Australia. Pływaczkę zaatakował rekin. Kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala
Rekin zaatakował 29-letnią kobietę, gdy pływała w wodzie o zachodzie słońca niedaleko plaży w Sydney. Świadkowie zdarzenia udzielili kobiecie pierwszej pomocy. 29-latka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W zeszłym roku w Australii doszło do 14 ataków rekinów na ludzi.
Lauren O'Neill została dotkliwie pogryziona przez rekina w poniedziałek wieczorem. Do ataku doszło, gdy kobieta pływała w wodzie w pobliżu nabrzeża i portu w Sydney.
Mieszkańcy udzielili pierwszej pomocy 29-latce, gdy usłyszeli jej wołanie o pomoc.
Jeden z nich przekazał, że około godziny 20:00 czasu lokalnego usłyszał za oknem "cichy krzyk". Mężczyzna wyjrzał na zewnątrz i zobaczył kobietę wiszącą na drabinie na nabrzeżu.
- Próbowała się wspiąć, a za nią zwisała jej zakrwawiona noga - powiedział.
Inny świadek zrelacjonował, jak jego żona założyła opaskę uciskową, aby zatamować krwawienie z ran. - Kość była złamana. To straszna sytuacja - podkreślił.
Atak rekina w Australii. "To była tylko kwestia czasu"
Władze na postawie śladów ugryzień na nodze ofiary ustaliły, że za atak odpowiedzialny jest samiec rekina. Okolice portu w tym mieście są dobrze znanym siedliskiem tych zwierząt, jednak ataki na ludzi w tych okolicach są rzadkie.
Jeden z mieszkańców przekazał, że regularnie widuje rekiny pływające pod molo. - Zawsze myślałam, że to tylko kwestia czasu, gdy dojdzie do ataku na człowieka - zaznaczył.
ZOBACZ: Atak rekina na Bahamach. Nie żyje świeżo upieczona panna młoda
W Australii odnotowuje się więcej ataków rekinów niż w jakimkolwiek innym kraju z wyjątkiem USA. Śmiertelne wypadki są rzadkością.
Według Australian Shark-Incident Database, w 2023 r. doszło do 14 ataków rekinów, z których cztery były śmiertelne.
Czytaj więcej