Warszawa. Marsz "Stop Segregacji Sanitarnej" z udziałem polityków Konfederacji

Polska
Warszawa. Marsz "Stop Segregacji Sanitarnej" z udziałem polityków Konfederacji
Twitter/PJJBinkowski
Demonstrujący podkreślali, że sobotnie zgromadzenie to marsz "wolności i suwerenności", a jedyną gwarancją tych wartości jest obecnie w Polsce Konfederacja

W sobotę w Warszawie przeszedł Marsz Suwerenności i Wolności pod hasłem "Stop Segregacji Sanitarnej". Przeciwnicy restrykcji covidowych spotkali się w południe na Placu Zamkowym. Wśród nich byli politycy Konfederacji oraz przedstawiciele Ruchu Narodowego. Uczestnicy nieśli transparenty z hasłami: "Norymberga 2", "Niedzielski do dymisji", "obudź się Polsko".

Demonstranci zgromadzili się w południe przed Kolumną Zygmunta na placu Zamkowym w Warszawie, a następnie przemaszerowali w kierunku Sejmu. Wśród demonstrantów znaleźli się politycy i liderzy Konfederacji - m.in. Janusz Korwin-Mikke, Grzegorz Braun, Krzysztof Bosak, Robert Winnicki, Artur Dziambor i Jakub Kulesza. Po krótkich przemówieniach zgromadzeni ruszyli przez Krakowskie Przedmieście, następnie wzdłuż Nowego Światu, by ostatecznie zakończyć swój pochód pod Sejmem.
 

Idąc ulicami miasta, zgromadzeni w pochodzie wykrzykiwali hasła: "Stop Segregacji Sanitarnej", "Rząd pod sąd", "PiS-PO - jedno zło", a także "Wolność, wybór a nie przymus" oraz "Ręce precz od naszych dzieci".

"Obudź się Polsko!"

Manifestanci mieli również przy sobie transparenty z napisami: "Norymberga 2.0.", "Nigdy więcej Lockdownu!", "Segregacja dla skarpetek, nie dla ludzi", "Przez LockDowny z PiS-u, durnie, skreślimy was przy urnie", "Zdrowie jest prywatne, nie publiczne", "Unia zabija polski transport, handel, rolnictwo, energetykę i tradycję" oraz "Obudź się Polsko!".

 

Demonstrujący podkreślali, że sobotnie zgromadzenie to marsz "wolności i suwerenności", a jedyną gwarancją tych wartości jest obecnie w Polsce Konfederacja.

 

ZOBACZ: Sędzia Sądu Najwyższego USA odrzuciła apelację nauczycieli - przeciwników szczepień

 

- Walczymy o suwerenność, którą nasza klasę polityczna oddaje urzędnikom brukselskim. Walczymy także o wolność, która jest nam odbierana przez naszą klasę polityczną, tą, którą wybraliśmy - mówił poseł ugrupowania Jakub Kulesza. - Już są sytuacje, w których jesteśmy segregowani bezprawnie, bez odpowiedniej ustawy, wbrew konstytucji. Robią to instytucje publiczne, robią to prywatne podmioty - wyliczał. - I my dzisiaj pokazujemy, że się temu sprzeciwiamy - podkreślał.

Bosak: bronimy swoich praw, po to jest ten marsz

Przypomniał także historię marszu. - Spotykamy się co roku w okolicach 7 października, ponieważ świętujemy odzyskanie przez Polskę niepodległości - przypomniał.

 

- Od lat protestujemy w obronie podstawowych praw - podkreślał również poseł Krzysztof Bosak. Wskazywał, że w ciągu ostatniego roku w Polsce odbyły się dziesiątki manifestacji przeciw segregacji sanitarnej. - Doszło do tego, że ludzie, którzy przez ostatni rok chcieli uczciwie zarabiać na swoje życie, musieli konfrontować się z policją. To jest absolutnie nienormalne. Nigdy na to naszej zgody nie będzie - mówił. - Brońmy swoich praw, po to jest ten marsz - zachęcał uczestników do protestu. - Brońmy swoich praw - apelował.

 

Dziambor: stop segregacji sanitarnej - to jest nasz cel

Artur Dziambor wspominał natomiast m.in. o obecnej sytuacji w szkołach. - W Gdyni, w moim mieście, w jednej ze szkół organizowana jest wycieczka, dzieci dowiedziały się, że jadą tylko te, które są zaszczepione. Rodzice usłyszeli od swoich dzieci, że żądają natychmiastowego zaszczepienia - powiedział. - Nie pozwoliliśmy na to - zapewniał.

 

ZOBACZ: Artur Dziambor: szczucie psem, czy strzelanie pod nogi migrantom, tak to musi wyglądać

 

- Napisałem natychmiast do ministerstwa edukacji, że żądam wykładni prawnej mówiącej o tym, że nie ma segregacji sanitarnej w szkołach. Stop segregacji sanitarnej - to jest nasz cel - podkreślał.

 

 

- Jesteśmy tutaj, żeby walczyć o wolność i suwerenność - wyjaśniał Janusz Korwin-Mikke. - Z chwilą, kiedy prawo unijne ma pierwszeństwo przed polskim, nie jesteśmy już suwerennym państwem - przekonywał. - Suweren jest w Brukseli, a nie w Warszawie - ocenił. Zapewniał, że tylko Konfederacja jest przeciwko utracie suwerenności w Polsce i uczulał, że wolność traci się bardzo powoli. W jego opinii, od dawna już biurokracja unijna powoli odbiera nam wolność.

Korwin-Mikke: wykorzystują COVID-19, żeby odebrać nam wolność

- I teraz nastąpił skok: wykorzystali COVID-19. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie wykorzystują COVID-19, żeby odebrać nam wolność jeszcze szybciej - oceniał. Przekonywał, że choroba jest kwestią indywidualną, a nie społeczną.

 

ZOBACZ: "Będziesz pan wisiał". Korwin-Mikke o słowach Brauna: on nikomu nie groził, on ostrzegał

 

Korwin-Mikke przekonywał, że w chwili obecnej mamy do czynienia z segregacją. - I teraz pytanie: czy my się damy ogłupić wariatom, którzy uważają, że maseczka raz działa, raz nie działa - pytał zgromadzonych przed Sejmem. - To są wariaci, dostali amoku, ale za ich plecami są ludzie, którzy robią na tym pieniądze. A za plecami tych, co robią pieniądze, są ludzie, którzy mają jeszcze inne cele. Nie wiemy jeszcze dokładnie jakie, to kiedyś wyjdzie - mówił. - To jest walka o powrót cywilizacji - przekonywał.

 

 

Robert Winnicki zapewniał, że wolność i suwerenność to nierozerwalnie związane ze sobą pojęcia, ponieważ wolność osobista może być chroniona tylko w suwerennym państwie narodowym.

Braun: wersja, że ktoś zwariował, to wersja łagodna

Grzegorz Braun przedstawił inną opinię. - Wersja, że ktoś zwariował, to wersja łagodna i optymistyczna. Myślę, że jest w tym więcej cynizmu i wyrachowania. A jeśli odrobina szaleństwa miałaby być okolicznością łagodzącą, to chciałbym, żeby decydował o tym sąd, czy tę okoliczność uwzględni - mówił o aktualnej sytuacji.

 

 

Przemówieniom przed Sejmem przysłuchiwali się zarówno uczestnicy marszu, jak również politycy innych ugrupowań, m.in. były szef MON i MSZ i obecny europoseł Radosław Sikorski.

 

 

Manifestacja zakończyła się po godz. 15 przed Sejmem. Jak mówił Krzysztof Bosak, zgromadziła kilka tysięcy osób.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

kmd / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie