Prezydent Karol Nawrocki odpowiada Donaldowi Tuskowi. "Trzeba jeszcze umieć rządzić"
Premier Donald Tusk podjął decyzję, że szefowie służb specjalnych mają zakaz spotykania się z prezydentem - oświadczył Karol Nawrocki. Prezydent odpowiedział na nagranie szefa rządu, który zarzucił polskiemu przywódcy zablokowanie 136 nominacji oficerskich dla pracowników służb.

Premier Donald Tusk zamieścił w piątek na portalu X nagranie, w którym zarzucił prezydentowi, że ten zablokował nominacje na pierwszy stopień oficerski 136 przyszłych oficerów Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jak ocenił, to "dalszy ciąg wojny prezydenta z polskim rządem".
ZOBACZ: "Żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów". Tusk uderza w Nawrockiego
Do sprawy - również w nagraniu na X - odniósł się prezydent. - Żeby być premierem nie wystarczy wrzucanie postów na X; trzeba jeszcze umieć rządzić i stawiać państwo ponad partyjne interesy. Pan premier w swoim stylu skłamał i nie wyjaśnił, co wydarzyło się naprawdę - zarzucił Tuskowi Nawrocki.
Karol Nawrocki: Odwołano moje spotkania z szefami służb
Prezydent ujawnił, że "Donald Tusk podjął decyzję, że szefowie służb specjalnych mają zakaz spotykania się z prezydentem RP".
- Odmówiono udzielenia istotnych informacji dotyczących bezpieczeństwa państwa przedstawicielowi prezydenta podczas posiedzenia Kolegium ds. służb specjalnych. Odwołano 4 moje spotkania z szefami służb - to właśnie na nich miały zostać omówione kluczowe kwestie dla bezpieczeństwa Polski; miały też zapaść decyzje dotyczące nominacji oficerskich - powiedział Nawrocki.
- W ten sposób po raz kolejny premier wykorzystał służby specjalne w walce politycznej. W czasie, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna zdecydował, że prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych, ma być pozbawiony dostępu do najważniejszych informacji o bezpieczeństwie państwa - dodał.
Nawrocki stwierdził też, że "premier Tusk musi zrozumieć, że nie jest królem, ale szefem rządu - a to oznacza obowiązek współpracy z prezydentem wybranym przez Polaków, zwłaszcza w kwestiach bezpieczeństwa państwa.
- Wykorzystywanie służb specjalnych dla chwilowej sławy w mediach społecznościowych jest skrajnie nieodpowiedzialne i nieakceptowalne - mówił prezydent.
ZOBACZ: Wskazano następcę Nawrockiego. Jest rekomendacja Kolegium IPN
- Żołnierze i funkcjonariusze nie mogą być zakładnikami cynicznych rozgrywek premiera. Bezpieczeństwo Polaków nie ma barw partyjnych, premierze rządu bezprawia - powiedział Nawrocki zwracając się do Tuska.
Burza po decyzji prezydenta. "Cios dla bezpieczeństwa"
Wcześniej do sprawy odniósł się na platformie X minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.
"Bezprecedensowa odmowa prezydenta podpisania promocji na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Cios w system bezpieczeństwa państwa i uderzenie w ludzi chcących służyć Polsce" - podkreślił.
Pierwszy stopień oficerski nadaje w Polsce prezydent na wniosek ministra obrony narodowej lub, w przypadku podległych mu służb, ministra spraw wewnętrznych i administracji.
ZOBACZ: Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego. Zniknęło jedno mieszkanie
Tradycyjnie nadania stopni oficerskich - w tym generalskich - w wojsku i innych służbach odbywa się przy okazji najważniejszych świąt narodowych, takich jak Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej