"W magazynach jest ponad 2 tys. respiratorów". Premier w Agencji Rezerw Materiałowych

Polska
"W magazynach jest ponad 2 tys. respiratorów". Premier w Agencji Rezerw Materiałowych
Polsat News
Premier Mateusz Morawiecki z wizytą w Składnicy Agencji Rezerw Materiałowych we wsi Wąwał

- Wolnych jest 810 respiratorów, ale w magazynach jest ponad 2 tys. respiratorów, które są dystrybuowane do szpitali - zapewniał premier Mateusz Morawiecki, który w poniedziałek odwiedził Składnicę Agencji Rezerw Materiałowych we wsi Wąwał (gmina Tomaszów Mazowiecki, woj. łódzkie). Podziękował również pracownikom, "którzy ten specjalistyczny sprzęt nabywali latem".

Na briefingu podczas wizyty w Składnicy Agencji Rezerw Materiałowych we wsi Wąwał koło Tomaszowa Mazowieckiego szef rządu mówił, że szpitale - które są na pierwszej linii walki z koronawirusem - muszą mieć odpowiednie zaopatrzenie w sprzęt.

 

ZOBACZ: Karetki w hołdzie ratownikowi zmarłemu na COVID-19

 

- Dlatego Agencja Rezerw Materiałowych i inne agendy państwowe w ciągu ostatnich kilku miesięcy dokonały ogromnych zakupów sprzętów. Wśród tych zakupów znalazło się około pół miliarda rękawiczek, masek, kilkanaście milionów tych najbardziej zaawansowanych masek dla medyków: FFP2, FFP3 - zapasy na najbliższych parę miesięcy - wyliczał premier.

 

"Wolnych dzisiaj jest 810 respiratorów"

 

Zapewniał, że jednocześnie dokonywane są zakupy bardziej specjalistycznego sprzętu, jak kardiomonitory czy respiratory. - Jeśli chodzi o respiratory, to dzisiaj w leczenie Covid-19 zaangażowanych jest około 600 respiratorów w odpowiednich miejscach w szpitalach. Prócz tego wolnych dzisiaj jest 810 respiratorów, ale tu, na magazynach w tym miejscu i w innych miejscach w Polsce jest ponad dwa tysiące respiratorów, które są dystrybuowane do szpitali - poinformował Morawiecki.

 

- Tylko w zeszłym tygodniu z magazynów ARM wyjechało 350 respiratorów do podłączenia w ok. stu szpitalach - powiedział szef rządu.  

 

ZOBACZ: Zmiany w szpitalach. "W tym tygodniu możliwe 15-20 tys. przypadków dziennie"

 

- Druga fala pandemii, z punktu widzenia sprzętu, musi spotkać się z odpowiednią odpowiedzią po stronie państwa. I tak się dzieje - powiedział premier. 

 

WIDEO: Briefing szefa rządu podczas wizyty w Składnicy Agencji Rezerw Materiałowych

   

 

Podziękowania dla tych, "którzy ten sprzęt nabywali latem" 

 

Morawiecki podziękował pracownikom, "którzy ten specjalistyczny sprzęt nabywali latem".  - Cały czas zamawiają, do dnia dzisiejszego - dodał premier. 

 

Szef rządu przypominał również, że z pobliskich magazynów wyjechał do szpitali lek remdesivir do wspierania terapii chorych na COVID-19. Zauważył, że jest to lek "jeden z nielicznych, a może jedyny, który nadaje się do wspierania terapii leczenia COVID-19".  - Tego leku w minionych miesiącach zamówiliśmy 80 tys. dawek - mówił Mateusz Morawiecki. Zostaną one dostarczone do stycznia 2021 r.   

 

- Podobnie szczepionki na grypę. W minionym roku szczepionek na grypę było 1,4 mln. Dzisiaj jest 3 mln i w zamówieniach kolejne miliony szczepionek - poinformował premier. 

 

"Gdyby się ziścił czarny scenariusz, Polska będzie gotowa"

 

Morawiecki przyznał, że druga fala epidemii jest "gigantycznym wyzwaniem", także dla Polski. Zapewniał, że przy ewentualnym dużym przyroście zakażeń koronawirusem za dwa, trzy lub cztery tygodnie, gdyby się "ziścił czarny, niedobry scenariusz", Polska będzie gotowa ze szpitalami tymczasowymi.

 

ZOBACZ: Powstaje szpital tymczasowy. Konferencja na Stadionie Narodowym 

 

- Ale w międzyczasie realizujemy pełną organizację od strony operacyjnej, dodatkowych łóżek w szpitalach podlegających MON, MSWiA i MZ i także w różnych szpitalach powiatowych, w których dochodzi do zmian operacyjnych, organizacyjnych, po to właśnie, by nie zabrakło miejsc na leczenie pacjentów, którzy zachorowali na Covid-19 - tłumaczył premier.

 

Apel o ograniczenie kontaktów społecznych

 

Szef rządu przyznał, że zdaje sobie sprawę z tego, że są niepokoje dotyczące stanu gospodarki, ale jak zapewnił Polska idzie drogą środka.

 

- Jeśli będą potrzebne dodatkowe obostrzenia, to te obostrzenia za dwa, trzy dni ogłosimy i one będą w taki sposób skonstruowane, żeby ogromna część naszej gospodarki w jak najmniejszym stopniu ucierpiała, bo obrona miejsc pracy i możliwości świadczenia pracy dla przedsiębiorców jest fundamentalnym warunkiem powodzenia walki z epidemią. Ochrona zdrowia i ochrona miejsc pracy, obrona naszych przedsiębiorców - to jest ta droga, którą obraliśmy – oświadczył Morawiecki.

 

Premier ocenił, że obie skrajne postawy - tych, którzy proponują wprowadzenie całkowitego lockdownu oraz tych, którzy negują istnienie koronawirusa - są błędne. Apelował także do seniorów i wszystkich, którzy mogą zmniejszyć zakres kontaktów społecznych i np. świadczyć pracę w sposób zdalny - aby to zrobili.

 

ZOBACZ: Ważny apel Roberta Lewandowskiego ws. maseczek

 

Morawiecki zaznaczył, że przejdziemy zwycięsko przez drugą falę epidemii, jeżeli wszyscy będziemy w solidarny sposób wykonywać te polecenia, respektować obostrzenia, które doradzają rządowi eksperci, epidemiolodzy, wirusolodzy, specjaliści od chorób zakaźnych.

 

Prace w Składnicy Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale (gm. Tomaszów Mazowiecki)PAP/Grzegorz Michałowski
Prace w Składnicy Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale (gm. Tomaszów Mazowiecki)

 

W poniedziałek poinformowano, że pierwszy tymczasowy szpital dla chorych na COVID-19 powstanie na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, który odpowiada za koordynację działań w tej kwestii, poinformował, że będzie tam 500 miejsc, w tym 50 OIOM-owych.

 

ZOBACZ: Zmiany w szpitalach. "Jeszcze w tym tygodniu możliwe 15-20 tys. przypadków dziennie"

 

Minister zdrowia Adam Niedzielski podał, że przygotowywana jest koncepcja szpitali tymczasowych w każdym mieście wojewódzkim, a w 7 miastach rozpatrywane są już konkretne miejsca. 

 

"Stadionów wystarczy, gorzej z respiratorami"

 

Decyzję skomentował Donald Tusk. "Stadionów wystarczy, gorzej z respiratorami. Kupili ich mniej, niż zbudowano Orlików" - napisał były premier na Twitterze.

 


Rząd zapewnia, że nie zabraknie sprzętu do leczenia chorych na COVID-19, zarówno łóżek, jak i respiratorów. 

 

Z powodu koronawirusa w szpitalach przebywa 8375 chorych, u których potwierdzono zakażenie; 672 z nich podłączonych jest do respiratorów - poinformował w poniedziałek resort zdrowia. 

 

Respiratory w ARM. Liczba objęta klauzulą tajności

 

Jeszcze tydzień temu zajętych było o połowę mniej urządzeń ratujących życie osobom zakażonym koronawirusem.

 

ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa. Dane ministerstwa, 19 października

 

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, pytany przed paroma dniami, ile jest dokładnie respiratorów, wyjaśniał, że ich liczba podawana w raportach resortu zdrowia, to "liczba dostępnych respiratorów dla pacjentów z covid".  

 

Premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że służba zdrowia dysponuje znacznie większą liczbą respiratorów. - Łączna liczba respiratorów w Polsce przekracza 10 tys. Są też dodatkowe w Agencji Rezerw Materiałowych, których liczba objęta jest klauzulą tajności - mówił w czwartek premier podczas konferencji poświęconej epidemii i przyroście zakażeń koronawirusem w Polsce.

grz/ml/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie