Donald Trump skrytykował europejskich liderów. Wyjątkiem Polska i Węgry

Świat Maciej Olanicki / polsatnews.pl

W obszernym wywiadzie udzielonym "Politico" prezydent Donald Trump określił europejskich przywódców jako "słabych", a samą Europę jako ulegającą rozkładowi. Jednym z nielicznych wyjątków ma być w ocenie prezydenta USA Polska. "Polska wykonała świetną robotę" - powiedział Trump. Nie uniknął także wpadki.

Donald Trump przemawia na tle flagi Stanów Zjednoczonych.
PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL
Donald Trump skrytykował politykę migracyjną Unii Europejskiej

Zapytany o nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego USA Donald Trump wiele uwagi poświęcił krytyce Europy. W jego ocenie obecna polityka migracyjna Unii Europejskiej w końcu doprowadzi kontynent do upadku.

 

ZOBACZ: Nowa Strategia Bezpieczeństwa USA. "Europa osłabionym partnerem"

 

- Wiele z tych krajów nie będzie się nadawać do życia. Ich polityka imigracyjna to katastrofa. To, co robią z imigracją, to katastrofa - powiedział Trump.

 

Według prezydenta aktualnie do Europy trafiają nie tylko migracji z Bliskiego Wschodu, ale też całego świata - jako przykład wymienił Kongo, wskazując przy tym, że wśród migrantów mieli się także znaleźć byli więźniowie. Według Trumpa przed odsyłaniem niechcianych migrantów powstrzymuje europejskich liderów źle pojmowana poprawność polityczna.

 

ZOBACZ: Donald Trump zapowiada kolejne uderzenia w przemytników. "Wkrótce zobaczycie"

 

- Jeśli spojrzysz na Paryż, to jest to zupełnie inne miejsce. Uwielbiałem Paryż. To zupełnie inne miejsce niż było. Jeśli spojrzysz na Londyn, masz burmistrza o nazwisku Khan. To okropny burmistrz. To niekompetentny burmistrz, to okropny, okrutny, obrzydliwy burmistrz - wyliczał prezydent.

 

ZOBACZ: Trump "załatwiał" rozejm, a znów są starcia. Iskrzy między Tajlandią a Kambodżą

 

Pytany o to, czy Europa nie będzie już siłą sojuszniczą dla USA, prezydent unikał jasnej deklaracji. - To zależy - powiedział.

 

- Oczywiście zmieni się ich ideologia, bo przybywający ludzie mają zupełnie inną ideologię. To sprawi, że staną się znacząco słabsi. To sprawi, że staną się znacząco słabsi i to sprawi, że się zmienią - ocenił Donald Trump.

 

- Europa chce być politycznie poprawna i to sprawia, że jest słaba - dodał.

Trump uważa, że Europa gnije. Wyjątkami Węgry i Polska

Prezydent USA wskazał dwa państwa stanowiące wyjątki od błędnej w jego ocenie polityki migracyjnej prowadzonej przez Komisję Europejską. Pierwszym są Węgry. Po ostatniej wizycie Viktora Orbána w Waszyngtonie prezydent USA nawet zezwolił premierowi Węgier na zakupy surowców z Rosji.

 

ZOBACZ: Decyzja Trumpa nie obroniła się w sądzie. "Kapryśna i bezprawna"

 

- Jego kraj jest śródlądowy. Wiesz, on ma inny rodzaj kraju. Nie ma morza, więc nie może mieć statków dostarczających energię. Ma wielką rurę z Rosji. Mają ją od dawna. To inna sytuacja - uzasadniał Trump w rozmowie z "Politico", przyznając, że wpływ na decyzję miała także węgierska polityka migracyjna.

 

- Rzeczą, którą robią naprawdę dobrze, jest imigracja, bo nie wpuszczają do swojego kraju nikogo - przekonywał Trump. Drugim państwem, które Trump ocenia pozytywnie, jest Polska.

 

- Również Polska wykonała świetną robotę w tej kwestii. Ale większość europejskich narodów... oni, cóż, rozkładają się. Rozkładają się - przekonywał Trump.

 

ZOBACZ: Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Celem infrastruktura energetyczna

 

Prezydent wyraził przekonanie, że najpilniejszą obecnie kwestią w Europie jest sprawne zakończenie działań wojennych w Ukrainie. Podkreślił znaczenie poniesionych przez nią strat terytorialnych.

 

- Stracili terytorium na długo przed moim przybyciem. Stracili cały pas wybrzeża, ogromny pas wybrzeża. Spójrz na mapy. Jestem tu od 10 miesięcy. Ale cofnij się o 10 miesięcy i spójrz, stracili cały ten pas. Teraz jest większy. Szerszy. Ale stracili dużo ziemi, i to bardzo dobrej ziemi - powiedział Trump.

Według Donalda Trumpa Krym jest z czterech stron oblewany przez ocean

Prezydent USA obwinił także prezydenta Baracka Obamę o "oddanie Krymu". Podkreślił przy tym, że z jego perspektywy jako osoby doświadczonej w handlu nieruchomościami, strata ta jest szczególnie dotkliwa.

 

ZOBACZ: Donald Trump zbeształ dziennikarkę. "Jesteś wstrętna, straszna"

 

- Wiesz, że w głębi duszy jestem osobą zajmującą się nieruchomościami, prawda? Jestem w tym bardzo dobry. I za każdym razem, gdy patrzę na tę mapę, mówię: och, ten Krym jest taki piękny. Wow - powiedział Trump.

 

- Jest otoczony z czterech stron oceanem. Ma tylko mały kawałek lądu. Krym jest ogromny - przekonywał prezydent USA.

 

Rozmowa z "Politico" to nie pierwsza okazja, kiedy Donald Trump mylnie przenosi Krym z Morza Czarnego na otwarte wody oceaniczne. W sierpniu w programie "Mark Levin Show" pomylił się również co do jego powierzchni.

 

ZOBACZ: Trump oburzony decyzją KE. "Nie rozumiem, jak mogli to zrobić"

 

- Krym jest ogromny – powiedziałbym, że wielkości Teksasu czy coś w tym stylu - pośrodku oceanu. I jest przepiękny. A oni z niego zrezygnowali z powodu Obamy, a prasa nawet o tym nie wspomina - mówił wtedy.

 

W rzeczywistości powierzchnia Krymu wynosi ok. 27 tys. km kw. Półwysep jest więc ponad 25-krotnie mniejszy niż powierzchnia amerykańskiego stanu Teksas.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie