Koronawirus. Rekordy zakażeń u naszych sąsiadów. Niepokojące informacje z Włoch i Hiszpanii

Świat
Koronawirus. Rekordy zakażeń u naszych sąsiadów. Niepokojące informacje z Włoch i Hiszpanii
AP
Europa zmaga się z drugą falą koronawirusa

Po rekordzie zakażeń koronawirusem w środę, w czwartek padł kolejny znacznie wyższy. W Polsce odnotowano 4280 przypadków. II fala zakażeń uderzyła też w inne kraje Europy. Rekordy padły na Ukrainie i w Niemczech. Niepokojące informacje płyną również z Włoch i Hiszpanii.

Na Ukrainie w środę odnotowano najwyższą od początku pandemii dzienną liczbę zakażeń koronawirusem, a także najwięcej zgonów i hospitalizacji. Wykryto 5397 infekcji, 93 osoby zmarły, 900 pacjentów hospitalizowano.
 
Wraz z rosnącą liczbą zakażeń, rośnie liczba zajętych łóżek w szpitalach. W wielu placówkach już brakuje miejsc, bo chorzy na Covid-19 zajmują ponad 20 tysięcy łóżek. Ukraiński minister zdrowia ostrzega, że system opieki zdrowotnej jest na granicy załamania. 
 
"Prawie nie ma miejsc"
 
- Sytuacja jest bardzo trudna. Prawie nie ma miejsc. Mamy 100 łóżek i 106 pacjentów w bardzo poważnym stanie. Na oddziale zakaźnym jest jeden lekarz na 47 pacjentów - powiedziała Natalia Stesik, główny lekarz szpitala w Stebniku koło Lwowa.
- Obecna sytuacja bardzo mnie martwi, nie wiemy jak się ona rozwinie, ale możliwe, że będziemy mieć 10 tysięcy zachorowań dziennie - powiedział na konferencji prasowej Lothar Wieler z Instytutu Roberta Kocha.
 
Rekordy na Słowacji i w Czechach
 
Rekord padł również na Słowacji. W ciągu ostatniej doby wykryto tam 1037 nowych zakażeń koronawirusem - poinformowało w czwartek ministerstwo zdrowia. To największy dzienny wzrost od początku epidemii. Premier Igor Matovicz zaapelował do rodaków o wsparcie najbardziej narażonych na zakażenie poprzez odpowiedzialne zachowanie. 
 
 
Ciężka sytuacja jest również w Czechach, gdzie odnotowano w środę rekordową liczbę 5335 nowych przypadków koronawirusa. Zmarło 19 chorych. 
 
U większości zakażonych osób choroba ma łagodny przebieg, ale rośnie liczba hospitalizowanych. We wtorek w szpitalach było 1563 osób. W stanie ciężkim jest 354 pacjentów.
 
WIDEO: Materiał "Wydarzeń"
  
Kolejki do testów w Rzymie
 
Niepokojące informacje płyną również z Włoch. Ostatniej doby zarejestrowano w tym kraju 4458 zakażeń koronawirusem. To najwyższy dobowy wzrost od pół roku, gdy był szczyt infekcji.
 
W Rzymie na test trzeba czekać nawet 12 godzin. Wszędzie wielokilometrowe kolejki aut i od dziś obowiązek noszenia maseczek wszędzie w przestrzeni publicznej.
 
- Do tej pory w pandemii obowiązywał rygor, a każdy miał być odpowiedzialny. Jeśli to porzucimy to znajdziemy się wszyscy w kłopotach - ostrzegł premier Włoch, Giuseppe Conte.
 
Ponad 10 tys. zakażeń w Hiszpanii
 
Wysoka dynamika zakażeń utrzymuje się również w Hiszpanii, gdzie pomiędzy wtorkiem a środą zanotowano ponad 10 tys. zakażeń koronawirusem.
 
 
W środę rano na terenie wspólnoty autonomicznej Madrytu, najbardziej doświadczonego epidemią regionu kraju, rozpoczął się bezterminowy strajk pielęgniarzy i pielęgniarek domagających się przede wszystkim zwiększenia personelu hiszpańskich szpitali.
 
Nie jest to jednak jedyny problem, z którym muszą się zmierzyć tamtejsze władze. Wyższy Sąd Wspólnoty Autonomicznej Madrytu (TSJM) zakwestionował w czwartkowym orzeczeniu izolację społeczną obwiązującą w 10 miastach na terenie wspólnoty autonomicznej Madrytu. Izolacja została wprowadzona w piątek w związku z nasilającą się epidemią Covid-19. 
 
Epidemia w Wielkiej Brytanii i we Francji
 
Epidemia koronawirusa nie odpuszcza również w Wielkiej Brytanii. W środę po południu brytyjski rząd poinformował o wykryciu 14 162 nowych przypadków zakażenia, a także 70 nowych zgonach z powodu Covid-19.
 
Brytyjczycy oczekują, że pierwsza szczepionka przeciwko COVID-19 pojawi się jeszcze pod koniec tego roku, a przynajmniej będzie dostępna na początku 2021 roku. 
 
 
Wzrosty zakażeń koronawirusem obserwowane są również we Francji resort zdrowia poinformował w środę, że w ciągu ostatnich 24 godzin w kraju potwierdzono 18 746 nowych zakażeń. To prawie dwa razy więcej niż we wtorek, gdy wykryto 10 489 nowych infekcji.
 
Prezydent Emmanuel Macron oświadczył w środę, że trzeba iść w kierunku "większych restrykcji" w miejscach, gdzie koronawirus "rozprzestrzenia się za szybko". Wykluczył jednocześnie wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu się.
 
Reakcja Komisji Europejskiej
 
W odpowiedzi na rosnącą liczbę nowych przypadków koronawirusa Komisja Europejska poinformowała w czwartek o podpisaniu umowy ramowej dotyczącej wspólnych zamówień na dostawę do 500 tys. dawek remdesiviru, którym leczeni są pacjenci z Covid-19. 
 
 
- Gwarantujemy dziś dostęp do remdesiviru nawet 500 tysiącom pacjentów potrzebujących leczenia. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić dostępność bezpiecznego i skutecznego leczenia Covid-19. Dzięki naszym wspólnym unijnym zamówieniom dajemy krajom w całej Europie możliwość łączenia wysiłków i zapewnienia dostępu do niezbędnego sprzętu i leków - podkreśliła komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Stella Kyriakidu.
dk/grz/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie