"Jest jednak Radkiem". Człowiek byłego prezydenta wbija szpilę szefowi MSZ

- Doceniam poczucie humoru Sikorskiego, ale takimi tweetami pokazuje, że jest jednak Radkiem, a nie Radosławem - mówił Marcin Mastelerek o propozycji dla Andrzeja Dudy, który według szefa MSZ mógłby zostać ambasadorem w Watykanie. W "Graffiti" nie zabrakło także komentarzy do wizyty Karola Nawrockiego w Waszyngtonie.
Marcin Mastalerek został zapytany przez Marcina Fijołka o komentarz do wpisu Radosława Sikorskiego, w którym przypominał, że proponował Andrzejowi Dudzie "objęcie misji RP przy Stolicy Piotrowej". "Nadal nie wykluczam takiego wniosku gdyby Pałac Prezydencki był łaskawy" - podkreślił szef MSZ.
ZOBACZ: Więcej amerykańskich żołnierzy w Polsce? Prezydent ujawnił szczegóły rozmowy z Trumpem
- Doceniam poczucie humoru Radosława Sikorskiego, ale takimi tłitami pokazuje, że jest jednak Radkiem Sikorskim, a nie Radosławem. Były Prezydent Rzeczypospolitej nie może zajmować stanowiska, w którym szef MSZ jest po prostu jego bezpośrednim przełożonym - wskazywał były szef Gabinetu Prezydenta.
- Szanujmy się nawzajem i szanujmy urząd prezydenta RP. A dlaczego panie premierze Sikorski powinien pan ten urząd szanować? No bo przecież pan chce być w przyszłości tym prezydentem. Proszę nie postponować byłych prezydentów i obecnych, skoro tak bardzo pan ten urząd chce objąć - mówił.
Spotkanie Nawrocki-Trump bez przedstawiciela MSZ
Podczas rozmowy pojawiły się pytania wokół nieobecności przedstawiciela MSZ w prezydenckiej delegacji do Białego Domu. - Nie było żadnej potrzeby, żeby Radosław Sikorski znalazł się w Białym Domu - zaznaczył Mastalerek.
ZOBACZ: Najnowszy sondaż partyjny. Duży spadek jednej z partii, kilka ugrupowań poza Sejmem
- Gdybym miał coś doradzać prezydentowi Nawrockiemu, to po tych wszystkich złośliwościach ze strony rządowej po tych sprawach z instrukcjami, zaprosiłbym wicepremiera Kosiniaka-Kamysza do Białego Domu. Może też ministra energetyki (Miłosza Motykę - red.) i pokazał, że właśnie w sprawach bezpieczeństwa i energetyki, czyli właśnie w tych sprawach, w których Amerykanie po prostu chcą robić biznes (...) jest w Polsce zgoda - powiedział.
Spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem. Mastalerek: Sygnał dla Kremla
Marcin Mastalerek został również zapytany o ocenę wizyty Karola Nawrockiego w Białym Domu. Były szef Gabinetu Prezydenta ocenił, że spotkanie między prezydentami było "sygnałem dla naszych wrogów na Kremlu", że "sojusz polsko-amerykański był silny i jest silny nadal".
WIDEO: "Radek, a nie Radosław". Marcin Mastalerek uderza w szefa MSZ
- Myślę, że prezydent Nawrocki zrealizował wszystko, co sobie założył i godnie reprezentował Polskę (…). Myślę, że zostało to tam odnotowane i bardzo dobrze zrozumiane (...) Tego dziś w tym momencie potrzebujemy i to jest równie istotne jak wszystkie inne sprawy - podkreślił.
Amerykańskie wojsko w Polsce. Deklaracja Donalda Trumpa
Marcin Fijołek przywołał sceptyczne komentarze co do sukcesu spotkania Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem i jego deklaracji dotyczącej obecności czy zwiększenia liczby amerykańskich wojsk w Polsce. Czy nie jest to zbyt niska poprzeczka na deklarację sukcesu - pytał prowadzący. - Sukcesem jest ten sygnał wysłany na Kreml - przekonywał Mastalerek.
ZOBACZ: Karol Nawrocki w Białym Domu. Dostał prezent od Donalda Trumpa
Mimo to - zaznaczył Marcin Fijołek - istnieją amerykańskie raporty, które zakładają wycofanie amerykańskich wojsk z Europy.
- Oczywiście, ale to Polska jest pokazywana zarówno przez Donalda Trumpa, jak i przez Pete'a Hegsetha jako wzór do naśladowania przez całą Europę. (…) Amerykanie pokazują, że nie można kogoś takiego karać politycznie - twierdził.
Karol Nawrocki zaproszony na spotkanie G20
Zapytany, czy zaproszenie Karola Nawrockiego na spotkanie G20 to sukces Polski jako takiej, czy osobisty sukces Karola Nawrockiego, Mastalerek odpowiedział, że "sukces ma wielu ojców".
ZOBACZ: Wiceszef MSZ po deklaracji Trumpa. "To sukces Karola Nawrockiego"
- Nie ma co się takimi sprawami zajmować, nie ma co tego rozstrzygać, natomiast sukces ten skonsumował Karol Nawrocki. Wielu to się nie będzie podobało, będzie zazdrościło, natomiast muszą się w końcu pogodzić, że jest prezydentem RP, a pamiętam jak Donald Tusk po tym jak przegrał wybory, ale stworzył rząd w 2023 roku, mówił jeszcze, że w jego sercu prezydentem jest Rafał Trzaskowski - powiedział Mastalerek.
Czytaj więcej