Spór w koalicji. Robert Biedroń nazwał Szymona Hołownię tchórzem. Marszałek radzi "spuścić z tonu"

Polska polsatnews.pl
Spór w koalicji. Robert Biedroń nazwał Szymona Hołownię tchórzem. Marszałek radzi "spuścić z tonu"
PAP/Piotr Nowak/Wikimedia commons
Spór Szymona Hołowni i Roberta Biedronia

Robert Biedroń określił Szymona Hołownię "politycznym tchórzem". To echo wypowiedzi marszałka Sejmu, w której zadeklarował chęć przeprowadzenia referendum ws. liberalizacji prawa aborcyjnego. - Popatrzę głęboko w oczy i upewnię się, czy powtórzy mi to w twarz - odpowiedział europosłowi Hołownia.

Koalicja Obywatelska i Lewica postulują wprowadzenie legalizacji usuwania ciąży do jej 12. tygodnia. Polskie Stronnictwo Ludowe i Polska2050 z kolei proponują referendum w tej sprawie i z dużą ostrożnością podchodzą do spraw światopoglądowych.

 

Różnice w poglądach dotyczących praw kobiet poróżniły Roberta Biedronia i Szymona Hołownię, będącymi liderami dwóch ugrupowań koalicyjnych. 

Hołownia kontra Biedroń. Spór koalicjantów

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń w programie "Onet rano" nazwał Szymona Hołownię "politycznym tchórzem". Rozmawiając z Wirtualną Polską europarlamentarzysta podtrzymał swoje słowa i określił poglądy lidera Polski 2050 jako "antyludzkie i niedemokratyczne".

 

ZOBACZ: Aborcja w Polsce. Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu

 

- Uważam, że Szymon Hołownia w sprawie aborcji błądzi, ucieka w referendum (...). Apeluję, by poszedł w tej sprawie po rozum do głowy - powiedział lider Nowej Lewicy w rozmowie z Wirtualną Polską. Europarlamentarzysta przyznał, że stanowisko marszałka Sejmu jest "średniowieczem".

 

Robert Biedroń w swojej wypowiedzi powołał się na badania, według których zdecydowana większość Polek i Polaków opowiada się za prawem do przerywania ciąży. - To już jest standard praw człowieka i dotyczy realnego cierpienia kobiet - ocenił europoseł. 

"Radzę spuścić z tonu". Marszałek Sejmu odpowiada R.Biedroniowi

 - Radzę Robertowi Biedroniowi, aby spuścił z tonu i ograniczył emocje. Nie odnajduję się w języku debaty, jaki zaproponował, nazywając mnie politycznym tchórzem i wyzywając od najgorszych - powiedział Szymon Hołownia w czasie konferencji prasowej, reagując na ataki lidera Nowej Lewicy. 

 

ZOBACZ: "Gość Wydarzeń". Szczegóły zmian w mediach publicznych. Robert Biedroń wskazał termin

 

Marszałek Sejmu podkreślił, że sprawy tak ważne jak kwestia dopuszczalności przerywania ciąży powinna zostać rozstrzygnięta przez obywateli. Hołownia stwierdził, że "jak biorą się za to politycy, to się kończy dokładnie tym, braniem się za łby, obrażaniem się nawzajem, okrzykami płomiennymi od których w żaden sposób nie poprawia się sytuacja polskich kobiet". 

 

Szymon Hołownia zapewnił, że gdy spotka Roberta Biedronia to spojrzy mu głęboko w oczy i upewni się, czy powtórzy te słowa w twarz.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie