Generał Załużny wskazał błędy Zełenskiego. "Wszystko inne to tylko kontynuacja wojny"
"Kiedy mówimy o zwycięstwie, trzeba szczerze powiedzieć: zwycięstwo to rozpad rosyjskiego imperium" - napisał generał Walerij Załużny w obszernym artykule opublikowanym w ukraińskich mediach. Po raz pierwszy były dowódca ukraińskiej armii wypowiedział się o celach politycznych wojny, co odbierane jest jako zwiastun startu w wyborach prezydenckich.

Walerij Załużny do lutego 2024 r. był Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy oraz członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Następnie Wołodymyr Zełenski podjął decyzję o przeniesieniu go do korpusu dyplomatycznego - do dziś Załużny jest ambasadorem Ukrainy w Londynie.
ZOBACZ: Incydent w trakcie lotu Zełenskiego. Media: irlandzkie służby podejrzewają atak hybrydowy
Generał cieszy się szacunkiem Ukraińców, zwłaszcza estymą wśród żołnierzy, co daje mu szanse w wyborach prezydenckich, kiedy te zostaną już w Ukrainie zorganizowane - podaje serwis Meduza. Nowy artykuł zatytułowany "Polityka i wojna. Rzeczywistość przeciwko oczekiwaniom" opublikowany w serwisie Liga.net po raz pierwszy skupia się nie tylko na aspektach militarnych, ale też politycznych toczonej od blisko czterech lat wojny.
Były dowódca ukraińskiej armii wskazuje błędy Zełenskiego. Brak politycznego celu
Generał deklaruje, że jego poglądy na cele wojny sformowały się już pod koniec 2023 r., przy pracach nad strategią w 2024 r. Wówczas dostrzegł on, że oprócz deficytów w armii - uzbrojeniu i sile żywej - w Ukrainie zachodzą także deficyty polityczne.
ZOBACZ: Eksperci ocenili zniszczenia sarkofagu w Czarnobylu. "Utracił swoje podstawowe funkcje"
"Polityk określający cel polityczny wojny musi brać pod uwagę pozycje na froncie militarnym, społecznym i gospodarczym, których zdobycie stworzy dogodne warunki do prowadzenia negocjacji pokojowych" - ocenił Załużny.
W ocenie Załużnego zasadniczą przeszkodą do osiągnięcia celów wojennych jest dla Ukrainy brak określonego celu politycznego. Generał wskazuje cel Rosji - jest nim całkowite zniszczenie ukraińskiej państwowości i podporządkowanie Ukrainy Moskwie. Według Załużnego błędem Ukrainy jest brak sprecyzowania analogicznych założeń w Kijowie.
ZOBACZ: Nowa Strategia Bezpieczeństwa USA. "Europa osłabionym partnerem"
"Bez względu na to, jak bardzo dowództwo wojskowe stara się opracować strategię wojskową na dany okres, nie przyniesie to żadnych rezultatów bez woli politycznej, która kształtuje się poprzez cel polityczny" - diagnozuje generał.
Generał Załużny o końcu wojny: Zwycięstwo to upadek rosyjskiego imperium
Ambasador nie poprzestaje na krytykowaniu polityki prowadzonej przez Kijów, ale sam proponuje cel.
"Mówiąc o zwycięstwie, musimy szczerze powiedzieć: zwycięstwo to upadek rosyjskiego imperium, a porażka to pełna okupacja Ukrainy z powodu jej własnego upadku. Wszystko inne to tylko kontynuacja wojny" - przekonuje Załużny.
ZOBACZ: Europejski kraj rezygnuje z rosyjskich myśliwców. Porażka Kremla
"Ale nie możemy odrzucić opcji długotrwałego (na lata) zakończenia wojny, bo właśnie w ten sposób kończą się wojny, co jest aż nazbyt częste w historii" - dodaje.
Końcową część artykułu poświęca Załużny zagadnieniom związanym z gwarancjami bezpieczeństwa, które mogą się okazać celem nadrzędnym - ponad zmianami w sytuacji wewnętrznej Rosji, jak i zaprowadzeniem długotrwałego zawieszenia broni.
ZOBACZ: Ukraińcy piszą o naszej broni. "Wielkie osiągnięcie polskiego przemysłu"
"Być może najważniejszym celem politycznym Ukrainy jest pozbawienie Rosji możliwości dokonywania aktów agresji przeciwko Ukrainie w dającej się przewidzieć przyszłości" - przekazał generał Załużny.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej