Warszawa podnosi kary za brak opłaty parkingowej. Będą najwyższe w kraju

Polska
Warszawa podnosi kary za brak opłaty parkingowej. Będą najwyższe w kraju
pixabay/zdjęcie ilustracyjne

Rada Warszawy podjęła decyzję o podniesieniu kary za brak płatności za postój. Miasto zdecydowało, że osoba, która nie uiści opłaty za parkowanie zapłaci pięć razy więcej niż dotychczas - 250 zł. Wcześniej kara za to przewinienie wynosiła 50 zł. W innych dużych miastach takie opłaty są niższe niż ta zaproponowana przez władze stolicy.

Od początku roku dwa elektryczne samochody kontrolują uiszczanie opłat parkingowych w stolicy. Warszawa ma taki system jako pierwsze miasto w Polsce i jedno z niewielu w Europie.

 

Jak wynika z treści uchwały przyjętej w czwartek przez Radę Warszawy kara za każdorazowe nieuiszczenie opłaty za postój ma wynosić 250 zł, a nie 50 zł. Za uchwałą głosowało 38 radnych, 18 było przeciw, a jedna się wstrzymała. 

 

- Rada Warszawy ustaliła dziś opłatę dodatkową za każdorazowe nieuiszczenie opłaty za postój pojazdu samochodowego w SPPN (Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego) w wysokości 250 zł. W przypadku uiszczenia opłaty w terminie 7 dni będzie ona wynosić 170 zł- poinformował wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz (KO).

 

Zmiana po 17 latach

 

Jak informuje stołeczny ratusza w projekcie uchwały, Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego w Warszawie (SPPN) funkcjonuje od połowy 1999 roku. W listopadzie 2003 r. kara za nieuiszczenie opłaty za parkowanie auta w strefie płatnego parkowania została ustalona na 50 zł i nie była ona zmieniana przez 17 lat.

 

"17 lat temu kwota 50 zł miała zdecydowanie inną wartość, podobnie jak dzienna oplata za postój w SPPN (31,80 zł). Od tego czasu znacznie wzrosły podstawowe wskaźniki ekonomiczne (inflacja, przeciętne wynagrodzenie itp.) Dla porównania można wskazać, że wysokość opłaty dodatkowej za brak ważnego biletu w komunikacji publicznej w Warszawie wynosi obecnie 266 zł i 186,20 zł w razie jej uiszczenie w ciągu 7 dni od daty wystawienia dokumentu wzywającego do jej uiszczenia. Wysokość opłaty dodatkowej za nieuiszczenie opłaty za postój pojazdu samochodowego w SPPN jest więc zaniżona" - napisano w uzasadnieniu uchwały.

 

Ratusz zaznacza, że "podstawowym celem SPPN jest zwiększenie rotacji parkujących pojazdów oraz realizacja polityki transportowej miasta, w szczególności ograniczenia dostępności określonych obszarów dla pojazdów samochodowych lub wprowadzenia preferencji dla komunikacji zbiorowej".

 

11 proc. nie płaci 

 

Przekonuje również, że zmiana kary za nieuiszczenie opłaty za postój z 50 zł na 250 zł, przy maksymalnej ustawowej wysokości 260 zł w 2020r., ma służyć znacznemu zmniejszeniu liczby kierowców unikających opłaty za postój. "W okresie styczeń – maj 2020 r średni udział pojazdów parkujących bez wniesionej opłaty oscylował wokół wartości 11 proc. Podwyższenie opłaty dodatkowej spowoduje, iż część kierowców zacznie wnosić opłaty za postój, zaś część zmieni środek transportu, ograniczając liczbę aut wjeżdżających do centrum" - dodano w uzasadnieniu uchwały.

 

Dodano, że opłata dodatkowa będzie obniżona do 170 zł w przypadku uiszczenia jej w ciągu 7 dni od daty jej wystawienia albo otrzymania wezwania do zapłaty. "Celem tej zmiany jest zwiększenie skuteczności poboru opłat dodatkowych bez konieczności prowadzenia kosztownej windykacji, wzorem miejskiej komunikacji publicznej, a także stref płatnego parkowania w innych dużych miastach, np. Łódź, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Lublin" - napisano w uzasadnieniu.

 

ZOBACZ: Parking przy Morskim Oku z rezerwacją miejsc. Trzeba to zrobić przez internet

 

Ukarany, który zdecyduje się uregulować płatność w ciągu 7 dni od wystawienia mogliby skorzystać z ulgi. Wówczas kara miałaby wynieść 170 zł.

 

"Po wyborach, więc Trzaskowski wraca do tego co lubi najbardziej tj. sięgania pp pieniądze Warszawiaków. A że szczególnie upodobał sobie kierowców dziś na komisji infrastruktury w radzie miasta cała PO za PIĘCIOKROTNYM podwyższeniem opłaty dodatkowej za brak biletu parkingowego" - napisał Błażej Poboży, wiceminister spraw wewnętrznych. 

"Walka z patoparkowaniem"

 

"Doskonała wiadomość Komisja Infrastruktury rady Warszawy poparła dziś podniesienie kary za brak opłaty za parkowanie z 50 PLN do 250 PLN (i 170 PLN przy opłaceniu ciągu 7 dni). Nieźle. Ważny krok w stronę walki z patoparkowaniem. Mam nadzieję, że w czwartek rada także poprze te zmiany!" - pisał wcześniej radny Warszawy Marek Szolc. 

Zmiany w Wielkopolsce

 

Wcześniej na zmiany zdecydował się Poznań. Po podwyższeniu tam stawek i zmianie zasad funkcjonowania strefy płatnego parkowania liczba samochodów w centrum zmniejszyła się o 15-20 proc. – poinformował magistrat. Od czerwca godzina postoju na poznańskim Starym Mieście kosztuje 7 zł.

 

ZOBACZ: Nawet 150 zł kary za parkowanie przed Biedronką lub Aldi. Sprawę bada UOKiK

 

Od 1 czerwca obowiązują nowe zasady płatnego parkowania w Poznaniu. "Najważniejszą zmianą było uruchomienie na terenie Starego Miasta oraz fragmencie Jeżyc Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania, która w Centrum funkcjonuje od 1 czerwca, a na Jeżycach od 1 lipca" – podkreślono w komunikacie magistratu.

 

W połowie lipca poznańscy urzędnicy poinformowali, że planowane na październik objęcie strefą płatnego parkowania kolejnych dzielnic – Wildy i Łazarza – zostanie wprowadzone na początku przyszłego roku. Powodem opóźnienia jest przedłużenie postępowania odwoławczego w procedurze wyboru wykonawcy niezbędnych prac.

 

Kary w innych miastach

 

W Łodzi kara za brak opłaty za parkowanie wynosi 200 zł. Ale jeśli ktoś opłaci w ciągu 60 dni, kara spada do 100 zł. Natomiast w Krakowie opłata z parkowanie bez biletu to 150 zł - została podniesiona w ub.r. z 50 zł. Nie ma żadnych ulg za zapłacenie w krótkim terminie. W Szczecinie za nieopłacone parkowanie pobierana jest obecnie "opłata dodatkowa" w wysokości 50 zł. Jest mniejsza - 30 zł - jeśli zostanie wniesiona w ciągu 7 dni od dnia nieopłaconego parkowania. Kwoty te nie były podnoszone od 2012 r. - miasto zamierza je podwyższyć. Według propozycji zmian funkcjonowania systemu parkowania w Szczecinie kara za nieopłacony parking wyniosłaby 200 zł (100 zł w przypadku opłacenia w ciągu 7 dni). Do 13 sierpnia potrwają konsultacje społeczne w tej sprawie.

 

W stolicy Dolnego Śląska kara za nieuiszczenie opłaty za postój wynosi 200 zł. Kwota ulega obniżeniu do 100 zł w przypadku uregulowania należności w ciągu 7 dni od daty wystawienia zawiadomienia. Natomiast opłata dodatkowa za przekroczenie opłaconego czasu postoju wynosi 80 zł. Kwota ulega obniżeniu do 40 zł w przypadku uregulowania należności w ciągu 7 dni od daty wystawienia zawiadomienia. W mieście ostatnio podniesiono opłaty za parkowanie, ale kary za jej brak zostały na tym samym poziomie

 

W Katowicach kara ustalona jest na 50 zł. W Gdańsku od września 2019 roku za brak ważnego biletu parkingowego kierowcy muszą zapłacić 200 zł. Kara wynosi 130 zł, jeśli zostanie zapłacona w ciągu tygodnia. Natomiast w Gdyni stawki te wynoszą odpowiednio: 200 i 150 zł.

msl/zdr/bas/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie