Zbliża się astronomiczna zima. Dni zaczną się wydłużać

Polska

Astronomiczna zima rozpocznie się już w najbliższą niedzielę o godz. 16:03. Właśnie wtedy dzień stanie się najkrótszy, a noc najdłuższa. Od kolejnego dnia, choć z początku bardzo powoli, zacznie przybywać dziennego światła. Czas na astronomiczną wiosnę nadejdzie 20 marca o godz. 15:48.

W lewym górnym rogu znajduje się okrągłe, żółte obramowanie, wewnątrz którego widać nocne niebo z widoczną Drogą Mleczną, górami w oddali i jeziorem. Po prawej stronie obrazu znajduje się zbliżenie na roślinę pokrytą szronem lub mrozem.
mariya_m/Pixabay / ChiemSeherin/Pixabay
W niedzielę zaczyna się astronomiczna zima (zdj. ilustracyjne)

Okresy trwania astronomicznych pór roku są wyznaczane według takich zjawisk jak równonoc (kiedy czas trwania nocy i dnia jest równy) oraz przesilenie (moment najdłuższego/najkrótszego dnia/nocy). W przeciwieństwie do kalendarzowych pór roku, te astronomiczne nie rozpoczynają się za każdym razem dokładnie w tym samym momencie.

 

Astronomiczne pory roku wyznaczane są przez przejście Słońca przez cztery specjalne punkty. W przypadku zimy są to punkt przesilenia zimowego i punkt równonocy wiosennej (tzw. punkt Barana).

 

ZOBACZ: Einstein się nie mylił. Naukowcy po 100 latach potwierdzili jego teorię

 

Można na to spojrzeć też w kontekście górowania Słońca w zenicie na równiku lub zwrotnikach. W dniu przesilenia zimowego nasza dzienna gwiazda góruje w zenicie na zwrotniku Koziorożca, czyli najdalej na południe, jak to jest możliwe. Zima kończy się, gdy w trakcie równonocy wiosennej Słońce góruje w zenicie nad równikiem.

Zimą noce są długie, a dni - krótkie. To okazja do oglądania gwiazd

Zima w Polsce jest okresem, kiedy noce są długie, natomiast dni - krótkie. Jak zauważają specjaliści, szybko zapadająca ciemność stwarza doskonałe warunki do spojrzenia w gwiazdy, które widoczne są wczesnym wieczorem. Na zachód słońca nie trzeba czekać do późnych godzin, jak to się dzieje latem.

 

Gdy zaczyna się zima, pierwsze gwiazdy możemy zobaczyć na nocnym niebie już około godziny 16. W ciągu godziny lub dwóch niebo staje się całkowicie ciemne. Główną planetą widoczną tej zimy będzie Jowisz, którego będzie można obserwować praktycznie przez całą noc, gdyż jest on znacznie jaśniejszy niż gwiazdy.

 

ZOBACZ: Ostatnia szansa dla wiernych. Drzwi Święte zamkną się na 25 lat

 

Jowisz wschodzi wieczorem, pnie się po niebie wysoko w górę i zachodzi nad ranem. Blisko, na lewo lub w górę nad Jowiszem (w zależności od pory nocy), świecą Kastor i Polluks, dwie jasne gwiazdy z konstelacji Bliźniąt. Po przeciwnej stronie, nieco dalej, widnieje okazały gwiazdozbiór Oriona, przypominający kształtem sylwetkę człowieka. Poniżej łatwo wypatrzymy Syriusza, najjaśniejszą gwiazdę nocnego nieba.

Przed nami początek astronomicznej zimy. Potem dni się wydłużą

Zdecydowanie słabiej od Jowisza świeci Saturn. Będzie widoczny wieczorami, względnie nisko nad południowym i zachodnim horyzontem. Od połowy zimy o wieczornej porze zacznie być widoczna Wenus, której blask jest natomiast jeszcze jaśniejszy niż w przypadku Jowisza. Na zdominowanie przez nią zachodniego nieba trzeba będzie trzeba poczekać do wiosny. Natomiast w lutym wieczorami będzie można zobaczyć Merkurego, nisko nad zachodnim horyzontem, dość blisko Saturna.

 

Mars nie będzie praktycznie widoczny tej zimy. Z kolei posiadacze teleskopów mogą spróbować wypatrzeć Urana. Można go szukać w pobliżu charakterystycznej gromady otwartej gwiazd o nazwie Plejady. To zwarta grupka kilku gwiazd przypominający miniaturowy wóz (przez osoby nieobeznane z wyglądem nieba, Plejady bywają mylone z Małym Wozem).

 

ZOBACZ: Szanse na białe święta rosną. Poznaliśmy najnowszą prognozę

 

Teleskop będzie potrzebny również do obserwacji Neptuna. W jego przypadku w zlokalizowaniu na niebie może pomóc nam Saturn, bowiem Neptun będzie blisko niego na niebie – 20 lutego nastąpi koniunkcja Neptuna z Saturnem w odległości 0,8 stopnia.

Astronomiczna zima się zbliża. Warto spojrzeć w niebo

Kolejnymi zjawiskami, które mogą zaciekawić obserwujących, są koniunkcje Księżyca z jasnymi planetami. Oto repertuar księżycowych spotkań na niebie: 27 grudnia z Saturnem, 3 stycznia z Jowiszem, 23 stycznia z Saturnem, 31 stycznia z Jowiszem, 18 lutego z Wenus oraz z Merkurym (zaledwie 0,1 stopnia), 20 lutego z Saturnem, 27 lutego z Jowiszem. 31 grudnia warto przygotować się na widok Księżyca na tle gromady otwartej Plejady. Powtórka tej sytuacji czeka nas 27 stycznia oraz 24 lutego.

 

Pełnie Księżyca nastąpią 3 stycznia, 1 lutego, 3 marca, a nowie 18 stycznia, 17 lutego i 19 marca. 17 lutego wydarzy się obrączkowe zaćmienie Słońca, które nie będzie widoczne w Polsce, a 3 marca całkowite zaćmienie Księżyca, również niewidoczne z naszego kraju.

 

ZOBACZ: Polacy zaskoczyli Ubera. 420 km taksówką nad Bałtyk

 

Spośród rojów meteorów zimą obfite są Kwadrantydy, z maksimum 3 stycznia. Swoją aktywność rozpoczynają 28 grudnia, a kończą 12 stycznia. W maksimum można liczyć na 80 zjawisk w ciągu godziny.

 

Wspomnijmy też astronomiczne rocznice. 28 stycznia przypada 415. rocznica urodzin Jana Heweliusza, znanego polskiego astronoma z Gdańska, a 19 lutego będzie 553. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika, słynnego polskiego astronoma.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Alicja Krause / mjo / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie