Atak zimy u sąsiada Polski. Ciężarówki nie przejadą przez przejście graniczne
Czeskie służby z powodu trudnych warunków pogodowych zamknęły przejście graniczne z Polską Harrachov-Jakuszyce. GDDKiA sugeruje, aby korzystać z przejścia granicznego w Kudowie-Słonym. Od wtorku z powodu silnych opadów śniegu pojawiają się utrudnienia w transporcie. Najbardziej ucierpiały północne regiony Polski.

W związku z prognozowanymi opadami śniegu oraz silnym mrozem czeskie służby zamknęły w środę przejście graniczne Harrachov-Jakuszyce dla ciężarówek.
Przejście ma pozostać zamknięte do czwartku 1 stycznia do godz. 12. GDDKiA podkreśla jednak, że w przypadku zmiany warunków pogodowych trasa może być wyłączona z ruchu na dłużej.
ZOBACZ: Trudne warunki pogodowe w Polsce. Premier zwołuje sztab kryzysowy
Po intensywnych opadach śniegu czeskie służby często zamykają ten fragment trasy dla ruchu ciężarowego, ponieważ strome wzniesienie drogi w Harrachovie utrudnia zimą jazdę autom o wadze powyżej 3,5 tony.
GDDKiA sugeruje, aby ciężarówki jadące do Czech przekraczały granicę na drodze krajowej nr 8 w Kudowie-Słonym.
Czechy zamykają granicę z Polską. GDDKiA wyznaczyła objazd
Od wtorku intensywne opady śniegu utrudniają poruszanie się po Polsce. Najtrudniejsze warunki występują obecnie na północy kraju. Liczba tras zamkniętych z powodu nocnych śnieżyc stale rośnie.
W województwie warmińsko-mazurskim nieprzejezdnych było pięć dróg wojewódzkich, a paraliż na trasie S7 między Trójmiastem a Warszawą na wiele godzin uwięził kierowców w autach. Wielu z nich spędziło w nich całą noc.
ZOBACZ: Zamiecie śnieżne w górach. Ostrzeżenia GOPR, wiele szlaków całkowicie zablokowanych
Nad ranem służby przekazały, że tylko niektóre odcinki trasy są już przejezdne. Tak jest m.in. w powiecie ostródzkim, w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. W najbardziej kryzysowym momencie korek na S7 miał długość kilkunastu kilometrów.
Przerwy dostawie w prądu, zasypane drogi, a to nie koniec. Kolejne alerty RCB
Ekstremalna pogoda doprowadziła także do awarii prądu na Warmii i Mazurach. W całym województwie bez dostępu do elektryczności pozostaje 1677 odbiorców. Awarie usuwane są na bieżąco.
To jednak nie koniec ekstremalnej pogody. Na środę województwa ponownie szykują się na kolejne utrudnienia. "W czasie opadów śniegu widzialność może być ograniczona do około 400 m" - podał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w prognozie pogody na 31 grudnia.
ZOBACZ: Nadciąga kolejny atak zimy. Wysłano alert RCB
Co więcej, dla północnych regionów kraju instytut wydał ostrzeżenia trzeciego stopnia dotyczące intensywnych opadów śniegu. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawisk szacuje się na 80 proc.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało także alert dotyczący części woj. warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego. "Uwaga! Dziś (31.12) zawieje, zamiecie śnieżne i silny wiatr. Trudne warunki drogowe, możliwe przerwy w dostawie prądu. Śledź komunikaty" - napisano.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej