiem. Za rozpijanie osoby małoletniej mężczyźnie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat. Gwałt zagrożony jest karą więzienia od 2 do 12 lat.

 

Miał ją upić, a następnie zgwałcić

 

W maju 16-latka podjęła pracę sezonową w gospodarstwie sadowniczym pod Radomiem należącym do Eugeniusza C. Matka dziewczyny także pracowała u niego dorywczo, ale na noc wracała do domu. Dziewczynie właściciel gospodarstwa udostępnił odrębny pokój, by nie musiała dojeżdżać.

 

ZOBACZ: 11 lat więzienia za gwałt w Jarocinie. "Nikt nie zareagował"

 

Według śledczych, 65-latek zaproponował 16-latce alkohol, nakłonił ją, by się z nim napiła, a następnie wbrew jej woli doprowadził do stosunku seksualnego. Nad ranem nastolatka wsiadła na rower i uciekła do domu. Nie wiedziała, co się z nią działo, była obolała i miała porwaną odzież. Jej matka złożyła zawiadomienie o gwałcie.

 

65-latek nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zaprzeczył, że nakłaniał małoletnią do picia alkoholu i że odbył z nią stosunek wbrew jej woli. Sprawę będzie rozpatrywał Sąd Rejonowy w Radomiu. 

ac/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie