"Strategie liderów stawiają na zrównoważony rozwój biznesu". Debata o klimacie

Polska
"Strategie liderów stawiają na zrównoważony rozwój biznesu". Debata o klimacie
YouTube/"Rzeczpospolita"
Uczestnicy debaty: "Zrównoważony rozwój firm. W jaki sposób biznes powinien zaangażować się w walkę ze skutkami zmian klimatu"

"Firmy świadome swojej roli na rynku już dostrzegły potrzebę przeorientowania działalności i postawienia w centrum uwagi ograniczenia negatywnego wpływu na środowisko i zmierzania w kierunku zeroemisyjności" - pisze Jeremi Jędrzejowski na łamach "Rzeczpospolitej". O tym, w jaki sposób biznes powinien zaangażować się w walkę ze zmianami klimatu dyskutowali eksperci w debacie z cyklu Walka o klimat.

O wyzwaniach związanych z zieloną transformacją przedsiębiorstw rozmawiali eksperci podczas debaty "Zrównoważony rozwój firm. W jaki sposób biznes powinien zaangażować się w walkę ze skutkami zmian klimatu", zorganizowanej przez "Rzeczpospolitą" w cyklu Walka o klimat.

 

ZOBACZ: Stowarzyszenie Program Czysta Polska pracuje nad pierwszym multimedialnym raportem klimatycznym

 

Od 2017 r. notowane na GPW największe firmy, zatrudniające ponad 500 osób, muszą raportować informacje niefinansowe. Takich spółek jest przeszło 150. O tym, jak podchodzą do tego obowiązku, mówił Piotr Biernacki, prezes Fundacji Standardów Raportowania i wiceprezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych. Przytoczył wyniki prowadzonego przez FSR, SEG i Bureau Veritas badania Climate Crisis Awareness (Badanie Świadomości Klimatycznej Spółek).

Powolny postęp

– W ub.r. spółki zdobyły przeciętnie 1,03 pkt na 10 możliwych. W tym roku 1,87 pkt. To niby duży wzrost, ale nadal jesteśmy niestety na bardzo niskim poziomie. Zaledwie sześć spółek osiągnęło więcej niż 7 pkt. A przypomnę, że mówimy o świadomości klimatycznej spółek, a nie o tym, czy są odpowiedzialne klimatycznie – wskazał Piotr Biernacki.

 

– O tym, czy spółkę można uznać za odpowiedzialną klimatycznie, decyduje to, czy ma strategię przeciwdziałania zmianom klimatu i realizuje zapisane w niej cele. Choć na obecnym etapie powinny się one sprowadzać do intensywnej redukcji emisji gazów cieplarnianych, to robią to bardzo nieliczne spółki. Co więcej, bardzo nieliczne spółki porządnie raportują te emisje – mówił wiceprezes SEG.

 

ZOBACZ: Naukowcy: na Arktyce wykształca się nowy rodzaj klimatu

 

Przypomniał, że obowiązek raportowania niefinansowego zostanie wkrótce rozszerzony o mniejsze spółki, a także o firmy spoza giełdy.

 

Prowadzący debatę Michał Niewiadomski z "Rzeczpospolitej" pytał m.in. o działania zmieniające krajobraz przemysłowy Wielkopolski Wschodniej. Mówiła o tym, przedstawiając doświadczenia związane z transformacją Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (PAK), Dominika Tarczyńska ze Stowarzyszenia Program Czysta Polska, powołanego przez Zygmunta Solorza, właściciela PAK.

 

– Węgiel brunatny i kamienny to największe szkodniki, jeśli chodzi o emisję gazów cieplarnianych. Dlatego trzeba się zmieniać – podkreśliła. Wskazała, że w PAK nastąpiła zmiana z energii brunatnej na zieloną: z odnawialnych źródeł, takich jak słońce, wodór, biomasa.

 

Podkreśliła, że analizy trwały wiele lat i obejmowały także rozmowy z pracownikami, zmiana nie była łatwa, a transformacja była sprawiedliwa: – Wygaszamy węgiel, ale nie zostawiamy pracowników na lodzie. Spółka pozostaje w sektorze wytwarzania i nadal potrzebuje wykwalifikowanych kadr, dlatego oferuje pracownikom szkolenia – powiedziała.

 

Przypomniała, że w Brudzewie, na terenach poprzemysłowych, rekultywowanych, powstanie największa w Polsce farma fotowoltaiczna. Jej zdaniem górnicy, nawet z wielopokoleniowych rodzin górniczych, są świadomi, że węgiel nie jest już przyszłością, że musimy dbać o planetę, klimat, walczyć z globalnym ociepleniem. Rozumieją zmiany i widzą w nich szansę dla siebie. – Mogą zrobić coś nowego, założyć firmy, mogą zdobyć nowe kwalifikacje – wskazała.

 

ZOBACZ: Zielone kierunki strategii ZE PAK z grupy Zygmunta Solorza zaakceptowane

 

O doświadczeniach swojej organizacji mówiła Anna Borys-Karwacka, dyrektor ds. korporacyjnych McDonald’s Polska. – Troska o środowisko to część globalnej strategii McDonald’s i forma naszej odpowiedzialności za otoczenie. Liderzy biznesu, obok regulatora i organizacji pozarządowych, mają największy wpływ na gospodarkę. Dlatego potrzebne jest szersze podejście do kwestii prośrodowiskowych i wychodzenie poza ramy własnego biznesu i oczekiwania regulatorów – powiedziała Anna Borys-Karwacka.

Kompleksowe zmiany

– W zakresie działań na rzecz klimatu prowadzimy kompleksowe projekty wspólnie z naszym łańcuchem dostaw: polskimi firmami z różnych branż. Jednym z naszych celów jest obniżenie śladu węglowego. Do 2030 roku chcemy zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych w łańcuchu dostaw o 31 proc., a w restauracjach i biurach o 36 proc. Wspólnie z dostawcami z sektora rolno-spożywczego pracujemy nad opracowaniem zasad zrównoważonej produkcji rolniczej. Kolejne zobowiązanie dotyczy zarządzania odpadami. Nasze plany zakładają, że do 2025 r. wszystkie opakowania będą pochodziły ze źródeł odnawialnych, recyklingu bądź produkcji certyfikowanej. Te zmiany już następują – podkreśliła Anna Borys-Karwacka.

 

Z kolei o planach Grupy Velux, która na 100-lecie firmy chce osiągnąć "dożywotnią neutralność węglową", mówił prezes Jacek Siwiński. – Nasza strategia odpowiada na wyzwania, które mamy w biznesie, ale też daje coś więcej światu. Biznes powinien myśleć o tym, jak wychodzić poza ramy swojej działalności, z szerszymi ideami poprawy klimatu. To, co w porozumieniu paryskim zadeklarowały poszczególne państwa, jest niewystarczające. Biznes musi dołożyć swoją cegiełkę do wspólnego ratowania klimatu i zasobów dla przyszłych pokoleń – pokreślił.

 

ZOBACZ: ZE PAK kupuje pierwsze stacje tankowania wodorem samochodów osobowych i autobusów

 

Wskazał, że strategię spółki można określić już nie jako zmianę, ale jako transformację całego biznesu. – Po pierwsze, jako firma staniemy się zeroemisyjni – powiedział prezes Velux Polska. – Po drugie, bierzemy pod uwagę transformację całego poszerzonego łańcucha dostaw. Celem jest redukcja emisji w nim o 50 proc. Trzecim elementem strategii, dzięki któremu możemy mówić o dożywotniej neutralności węglowej, jest to, że zasadzimy ok. 10 mln drzew i ochronimy ok. 200 tys. ha lasów tropikalnych, dzięki którym z atmosfery zostanie pochłonięta taka ilość dwutlenku węgla, którą nasza firma wyprodukowała przez 100 lat działalności, czyli ok. 5,6 mln ton. Projekt ten będziemy realizować wspólnie z organizacją WWF – akcentował.

 

Natomiast o spojrzeniu z perspektywy branży meblarskiej mówił dr Piotr Wolny, przedstawiciel firmy Kronospan i dyrektor biura Północnej Izby Gospodarczej.

 

– Jest to branża mocno związana z klimatem, ze środowiskiem i kojarzona też przez konsumentów jako ta, która mocno oddziałuje na środowisko. Natomiast te schematy w ostatnich latach bardzo mocno się zmieniły. Polska jest drugim krajem w Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o produkcję np. płyt czy elementów mebli. Branża odpowiada za ogromny eksport towarów do bardzo wymagającego klienta – krajów skandynawskich, Beneluksu czy Niemiec – wskazywał Piotr Wolny.

 

WIDEO: zobacz debatę ekspertów

 

– Mamy standard społecznej odpowiedzialności biznesu, w którym określono wpływ i wymogi stawiane dostawcom i poddostawcom w aspekcie ich działalności i wpływu na środowisko. Oczywiście to także ogromne inwestycje w przyjazne środowisku, opatentowane systemy ochrony powietrza, instalacje energochłonne. To są różnego rodzaju akcje społeczne i środowiskowe, samochody hybrydowe i elektryczne czy wspomniane już elektryczne wózki widłowe. Bardzo wiele elementów i wielowektorowe działania w ramach firmy – wymieniał Piotr Wolny.

 

Jak działania prośrodowiskowe wyglądają w przypadku wytwórcy kosmetyków, który jednocześnie jest producentem opakowań, głównie butelek z tworzyw sztucznych, opowiadała Wanda Stypułkowska, prezes MPS International. Jej zdaniem opakowania z tworzyw w całym cyklu życia produktu mają najmniejszy wpływ na środowisko. – I często mylnie postrzegamy inne materiały, jak karton czy szkło, jako mające znacznie mniejszy wpływ środowiskowy. Według badań, gdybyśmy wszystkie opakowania plastikowe zastąpili szklanymi czy kartonowymi, to ich masa byłaby ponadtrzykrotnie większa, zużycie energii ponaddwukrotnie większe, a emisja gazów większa o 270 proc. Powinniśmy o tym pamiętać – podkreśliła.

Kulejący odzysk

Jej zdaniem kluczowe jest umiejętne zarządzanie opakowaniami z tworzyw sztucznych i ich wykorzystywanie, tak aby powstawało jak najmniej odpadów. Firma wszystkie odpady powstające w procesie produkcji wprowadza do niego ponownie. – Jesteśmy też przygotowani technologicznie do wykorzystywania materiałów z odzysku, jednak niestety w tym obszarze Polska nie ma sukcesów i nie mamy dostępu do takich materiałów – wskazała Wanda Stypułkowska.

 

O opakowaniach z tworzyw sztucznych, które wśród innych produktów są także w ofercie firmy Marma Polskie Folie, mówiła jej prezes, Marta Półtorak.

 

ZOBACZ: Firma z Grupy Polsat i ZE PAK zbudują wielką farmę fotowoltaiczną o mocy 70 MW

 

– Obecnie do tworzyw podchodzi się trochę jak do jeża. Ale, jak już zostało powiedziane, jeżeli chodzi o bilans śladu węglowego, środowiskowego, to w przypadku opakowań z tworzyw sztucznych jest on najmniejszy. Gdy mówimy o zużyciu energii i emisji CO2 przy produkcji czy też o stosunku wagi produktu do opakowania albo o kwestiach recyklingu, to tworzywa absolutnie się bronią. Kierunek, w którym idziemy, i to, co robimy, to nowoczesna produkcja, która jest niskoemisyjna i obojętna dla środowiska – powiedziała Marta Półtorak.

 

Także w przypadku firmy Marma Polskie Folie wszelkie odpady produkcyjne są ponownie wykorzystywane.

 

– Rozwijamy odzysk i recykling. Staramy się zachęcać naszych odbiorców i partnerów do przekazywania nam zużytych wyrobów – podkreśliła prezes Marmy Polskie Folie. – W każdym z naszych pięciu zakładów pracują centra badawczo-rozwojowe, które szukają rozwiązań w kierunku struktur jednorodnych w celu umożliwienia ich przetwarzania, jak również wykorzystania surowców biodegradowalnych.

 

Maria Andrzejewska, dyrektor Centrum UNEP/GRID-Warszawa, podkreśliła, że w sytuacji pandemicznej wiele firm walczy o przetrwanie, jednak po pandemii powinny odbudowywać swój biznes w zgodzie z wyzwaniami, jakie stawia kryzys klimatyczny.

 

– Mimo chwilowych spadków emisji, wynikających z ograniczania produkcji czy zmniejszenia naszej mobilności, ten kryzys narasta. Skupieni na przetrwaniu pandemii, nie dostrzegamy, że coraz bardziej zbliżamy się do granic stabilności systemu planetarnego. Przekroczyliśmy już cztery granice planetarne, w pewnym momencie zmiany będą bardzo trudne do zatrzymania. W tej sytuacji tym intensywniej powinniśmy ograniczać emisję, co jest kluczowe do zahamowania wzrostu temperatury na poziomie ok. 1,5 st. C – akcentowała Maria Andrzejewska.

To się opłaca

Jej zdaniem działania na rzecz ochrony klimatu są szansą rozwojową dla firm. – Europejski Zielony Ład daje m.in. bardzo dużo możliwości finansowania w firmach zmian opartych na założeniach zielonej transformacji gospodarczej – mówiła. Dodała, że słyszy od wielu przedsiębiorców, iż owszem, ekologia jest ważna, ale ważniejszy jest rachunek ekonomiczny. Jednak jej zdaniem firmy, które zdecydowały się na zmiany, pracują nad wdrażaniem innowacji i tną emisje, stają się liderami zmian i odczuwają korzyści nie tylko wizerunkowe, ale i ekonomiczne. – I okazuje się, że ekologia może iść w zgodzie z ekonomią – podkreśliła Maria Andrzejewska.

 

ZOBACZ: Australia Południowa całkowicie zasilana energią słoneczną. To się nazywa ekologia

 

A jak przedstawia się świadomość klientów i na ile informacje o działaniach firm na rzecz ochrony klimatu, środowiska, są dla nich istotne przy wyborze produktów czy usług? – Z naszych badań jasno wynika, że ponad połowa polskich konsumentów bierze podczas zakupów pod uwagę na przykład kwestie ekologiczne, środowiskowe. Ponadto ankietowani najczęściej wskazują, że chcą, aby biznes przechodził na odnawialne źródła energii, aby bardziej angażował się w działania proklimatyczne. Więc świadomość konsumentów rośnie – powiedział Miłosz Marchlewicz, menedżer promocji, komunikacji i projektów Forum Odpowiedzialnego Biznesu (FOB). – Z innych badań wynika też, że dla trzech czwartych z nas, jako konsumentów, bardziej wartościowe są marki, które mają jasno zdefiniowany cel i wartości. A to oczywiście ma przełożenie na kwestie finansowe – dodał.

 

– Ponadto dla biznesu istotnym czynnikiem są chociażby wspomniane już zmiany dotyczące zrównoważonego finansowania, kładące nacisk na to, aby w coraz szerszym zakresie uwzględniać czynniki ESG, czyli dotyczące odpowiedzialności społecznej i środowiskowej, a także ładu korporacyjnego – podkreślił Miłosz Marchlewicz.

 

Tekst autorstwa Jeremiego Jędrzejowskiego na łamach "Rzeczpospolitej".

"Rzeczpospolita"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie