Szczegóły ustawy o związkach partnerskich. Katarzyna Kotula: Liczę na poparcie Konfederacji

Polska polsatnews.pl
Szczegóły ustawy o związkach partnerskich. Katarzyna Kotula: Liczę na poparcie Konfederacji
Wikimedia commons/Klub Lewicy
Katarzyna Kotula o wprowadzeniu związków partnerskich w Polsce

Donald Tusk zapowiedział projekt dotyczący związków partnerskich. Minister ds. równości Katarzyna Kotula w rozmowie z polsatnews.pl wskazała, jakie kwestie mogą znaleźć się w projekcie ustawy i kiedy możemy spodziewać się ich procedowania. - Liczę na poparcie niektórych posłów Konfederacji - powiedziała parlamentarzystka Lewicy.

Donald Tusk zapowiedział w środę legalizację związków partnerskich. - Jeszcze tej zimy będziemy procedować ten projekt. Niezależnie od tego, czy będzie go zgłaszała grupa posłów, czy też rząd - przekazał na konferencji prasowej premier. Odpowiedzialna za ustawę ma być minister ds. równości Katarzyna Kotula, która w rozmowie z dziennikarzem polsatnews.pl zdradziła więcej szczegółów dotyczących ustawy. 

Związki partnerskie w Polsce

- Chcielibyśmy, żeby po nowym roku odbyły się szerokie konsultacje społeczne w sprawie związków partnerskich. Punktem wyjścia będą wcześniejsze projekty Lewicy i Nowoczesnej. Chciałabym, żeby w ustawie znalazło się zawieranie związków w urzędzie stanu cywilnego, kwestia wspólnoty majątkowej, dziedziczenia i umożliwienie zmiany nazwiska. Te sprawy czysto techniczne nie powinny budzić kontrowersji - przekazała Katarzyna Kotula. 

 

ZOBACZ: Awantura w Sejmie o minutę ciszy. Katarzyna Kotula: To wina posłów PiS i Konfederacji

 

Minister ds. równości wskazała, że jedynym punktem spornym w ustawie o związkach partnerskich może być adopcja dzieci. Zaznaczyła również, że jako sojuszniczka planuje najpierw usłyszeć głosy osób ze środowiska LGBT+ i zaprojektować tę ustawę w taki sposób, aby została ona uchwalona.

Adopcja przez pary jednopłciowe już wkrótce? Minister nie mówi "nie"

W Finlandii, Niemczech i Izraelu prawo do adopcji ma jedna osoba pozostająca w związku partnerskim, nie ma zaś tego prawa para. W Polsce w przypadku osób nieheteronormatywnych, dotychczas adoptować dziecko mogła tylko jedna osoba niepozostająca w związku formalnym. Katarzyna Kotula w rozmowie z polsatnews.pl została zapytana o ewentualną zmianę sposobu regulacji adopcji przez pary jednopłciowe.

 

ZOBACZ: Europejski Trybunał Praw Człowieka: Polska powinna wprowadzić związki jednopłciowe

 

- My te szczegóły położymy na stole. Będziemy rozmawiać z organizacjami pozarządowymi o wersji optymalnej i o tym, jak daleko posunięty kompromis jesteśmy w stanie wypracować. Nie chcę rezygnować z wielu rzeczy, tylko wyjść z projektem ułatwiającym życie wielu rodzinom - stwierdziła Kotula. 

 

Posłanka wskazała również, że projekt związków partnerskich nie dotyczy tylko par jednopłciowych. - Liczę, że znajdą się posłowie Konfederacji, popierający ten projekt. Partia nazywająca się wolnościową powinna poprzeć rozwiązania ułatwiające życie. Kwestia dostępu do informacji medycznej, dziedziczenia, pochówku to sprawy porządkujące stan formalny, więc nie powinny budzić kontrowersji.

Związki partnerskie poróżnią koalicjantów?

Ostatnio Piotr Zgorzelski z Polskiego Stronnictwa Ludowego wskazywał, że jego ugrupowanie ma zamiar być w tym zakresie "ostrożne".

 

ZOBACZ: "Jest pan obrzydliwy w Wigilię". Spięcie M. Mastalerka i P. Zgorzelskiego w Polsat News

 

- Mamy wersję "A" oraz "B", czyli projekt rządowy lub poselski. Będziemy szukać większości, aby to była ustawa rządowa i musimy mieć akceptacje wszystkich koalicjantów. Głosem odrębnym może być Polskie Stronnictwo Ludowe. Premier upoważnił mnie do rozmów na ten temat z liderami sił koalicyjnych. Będę próbowała przekonać PSL, aby tę ustawę przegłosować. Związki partnerskie nie powinny już budzić żadnych emocji. To jest usankcjonowanie i uregulowanie stanu faktycznego - przekazała minister. 

 

Ministra ds. równości wskazała, że chciałaby aby projekt o związkach partnerskich był procedowany w lutym lub w marcu, jeśli będzie projektem rządowym. W przypadku złożenia ustawy jako projekt poselski, ma trafić w tym terminie do wykazu prac legislacyjnych. Kotula wskazała również, że ma "plan B", gdyby prezydent zawetował ustawę po jej uchwaleniu. Nie chciała jednak jeszcze zdradzać szczegółów planu awaryjnego.

Zmiany dla osób LGBT+. Plany nowego rządu

Katarzyna Kotula przekazała informacje o wstępnych planach organizacji kampanii społecznej dotyczącej legalizacji związków partnerskich.


- W budżecie pełnomocniczki ds. równego traktowania nie było nigdy zabezpieczonych środków na równość. To były śmieszne kwoty, na podstawie których nie dało się niczego zrobić. Obiecuję, że będę szukać tych środków. Bardzo zależy mi, aby zorganizować dużą kampanię społeczną - poinformowała parlamentarzystka Lewicy. 

 

ZOBACZ: Kanada. Wydano ostrzeżenia dla osób LGBTQ podróżujących do USA. "Sprawdź przepisy"

 

Członek Rady Ministrów przypomniała również, że w umowie koalicyjnej nowego rządu znalazło się wpisanie do kodeksu karnego mowy nienawiści. - Jestem po rozmowie z wiceministrem sprawiedliwości Krzysztofem Śmiszkiem i chciałabym, aby uchwalić zakaz mowy nienawiści zanim do prac rządowych wpłynie ustawa o związkach partnerskich. Chcemy zagwarantować strefę bezpieczeństwa, jeśli chodzi o język i to co się będzie działo w mediach i w internecie - skwitowała.

Związki partnerskie w Europie. Rośnie poparcie

Wśród krajów nieuznających zarejestrowanych związków partnerskich w Unii Europejskiej jest Bułgaria, Litwa, Polska, Rumunia oraz Słowacja. W listopadzie związki partnerskie zalegalizowała Łotwa, w której społeczeństwo było w tej sprawie mocno podzielone. W 2022 roku sondażownia SKDS przeprowadziła badanie, wykazujące że 25 proc. Łotyszy akceptuje osoby LGBTQ+, 49 proc. ma do nich stosunek neutralny, a 23 proc. nie akceptuje tych osób.

 

ZOBACZ: Kard. Nycz o błogosławieństwie par jednopłciowych. Mówił o "wielkiej burzy"


W Polsce rośnie poparcie dla legalizacji formalizowania związków osób tej samej płci. Czerwcowe badanie sondażowni Ipsos wykazało, że poparcie dla legalizacji małżeństw jednopłciowych wzrosło w ciągu dekady z 21 proc. do 31 proc. Kolejne 35 proc. popiera inną formę legalizacji takich związków, co łącznie daje 67 proc. poparcia społecznego.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie