"Mówimy nie wobec nadużyć polityków i grzechów Kościoła". Apel duchownych

Polska
"Mówimy nie wobec nadużyć polityków i grzechów Kościoła". Apel duchownych
Flickr/Archidiecezja Krakowska
Duchowni sprzeciwiają się wykorzystywaniu religii do celów politycznych

Od kilku dni w całej Polsce trwają wielotysięczne protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W odpowiedzi na sytuację w kraju, 27 duchownych wystosowało list w którym sprzeciwiają się m.in. wykorzystywaniu religii do celów politycznych, nierównemu traktowaniu kobiet i mężczyzn, dyskryminacji i ksenofobii.

Wielotysięczne protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego trwają od ubiegłego czwartku. To skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że przepis zezwalający - na mocy ustawy z 1993 r. - na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. 

 

Ataki na kościoły

 

W niektórych miejscach demonstranci wzięli sobie za cel kościoły. W związku z organizowanymi demonstracjami policja odnotowała 22 wtargnięcia na msze i 79 uszkodzeń elewacji Kościołów - poinformował w czwartek rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka. Dodał, że tylko w związku ze wspomnianymi wydarzeniami zatrzymano ok. 80 osób, a w ponad 100 przypadkach policja wraz z prokuraturą prowadzą stosowne postępowania. 

 

- Sytuacja jest trudna, wszyscy mamy tego świadomość. Ważne jest żeby poszanować ducha prawdy i poczucia dobra wspólnego, żeby było szanowane i respektowane. Potrzebny jest dialog, a nie eskalacja wszystkich napięć - mówił  w czwartek na antenie Polsat News ks. Leszek Gęsiak, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.

 

ZOBACZ: "Bardzo dużo agresji, zło się rozlewa". Rzecznik episkopatu apeluje o dialog

 

W środę Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski wydała oświadczenie, w którym podziękowano "duszpasterzom i wszystkim wiernym świeckim, którzy odważnie stają w obronie swoich kościołów". Biskupi wyrazili również "zaniepokojenie i ból z powodu" tego, co widać na polskich ulicach.

 

"Wzywamy wszystkich do podjęcia rzeczowego dialogu społecznego, do wyrażania poglądów bez użycia przemocy i do poszanowania godności każdego człowieka" – napisali.

 

 

Apel "zwykłych księży"

 

W czwartek do ostatnich wydarzeń odnieśli się "zwykli księża". Z inicjatywy ks. Krzysztofa Niedałtowskiego, duszpasterza środowisk twórczych archidiecezji gdańskiej powstał list pod którym podpisało się 97 duchownych.

 

"Piszemy ten list jako księża na co dzień pracujący wśród zwykłych ludzi, starszych i dzieci, studentów, naukowców, twórców, lekarzy, chorych... Nie tworzymy żadnej formalnej struktury. Chcemy wyrazić nasze stanowisko w kilku sprawach, które budzą gniew i bunt Was, protestujących. My też mówimy nie wobec nadużyć polityków i grzechów Kościoła - naszych grzechów" - napisali. 

 

ZOBACZ: Jarosław Kaczyński do opozycji: w imię brudnych interesów rozwalacie Polskę

 

Autorzy listu apelują o to aby "skończyć z używaniem religii do celów politycznych i porzucić przekonanie, że rozstrzygnięcia prawne mogą przynieść trwałą zmianę wrażliwości sumień". 

 

Według nich powinniśmy "przeciwstawić się radykalnie nierównemu traktowaniu kobiet i mężczyzn" oraz "zaprzestać wspierania sił szowinistycznych i ksenofobicznych zaprzeczających uniwersalizmowi chrześcijaństwa".

 

ZOBACZ: Ksiądz wyszedł do protestujących. "Ja też jestem przeciwko PiS-owi"

 

Wzywają również by, "nie dopuszczać do dyskryminowania kogokolwiek z powodu orientacji czy rasy, co ostatnio pojawiało się w wypowiedziach przedstawicieli Kościoła" oraz "zatrzymać dewastację naszej planety, dopóki jest jeszcze szansa na ocalenie jej dla następnych pokoleń".

 

"Jesteśmy przekonani, że Kościół powinien przede wszystkim realizować pozytywne cele wyznaczone przez Jezusa" - napisali. 

 

"Bronić zagrożonych prześladowaniami"

 

Księża apelują również o "solidarną opiekę nad słabszymi, niepełnosprawnymi, samotnymi" oraz "szczerą i realną otwartość na myślących inaczej i dialog z nimi, w miejsce często spotykanej postawy oskarżeń wrogów Kościoła i mentalności oblężonej twierdzy". 

 

ZOBACZ: Strajk kobiet pod Toruniem. Proboszcz groził bronią protestującym i policji

 

Wzywają również aby "bronić zagrożonych prześladowaniami - szczególnie uchodźców i emigrantów", "jednoznacznie rozliczyć się z z trudną przeszłością duchownych, którzy skrzywdzili powierzone im dzieci i młodzież" oraz  zachęcają aby "tworzyć przestrzeń zaufania i nadziei dla zagubionych i poszukujących, co istotne w czasach niepewności i przełomów".

 

"Polska rewolucja solidarności, kilka dekad temu, miała swoją kulminację nie na ulicach płynących krwią, ale przy stole dialogu. Właśnie siła dialogu, a nie brutalna walka zdecydowała o najważniejszych przemianach społecznych Europy w minionym stuleciu. Teraz też chcemy wspólnie tworzyć nową jakość życia społecznego bez przemocy i agresji. Zapraszamy do dialogu i osobistej, otwartej rozmowy. W trudnych czasach kryzysu możemy razem odbudować naszą wspólnotę" - zaapelowali.

 

ZOBACZ: Ksiądz zaatakowany podczas manifestacji [WIDEO]

 

Pod listem podpisali się m.in.: o. Tomasz Biłka OP, o. Maciej Biskup OP, ks. Adam Boniecki MIC, ks. Jan Czekalski, o. Tomasz Dostatni OP, ks. Jacek Dziel, o. Stanisław Jaromi OFM Conv., o. Wojciech Jędrzejewski OP, ks. Maciej Kubiak, ks. Arkadiusz Lechowski, ks. Andrzej Luter, ks. Grzegorz Michalczyk, o. Marcin Mogielski OP, ks. Krzysztof Niedałtowski, o. Wacław Oszajca SJ, ks. Andrzej Perzyński, ks. Andrzej Pęcherzewski, ks. Jacek Prusak SJ, o. Józef Puciłowski OP, ks. Bartosz Rajewski, ks. Jacek Siepsiak SJ, ks. Waldemar Sondka, ks. Sławomir Szczyrba, ks. Andrzej Szostek MIC, o. Adam Szustak OP, ks. Alfred Wierzbicki i o. Maciej Zięba OP. 

dk/sgo/ wiez.com.pl, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie