Andrzej Duda rozmawiał z szefem NATO. Komunikat Marcina Mastalerka

Polska
Andrzej Duda rozmawiał z szefem NATO. Komunikat Marcina Mastalerka
AP/Polsat News
Andrzej Duda i Jens Stoltenberg

Zakończyła się właśnie rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem - przekazał szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. Jak zaznaczył, rozmowa dotyczyła naruszenia przestrzeni powietrznej. W piątek poinformowano, że do Polski wleciał od strony ukraińskiej niezidentyfikowany obiekt - była to prawdopodobnie rosyjska rakieta. Do sprawy odniosły się też USA.

"Zakończyła się właśnie rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem" - przekazał w mediach społecznościowych Marcin Mastalerek.


Jak dodał szef gabinetu prezydenta, rozmowa dotyczyła naruszenia przestrzeni powietrznej. "Jesteśmy od początku w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami".

 

O rozmowie w mediach społecznościowych poinformował również Jens Stoltenberg. "NATO solidaryzuje się z naszym cennym Sojusznikiem i monitoruje sytuację. Pozostaniemy w kontakcie po ustaleniu faktów. NATO pozostaje czujne" - przekazał szef Sojuszu. 

 

ZOBACZ: Nieznany obiekt powietrzny nad terytorium Polski. Nadleciał z Ukrainy

 

W piątek prezydent Duda zwołał naradę w BBN z udziałem, m.in. wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, szefa Sztabu Generalnego gen. Wiesława Kukuły, Dowódcy Operacyjnego RSZ gen. Macieja Klisza, ambasadora Polski przy NATO Tomasza Szatkowskiego oraz prezydenckich ministrów.

 

Po zakończeniu narady szef MON podkreślił, że wszystkie działania wobec naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej zostały podjęte zgodnie ze schematem reagowania w takich sytuacjach - zadziałały systemy polskie i sojusznicze. Akcentował też bardzo dobra współpraca między prezydentem i rządem.

Rosyjska rakieta nad Polską. Jest reakcja Departamentu Stanu USA

"Jesteśmy świadomi incydentu i jesteśmy w kontakcie z polskimi władzami w związku z piątkowym incydentem. Traktujemy bezpieczeństwo NATO bardzo poważnie" - powiedział PAP rzecznik Departamentu Stanu, komentując wtargnięcie rakiety w polską przestrzeń powietrzną.

 

"Będziemy w dalszym ciągu kontynuować swoje zobowiązanie na rzecz obrony sojuszników NATO" - dodał rzecznik w oświadczeniu.

 

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan przekazał w rozmowie z szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jackiem Siewierą "wyraził solidarność Stanów Zjednoczonych z Polską, naszym bliskim sojusznikiem NATO" w związku z doniesieniami o rakiecie, która naruszyła polską przestrzeń powietrzną - przekazał w przesłanym PAP komunikacie rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

 

"Sullivan obiecał udzielenie pomocy technicznej w razie potrzeby i zapewnił swojego polskiego odpowiednika, że prezydent Biden blisko śledzi tę sprawę. Dr Siewiera docenił wsparcie USA i obaj oświadczyli, że rządy pozostaną w bliskim kontakcie" - dodano w oświadczeniu.

 

Z kolei oficer prasowy Pentagonu, zapytany o to czy USA mogą potwierdzić rosyjskie pochodzenie rakiety, odmówił komentarza. Po te informacje odesłał do polskich władz.

Niezidentyfikowany obiekt nad Polską. Wojsko podało nowe informacje

Według oficjalnych informacji przekazanych przez przedstawicieli Wojska Polskiego nad Polską pojawiła się rosyjska rakieta, która wystrzelona została w trakcie zmasowanego ataku na ukraińskie miasta.

 

- Wszystko wskazuje na to, że rosyjska rakieta wtargnęła w polską przestrzeń powietrzną. Mamy na to potwierdzenie radarowe, narodowe i sojusznicze - ogłosił generał Wiesław Kukuła.

 

ZOBACZ: Niezidentyfikowany obiekt nad Polską. Gen. Komornicki: W trakcie wojny nie ma przypadków

 

Jak przyznał generał Kukuła w celu śledzenia rakiety wysłane zostały samoloty bojowe, które w przypadku zagrożenia miałyby ją zestrzelić.

Karolina Gawot / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie