Senator Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki zakażony koronawirusem

Polska
Senator Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki zakażony koronawirusem
twitter.com/PolskiSenat/
Z okazji 125-lecia powstania Ruchu Ludowego w Polsce wicemarszałek Senatu Michał Kamiński i senatorowie Jan Filip Libicki oraz Ryszard Bober złożyli kwiaty przed pomnikiem Wincentego Witosa w Warszawie

- Senator Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki przebywa w szpitalu w Poznaniu, czuje się dobrze - poinformował w sobotę wieczorem prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Senator, który jest zakażony koronawirusem, napisał na Twitterze, że ma gorączkę i kaszel. Liczba zakażonych wirusem SARS-CoV-2 wzrosła w Polsce do 46 346. Do tej pory epidemia spowodowała w naszym kraju śmierć 1721 osób.

"Uwaga! Ważna wiadomość! Mam koronawirusa. Oczywiście podam tych których spotkałem w zeszłym tygodniu do Sanepidu. Gdybym o kimś zapomniał proszę, by sam zrobi test" - napisał senator wieczorem na Twitterze.

 

Senator poinformował, że ma gorączkę i kaszel. 

 

Lider Stronnictwa powiedział, że rozmawiał w sobotę wieczorem ze swym klubowym kolegą. - Przebywa w szpitalu w Poznaniu, czuje się dobrze – przekazał Kosiniak-Kamysz.
 
"Nie witałem się z nim"
 

Polityk przyznał jednocześnie, że Libicki brał w ostatni wtorek udział w posiedzeniu Rady Naczelnej PSL w Warszawie, on jednak nie miał bezpośredniego kontaktu z senatorem.

 

- Nie miałem bliskiego kontaktu z Filipem Libickim, nie witałem się z nim – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

 

ZOBACZ: "Premier bierze odpowiedzialność za każdą śmierć i zachorowanie na koronawirusa"

 

Dodał, że na razie nie wiadomo, ilu parlamentarzystów Stronnictwa mogło mieć w ostatnim czasie kontakt z senatorem. - Wszystkie procedury parlamentarne zostały w tym zakresie wdrożone – zapewnił szef ludowców.

 

Kilka dni temu, 28 lipca, senator Libicki brał m.in. udział w uroczystości złożenia kwiatów przed pomnikiem Wincentego Witosa w Warszawie, z okazji 125-lecia powstania Ruchu Ludowego w Polsce. Polityk miał założoną maseczkę. 
 
 
Życzenia powrotu do zdrowia
 
Pod postem Jana Filipa Libickiego, w którym poinformował o swej chorobie, pojawiło się wiele życzeń powrotu do zdrowia, m.in. ze strony dziennikarzy i polityków. Zamieścili je m.in. senatorowie KO: Krzysztof Brejza i Marcin Bosacki oraz posłowie PiS: Jan Kanthak, Joanna Lichocka i Janusz Kowalski. 
 
 
 
Najwięcej nowych chorych na Śląsku
 
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotę, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u 658 osób. Największa liczba zakażonych występuje w województwie śląskim (214) i małopolskim (157). To trzeci z kolei dzień z najwyższą liczbą przypadków potwierdzonych w ciągu doby od początku epidemii. W sumie odnotowano ponad 46,3 tys. zakażeń.

 

 

Zmarło kolejnych pięć osób

 

"Z przykrością informujemy o śmierci pięciu osób zakażonych koronawirusem" podał resort. Zmarli to 94-mężczyzna z Krapkowic, 82-letni pacjent z Gliwic, 55-latek z Chorzowa, 71- i 86-letnie kobiety z Raciborza. "Większość osób miała choroby współistniejące" - podało ministerstwo.

 

 

1721 zmarłych na COVID-19

 

Liczba zakażonych koronawirusem wzrosła w Polsce do 46 tys. 346 osób. Z kolei ogólna liczba zmarłych na COVID-19 to 1721.

 

 

100 tysięcy ludzi na kwarantannie

 

W sobotę Ministerstwo Zdrowia podało, że w Polsce chorzy na COVID-19 zajmowali 1841 łóżek. Osoby chore były podłączone do 74 respiratorów. Kwarantanną objętych jest 98 tys. 282 osoby, zaś pod nadzorem sanitarno-epidemiologicznym przebywa - 82441 ludzi. Jak dotąd wyzdrowiały 34 tys. 374 osoby.

 

 

2,2 mln przebadanych próbek

 

Resort podał także, że do tej pory przebadano 2 mln 273 tys. 553 próbki, pobrane od 1 mln 952 tys. 836 osób. W ciągu ostatniej doby wykonano 28,3 tys. testów.

 

 

Dobowy rekord zakażeń na świecie

 

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała w piątek wieczorem o rekordowej liczbie nowych zakażeń koronawirusem na świecie. Według WHO w ciągu ostatniej doby wykryto 292 tys. 527 przypadków Covid-19. Największe wzrosty zakażeń wirusem SARS-CoV-2 odnotowano w Brazylii (69 tys.), Stanach Zjednoczonych (65 tys.) i Indiach (55 tys.). W Europie zdiagnozowano 25 tysięcy nowych przypadków Covid-19, w tym 2800 w Hiszpanii. Z kolei w Polsce padł rekord stwierdzonych zachorowań - 657 nowych potwierdzonych chorych.

 

ZOBACZ: Będą "naloty" policji na wesela? Minister zdrowia nie wyklucza

 

Poprzedni najwyższy dobowy wzrost na świecie zanotowano 24 lipca, gdy statystyki powiększyły się o 284 tys. 196 zakażeń. Na świecie liczba zgonów w ciągu ostatnich 24 godzin wzrosła o 6812. W ostatnich dniach aż 40 krajów zgłosiło rekordowe dobowe wzrosty liczby nowych infekcji.

 

Epidemia wirusa z Wuhan

 

Zapalenie płuc nazwane COVID-19 zostało po raz pierwszy rozpoznane w chińskim mieście Wuhan pod koniec ubiegłego roku. Bardzo szybko liczba przypadków wzrosła do tego stopnia, że Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła 11 marca stan pandemii na całym świecie. W Polsce pacjent "zero" został zdiagnozowany na początku marca.

 

ZOBACZ: "Jeden przypadek koronawirusa powinien skutkować zamknięciem szkoły"

 

Rząd ogłosił wkrótce wprowadzenie obostrzeń. Zamknięte zostały w większości sklepy, wydany został zakaz wychodzenia z domów bez pilnej potrzeby. Obecnie większość obostrzeń cofnięto, nadal jednak służby sanitarne apelują o zachowywanie dystansu społecznego i zakrywanie ust oraz nosa a także dezynfekcję rąk.

 

Śmiertelne zapalenie płuc

 

Choroba wywołana przez wirus SARS-CoV-2 objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. W wielu przypadkach choroba kończy się śmiercią, ale u osób młodszych może przebiegać bezobjawowo lub łagodnie.

 

ZOBACZ: Ognisko koronawirusa w fabryce w Wieluniu. Kilkadziesiąt zakażeń, 200 osób w izolacji

 

Choroba jest szczególnie niebezpieczna dla osób starszych oraz osłabionych, m.in. cierpiących na inne przewlekłe choroby.

luq/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie