"New York Times" cytuje burmistrza Włodawy. "Nie wszystkie miasta w Polsce są homofobiczne"

"New York Times" zacytował fragment listu burmistrza Włodawy do jednego z francuskich miast. Wiesław Muszyński chce, by Polska była odbierana jako otwarty kraj. To reakcja na tworzenie w Polsce tzw. "stref wolnych od LGBT". W związku z uchwaleniem ustawy dot. wprowadzenia stref w Tuchowie, Francuzi zerwali współpracę z miastem.
Współpraca Saint-Jean-de-Braye z polskim miastem trwała ćwierć wieku. Jej koniec nastąpił 14 lutego - właśnie wtedy francuscy radni uznali, że postawy Tuchowa wobec społeczności LGBT nie mogą zaakceptować.
Francuskie miasto podkreśliło, że podczas II wojny światowej już ucierpiało z powodu homofobii i nie chce dopuścić do tego, by taka sytuacja powtórzyła się w przyszłości.
ZOBACZ: Francuskie samorządy przeciwko polskim uchwałom "anty-LGBT"
Do historii nawiązał również włodarz z Polski. - Każdy słyszał o Sobiborze. To przedmieście Włodawy. Nasi mieszkańcy wiedzą, co w czasie wojny robili tu Niemcy - podkreślił w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Wiesław Muszyński.
Pojawiła się propozycja współpracy
Gdy Muszyński dowiedział się z mediów o tym, że francuskie miasto zerwało współpracę z Tuchowem, postanowił, że napisze list. Burmistrz przekazał w nim, że: "Polska to kraj ludzi otwartych".
"Polski burmistrz stara się naprawić błędy w innych miastach" - napisał "New York Time" doceniając gest Muszyńskiego.
Dodatkowo, burmistrz zachęcił w swoim liście do współpracy.
- Włodawa ma już kilku parterów, ale nie we Francji, zaproponowałem, żeby zamiast Tuchowa, Saint-Jean-de-Braye nawiązało współpracę z nami - zaznaczył Wiesław Muszyński w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim".
Czytaj więcej