Kenia. Przywódca sekty stanie przed sądem. Oskarżenie dotyczy zagłodzenia 430 osób

Świat
Kenia. Przywódca sekty stanie przed sądem. Oskarżenie dotyczy zagłodzenia 430 osób
Associated Press
Paul Mackenzie usłyszy zarzuty dotyczące śmierci głodowej 429 osób

Były przywódca sekty religijnej Paul Mackenzie usłyszy zarzuty morderstwa i terroryzmu. Śledczy uważają, że Mackenzie jest odpowiedzialny za śmierć blisko 430 osób. Większość ofiar miało umrzeć z głodu. Samozwańczy duchowny narzucał swoim wiernym post, żeby pomóc im dostać się do nieba. Wraz z nim przed sądem staną 94 osoby zamieszane w działalność wspólnoty.

Paul Mackenzie był przywódcą Międzynarodowego Kościoła Dobrej Nowiny w Shakahola około 170 km na północ od Mombasy.

 

Samozwańczy pastor został aresztowany 15 kwietnia po tym, jak w okolicy, w której urzędowała jego wspólnota, policja odkryła cztery ciała. Miejsce zaczęto przeszukiwać, natrafiając na szczątki kolejnych osób. Po 10 dniach wydobyto zwłoki 73 osób, ale to nie był koniec. Łącznie znaleziono zwłoki 429 osób. Badania wykazały, że większość ze znalezionych zmarła z głodu. Wśród nich było wiele dzieci.

 

ZOBACZ: Londyn. Planowali sparaliżować giełdę. Spisek propalestyńskich aktywistów

 

Paul Mackenzie miał zachęcać członków swojego kościoła do przeniesienia się do jego wspólnoty i przygotowania na koniec świata. Świadkowie twierdzą, że w styczniu zeszłego roku wierni otrzymali od pastora instrukcje, żeby rozpocząć ścisły post. W ten sposób mieli "dostać się do nieba".

Kenia. Przywódca sekty usłyszy zarzuty

Pastor odpiera zarzuty, przekonując, że ciała nie mogą należeć do członków wspólnoty, bo zakończył jej działalność w 2019 roku.

 

Po 10 miesiącach śledztwa Paul Mackenzie stanie jednak przed sądem. Śledczy są przekonani, że zabezpieczyli wystarczająco dużo dowodów, aby oficjalnie oskarżyć go o morderstwo, napaści, terroryzm i poddawanie dzieci torturom.

 

W środę wraz z samozwańczym duchownym w stan oskarżenia zostaną postawione również 94 osoby. 64 z nich zatrzymano w Shakahola i początkowo sądzono, że są ofiarami pastora. W trakcie dochodzenia ustalono, że wielu z nich miało dzieci, których ciała znaleziono w lesie. Przy składaniu zeznań podawali fałszywe tożsamości i nie informowali o potomstwie.

 

Mackenzie usłyszał już jeden wyrok. W listopadzie został skazany za prowadzenie nielegalnego studia filmowego, w którym kręcił filmy związane z jego "nauczaniem".

 

Źródło: BBC 

sgo
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie